Skocz do zawartości

Jak sobie radzicie z awansem? Zawsze go przyjmujecie?


Recommended Posts

Hej,

 

Mając 21 lub 22 lata podjąłem pierwszą pracę w firmie, która jest bardzo znana na rynku PL. Pracuję tutaj 7 lat i przez ten okres zmieniłem 4 razy stanowiska pracy (awanse). Obecnie nie ukrywam, że zatrzymałem się pod ścianą.

 

Ściana, która nazywa się lekką rutyną, spokojem psychicznym i komfortem.  Lubię przychodzić do pracy, pracować, uśmiech na twarzy i te sprawy. Do tego stopnia, że jestem na etapie kupienia „M” – kredyt rzecz jasna.  Kierownik mega, czas pracy reguluję sam, nikt mi niczego nie narzuca. Jestem sam szefem. W sumie od tych 7 lat sam zawsze koordynowałem wszelkie etapy mojej pracy.

 

2 dni temu okazało się, że jedna z kluczowych osób, zmienia pracę. Sama przyznała, że zatrzymała ją ściana, 40 lat oraz szansa życia. Padło na mnie.

 

I tutaj mam obawy. Ciągłe debaty, walczenie z wielkimi firmami, telefony, targety, przeklinanie, stres, spotkania po za pracą. Zarwane noce. Ogromne kwoty do zarządzania + towar, nowe programy do ogarnięcia. Excel na pewnym poziomie, o którym raczej nie śniłem. Wszystko nagle ma się zmienić o 90 lub 180 stopni. Jakaś magia.

 

Dla mnie to również wielka szansa i możliwość. Ale takim kosztem? Może to wszystko nie jest warte tego wszystkiego?

 

Zderzyliście się już z taką rzeczywistością, że zawsze o tym marzyliście, a nagle więcej jest tych niewiadomych, a wielkie PLUSy stają się takie hmm. Mało istotne lub wręcz nierealne.

 

Link to post
Share on other sites

Zawsze coś jest kosztem czegoś... Spytaj czy nie dadzą Tobie nowych warunków na okres zamknięty, np. 3 m-ce lub pół roku i wtedy będziesz wiedział czy to jest dla Ciebie czy nie :) Z drugiej strony jak nie spróbujesz to się nie dowiesz jak to jest ;) Może Ty inaczej będziesz reagował na tym stanowisku, inaczej w sensie bardziej odporny, lepiej poukładasz sobie zarządzanie ludźmi, sprawami itp. Także jak masz szansę to chwytaj póki możesz :D

Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

Byłem na rozmowie z dwoma dyrektorami. Z jednej strony słabo bo rozmawiałem z dyrektorami, a nie osobami z HR. Z drugiej strony mam de facto pozycję spokojną. Nie wchodziłem do pokoju jako kandydat ubiegający się o pracę, a pracownik, który może zmienić stanowisko na lepsze.

 

Tak czy inaczej stres zjadł mnie zdecydowanie. Niby spokojny i opanowany ale stanowisko marzeń zrobiło swoje.

 

Przez ostatnie 2 tygodnie miałem ciężkie nocki, zawaliłem obowiązki i jestem rozkojarzony. Im dłużej jestem po rozmowie , tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to nie czas. Chociaż w tym samym czasie podpisałem umowę na 25 lat. Także 2w1 teraz mam.

 

Czy to wszystko dla prestiżu i podwyżki? Cóż. Dziś dowiedziałem się, że 48 osób złożyło CV do pracy o wspomniane stanowisko. W tym 3 osoby z firmy.  Czas pokaże bo mam jeszcze aplikację złożyć. Masakra he.

 

Dam znać.

Link to post
Share on other sites

Idealnie strzeliłeś. Przy podpisywaniu umowy w wieku 29 lat stwierdziłem, że mogłem to zrobić 2-3 lata wcześniej. No ale cóż. Brak prowadzącej i pomocnej ręki robi swoje.

 

 

 

Strzelam, że chodzi o kredyt

 

Odnośnie "awansu".

Wczoraj otrzymałem informację, aby złożył aplikację. Dziś będę wiedzieć z kim będę rywalizować o stanowisko marzeń.

Od wczoraj lekko zmieniłem podejście. Gdzieś tam w środku chyba tego chcę.

Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...

Jestem po trzeciej rozmowie i prawdopodobnie ostatniej (przynajmniej w moim odczuciu).

 

Na „dzień dobry” otrzymałem informację, że trzeba założyć działalność. Czyli wszystko co mnie de facto chroniło, urlopy, L4 i ew. czas wypowiedzenia miałbym stracić. Otrzymałem również informację, że przez około 9 miesięcy otrzymywałbym mniejsze wynagrodzenie niż obecnie zw. przyuczenie.

 

Czyli nawet bym nie wyszedł na 0, a bym jeszcze stracił. Dodatkowo pracy więcej niż obecnie mam + 100% większy stres oraz odpowiedzialność.

 

Podsumowując. Przygoda, przygodą i nowe doświadczenie podczas rozmów + wiele stresu (bez sensu).

