Problem z Asus R7 265

[DarkkFire 0]

Witam, mam dziwny problem. 2 dni temu po prostu przeglądałem internet, a w tle słuchałem coś na Youtube. W pewnym momencie ekran stał się biały i miałem w słuchawkach takie jakby buczenie. Nic nie reagowało więc wyłączyłem komputer po przytrzymaniu powera. Odpalam go ponownie i nie chce się uruchomić. Mam ekran biosu i starting Windows, ale potem czarny ekran kiedy ma być okno logowania do Windowsa. Myślę sobie to uruchomię w trybie awaryjnym i się udało.

Patrzę co jest nie tak i rzucił mi się w oczy komunikat, że ze sterownikiem karty jest coś nie tak:

 

"No AMD graphics driver is installed, or the AMD driver is not functioning properly. Please install the AMD driver appropriate for your AMD hardware".

 

Więc pomyślałem sobie, że go odinstaluję i zainstaluję na nowo akurat nowszą wersję (19.5.2, a miałem 19.4.1). Odpalam kompa po usunięciu sterownika i odpalił się bez trybu awaryjnego.

Potem już podczas instalacji nowego sterownika podejrzewałem, że jest coś nie tak, bo rozdzielczość przy instalacji nie zmieniała się, ale myślę sobie dobra poczekam do ponownego uruchomienia. Zanim to zrobiłem wszedłem w menedżera zadań i normalnie wykrywało kartę jako Asus R7 265. Uruchamiam komputer ponownie i to samo co wcześniej. Bez trybu awaryjnego znowu czarny ekran, po starting Windows nic się nie dzieje. Więc ponownie odpalam w trybie awaryjnym. Kiedy chciałem włączyć AMD Settings dostałem taki komunikat:

 

 

"Radeon Settings are currently not available. Please try again after connecting a display to AMD graphics and extending the display"

 

 

Do tego potem jeszcze taki komunikat coś:

 

 

"Błąd tworzenia kontekstu OpenGL w formacie QSurfaceFormat(...) Najprawdopodobniej jest to spowodowane brakiem wymaganych sterowników graficznych. Zainstaluj sterownik obsługujący OpenGL w wersji 2.0 lub wyższej lun jeśli to niemożliwe upewnij się, że biblioteki emulatora ANGLE OpenGL(...) są dostępne w katalogu z plikiem wykonywalnym aplikacji lub w jednej ze ścieżek wymienionych w PATH".

 

 

Dodam tylko jeszcze, że w przeszłości czasami może raz czy dwa w miesiącu miewałem komunikat mniej więcej coś takiego:

 

"Sterownik ekranu AMD przestał działać, ale odzyskał sprawność".

 

Wtedy ekran po prostu gasł na chwilę lub mignął szybko.

 

Karta pewnie padła, ale co zawiniło?

Jeśli chodzi o mój komputer to

System: Windows 7 

Procesor: Intel Core i3-3220

RAM: 8 GB

 

I teraz zastanawiam się czy nie kupić RX 560 4GB czy może coś używanego, albo GTX 1050? Nie chcę wydawać za dużo bo miałem zamiar kupić od podstaw nowy komputer, ale w tej sytuacji prawdopodobnie muszę kupić coś tymczasowego i chcę wydać możliwie mało i mieć kartę takiego pokroju.

Edytowane 24 Września 2019 przez DarkkFire

[jakub1t 1667]

Oczywiście karta padła. Jeśli chcesz mieć wydajność na podobnym poziomie to kup coś w okolicach 200zł. Ewentualnie 1050 będzie niezłym wyborem. Nie za stara to większa pewność że trochę podziała. Rx 560 jakieś drogie są, bo w tej cenie masz 570 który jest dużo szybszy. Ale to już kwestia zasilacza jaki masz? I ci do niego będziesz mógł podpiąć.

