Skocz do zawartości

Nagłe grzanie laptopa


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez PiRazyDrzwi,

Recommended Posts

Jestem w posiadaniu lapka MSI GV62 7RE z i5-7300HQ i GTX1050Ti. Ostatnio pojawił się w nim dość niespodziewanie problem z temperaturami. Dwa dni temu odpaliłem rano kompa i po dłuższej grze zwróciłem uwagę, że palmrest jest bardzo ciepły. HWiNFO "wydmuchał" max 97 stopni. Poprzedniego dnia problemów nie było, a kontroluję je dość często że względu na to, że jest lato. Szybka kontrola ujawniła, że CPU nie zbija zegarów i nawet na pulpicie trzyma 3,4 GHz. Podejrzenie padło na ustawienie minimalnego stanu procesora, co było strzałem w dziesiątkę. Zmieniłem ustawienie z powrotem na 5%, zegary już normalnie schodzą. Co ciekawe, ustawienie to zmieniłem na 5% od razu po formacie, robionym nieco ponad miesiąc temu. Coś musiało je przestawić. Podejrzewam aktualizację windy, która, o ile mnie pamięć nie myli, zainstalowała się dokładnie w przededniu wystąpienia problemu. Niemniej, problem pozostał. Na przeglądarce łapek trzyma nawet 55-60 stopni, i to z włączonym Cooler boostem, gdzie wcześniej miał niewiele ponad 50 bez dopalania. Problem jest największy przy grach. W FS19 miałem ok 80 stopni z włączonym Cooler boostem. Teraz dobija do 97. Chłodzenie było czyszczone przy okazji formata. Wentylatory chodzą normalnie. Pastę wykluczam, bo problem pojawił się nagle, nie stopniowo. Chłodzenie wieje gorącym powietrzem, więc problem z radiatorami to też raczej nie to. Pomysły? Z góry dzięki.

Link to post
Share on other sites

 

 

Podejrzewam aktualizację windy, która, o ile mnie pamięć nie myli, zainstalowała się dokładnie w przededniu wystąpienia problemu. Niemniej, problem pozostał.

 

tak... gdzieś to już słyszałem, ciekawe co intel przemycił tym razem.

 

dobra nvm, zrób pełne logi np. Afterburnerem czyli  pulpit>gra>pulpit  i wrzuć plik z logami.

 

ew. pulpit> CPU stress test >pulpit.

Link to post
Share on other sites

Kurde, aktualnie jestem na wakacjach, a laptopa z przyczyn losowych nie wziąłem (zapomniałem spakować xD). Za parę dni ogarnę. A aktualizację windy już mi parę razy plany zasilania czy ustawienia przełączania grafiki resetowały, więc się nawet nie zdziwiłem.

Link to post
Share on other sites
  • Rozwiązanie

Ok, problem został rozwiązany we własnym zakresie :) Okazał się dużo bardziej prozaiczny. Otóż podczas sprzątania biurka wieczorem, położyłem uruchomiony komputer "z boku" i wentylatory musiały zaciągnąć jakiś syf przez otwory na spodzie obudowy. Laptopa wyłączyłem, zaś śmieci w chłodzeniu ujawniły się rano. Same wentylatory były czyste, ale radiatory były czymś zawalone. Po ich przeczyszczeniu odkurzaczem temperatury spadły do normy (jak na taką pogodę). Temat można zamknąć.

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...