Pytajcie na wstępie jakie zatrudnienie oraz wynagrodzenie. Bo u mnie nie mogą przeskoczyć progu, który obecnie mam.

Link to post
Share on other sites

Jestem po trzeciej rozmowie i prawdopodobnie ostatniej (przynajmniej w moim odczuciu).

 

Na „dzień dobry” otrzymałem informację, że trzeba założyć działalność. Czyli wszystko co mnie de facto chroniło, urlopy, L4 i ew. czas wypowiedzenia miałbym stracić.

To u jakiego prywaciarza pracujesz ? Żadna poważna  firma  nie daje takich wymogów swoim pracownikom .

 

Otrzymałem również informację, że przez około 9 miesięcy otrzymywałbym mniejsze wynagrodzenie niż obecnie zw. przyuczenie.

 

Tu kolejna bzdura  pracodawca nie może ci obniżyć  obecnego wynagrodzenia .Jeśli chce ci je obniżyć to musi cię zwolnić /rozwiązać z tobą obecną umowę  np pod pretekstem likwidacji twojego stanowiska pracy  .

Lub druga opcja  sam  dobrowolnie zgodzisz się na takie obniżenie stawki .

Jeśli to ma być faktycznie awans to na czas przyuczenia  powinieneś dostać  dodatek funkcyjny  czyli twoja obecna stawka + XXX  złotych funkcyjnego .Wysokość tego dodatku to kwestia indywidualna  do uzgodnienia z pracodawcą .

Link to post
Share on other sites

 

 

Na „dzień dobry” otrzymałem informację, że trzeba założyć działalność. Czyli wszystko co mnie de facto chroniło, urlopy, L4 i ew. czas wypowiedzenia miałbym stracić. Otrzymałem również informację, że przez około 9 miesięcy otrzymywałbym mniejsze wynagrodzenie niż obecnie zw. przyuczenie.

 

Czyli typowy outsourcing, który u nas w Polsce jest kompletnie nieopłacalny dla pracownika. Mniejsze zarobki + składki na ZUS opłacane samemu + księgowość (która, jak wiadomo, w Polsce nie należy do najłatwiejszych) + ewentualne problemy ze skarbówką, które bierzesz na swój garb + brak urlopu (bo mniejsze zarobki), a w wyniku tego mniejsza emerytura. Odwróciłbym się z godnością, pożyczył miłego dnia i zostawił wszystko na biurku, tak jak leży.

Link to post
Share on other sites

To u jakiego prywaciarza pracujesz ? Żadna poważna firma nie daje takich wymogów swoim pracownikom .

 

 

Lider w naszym kraju. Cudowna firma ale zarząd ją niszczy od środka.

 

.

Tu kolejna bzdura pracodawca nie może ci obniżyć obecnego wynagrodzenia .Jeśli chce ci je obniżyć to musi cię zwolnić /rozwiązać z tobą obecną umowę np pod pretekstem likwidacji twojego stanowiska pracy . Lub druga opcja sam dobrowolnie zgodzisz się na takie obniżenie stawki . Jeśli to ma być faktycznie awans to na czas przyuczenia powinieneś dostać dodatek funkcyjny czyli twoja obecna stawka + XXX złotych funkcyjnego .Wysokość tego dodatku to kwestia indywidualna do uzgodnienia z pracodawcą .

 

 

Umowa o pracę w firmie głównej, umowa autorska w firmie córka, wszelkie dodatki w kolejnej umowie.

Propozycja nie dosięgła wynagrodzenia głównego oraz autorskiego. Natomiast lada moment będę mieć kolejny dodatek.

 

 

Dziwne, zwiększają obowiązki i zarazem obniżają wynagrodzenie hmmm to co to za podejście ?? Jeśli już to wynagrodzenie na dotychczasowym poziomie i dopiero po okresie "przyuczenia" podwyżka...

 

 

Gdyby jeszcze wynagrodzenie było zbliżone to spoko, bo perspektywy na przyszłość na tym stanowisku... Ale podejście dyrektora przez ostatnie 2 miesiące jest lekko mówiąc skandaliczne. Nie dość, że 3 spotkania, 4 na horyzoncie, zadania, pytania i kolejne godziny stracone. To dyrektor nawet nie poinformował mnie, że stanowisko będzie inne ale równie odpowiedzialne. Może uniosłem się honorem ale podziękowałem grzecznie i będę robić dalej swoje. O dziwko z rekrutacji wewnętrznej nikt się nie zgłosić, a z zewnątrz ponad 40 osób. Cóż każdy w firmie wie jaka to niewdzięczna praca. Plus taki, że dziewczyna z HR bardzo mnie przepraszała za dyrektora...

 

 

Ps. w firmie jest parę osób z outsourcing i de facto bardzo często podczas rozmów odcinają się od firmy. Także promocja i dobre imię idzie w pięty. Po za tym nie czuję, aby to stanowisko wymagało działalności.

Edytowane przez logitech21
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...