[Caman 25]

Zimne luty dały znać, znany temat. Jeśli chcesz żeby jeszcze z pół roku przetrzymała to jakiś Hot, opalarka lub piekarnik wchodzi w grę, powinna tyle wytrzymać. Jeśli już chcesz coś kupić to odpuściłbym rxa560 czy 1050 a raczej celował w takiego rx570 4 GB

[DarkkFire 0]

Oczywiście karta padła. Jeśli chcesz mieć wydajność na podobnym poziomie to kup coś w okolicach 200zł. Ewentualnie 1050 będzie niezłym wyborem. Nie za stara to większa pewność że trochę podziała. Rx 560 jakieś drogie są, bo w tej cenie masz 570 który jest dużo szybszy. Ale to już kwestia zasilacza jaki masz? I ci do niego będziesz mógł podpiąć.

 

Zasilacz mam 600W. Więc spokojnie, bo wcześniej jak i w tym momencie korzystam ze starego HD 6870.

[jakub1t 1667]

No to jeśli masz markowe 600w to szukaj rx570, trochę może go dławić twoje i3. Wszystko zależy od gry.

[jacwie5 0]

Witam, mam dziwny problem. 2 dni temu po prostu przeglądałem internet, a w tle słuchałem coś na Youtube. W pewnym momencie ekran stał się biały i miałem w słuchawkach takie jakby buczenie. Nic nie reagowało więc wyłączyłem komputer po przytrzymaniu powera. Odpalam go ponownie i nie chce się uruchomić. Mam ekran biosu i starting Windows, ale potem czarny ekran kiedy ma być okno logowania do Windowsa. Myślę sobie to uruchomię w trybie awaryjnym i się udało.

Patrzę co jest nie tak i rzucił mi się w oczy komunikat, że ze sterownikiem karty jest coś nie tak:

 

"No AMD graphics driver is installed, or the AMD driver is not functioning properly. Please install the AMD driver appropriate for your AMD hardware".

 

Więc pomyślałem sobie, że go odinstaluję i zainstaluję na nowo akurat nowszą wersję (19.5.2, a miałem 19.4.1). Odpalam kompa po usunięciu sterownika i odpalił się bez trybu awaryjnego.

Potem już podczas instalacji nowego sterownika podejrzewałem, że jest coś nie tak, bo rozdzielczość przy instalacji nie zmieniała się, ale myślę sobie dobra poczekam do ponownego uruchomienia. Zanim to zrobiłem wszedłem w menedżera zadań i normalnie wykrywało kartę jako Asus R7 265. Uruchamiam komputer ponownie i to samo co wcześniej. Bez trybu awaryjnego znowu czarny ekran, po starting Windows nic się nie dzieje. Więc ponownie odpalam w trybie awaryjnym. Kiedy chciałem włączyć AMD Settings dostałem taki komunikat:

 

 

"Radeon Settings are currently not available. Please try again after connecting a display to AMD graphics and extending the display"

 

 

Do tego potem jeszcze taki komunikat coś:

 

 

"Błąd tworzenia kontekstu OpenGL w formacie QSurfaceFormat(...) Najprawdopodobniej jest to spowodowane brakiem wymaganych sterowników graficznych. Zainstaluj sterownik obsługujący OpenGL w wersji 2.0 lub wyższej lun jeśli to niemożliwe upewnij się, że biblioteki emulatora ANGLE OpenGL(...) są dostępne w katalogu z plikiem wykonywalnym aplikacji lub w jednej ze ścieżek wymienionych w PATH".

 

 

Dodam tylko jeszcze, że w przeszłości czasami może raz czy dwa w miesiącu miewałem komunikat mniej więcej coś takiego:

 

"Sterownik ekranu AMD przestał działać, ale odzyskał sprawność".

 

Wtedy ekran po prostu gasł na chwilę lub mignął szybko.

 

Karta pewnie padła, ale co zawiniło?

Jeśli chodzi o mój komputer to

System: Windows 7

Procesor: Intel Core i3-3220

RAM: 8 GB

 

I teraz zastanawiam się czy nie kupić RX 560 4GB czy może coś używanego, albo GTX 1050? Nie chcę wydawać za dużo bo miałem zamiar kupić od podstaw nowy komputer, ale w tej sytuacji prawdopodobnie muszę kupić coś tymczasowego i chcę wydać możliwie mało i mieć kartę takiego pokroju.

Miałem identycznego Asusa iidentyczne