Skocz do zawartości

Aparat fotograficzny czy smartfon?


Recommended Posts

Witam wszystkich!

 

Zastanawiam się nad kupnem aparatu jakiegoś smartfona z górnej półki z porządnym aparatem, lub aparatu typu rx100 III, V, chyba że jakiś inny polecacie?

Cena to do 2500zl.

Oczekiwania, oczywiście jak najlepszej jakości zdjęcia. Filmy FullHd 60p i dobra stabilizacja obrazu.

Z góry dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites

Aparat. Wymienione Soniaki to dobra opcja. W telefonie aparat zawsze będzie dodatkiem. Nie podłączysz lepszej lampy i jakość zdjęć zawsze do tyłu. Jak ma być jak najlepsza jakość zdjęć to aparat. Tylko pamiętaj żeby wycisnąć max. to tryb manual, pstrykanie w RAWach i późniejsza obróbka.

Link to post
Share on other sites

Jestem raczej amatorem, najczęściej auto. :)

Choć może złapie jakiegoś bakcyla jak sobie kupie taki kompaktowy aparat i poszperam w ustawieniach.

Zastanawiam się nad Lumixem LX100, sony RX100 III lub V.

Najbardziej skłaniam się ku sony, ale czy warto dopłacać do V? Ma ponoć lepszy wizjer i więcej stref łapania ostrości.

Jakość zdjęć będzie ta sama w III jak i V?

Link to post
Share on other sites

Jeśli nie masz zacięcia fotograficznego to za jakiś czas aparat pójdzie w kąt. Robienie na auto niekoniecznie da lepsze rezultaty niż robienie smartfonem. Fotografia to nie cykanie, na zdjęcia trzeba mieć jakiś pomysł żeby miały sens.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Znalazłem też w niezłej cenie inny aparat https://abfoto.pl/aparat-nikon-d3500-af-p-18-55-vr

Co o nim sądzicie w porównaniu do RX100?

Obiektyw VR ma stabilizacje obrazu, ale czy przy nagrywaniu filmów też ta funkcja jest dostępna w tym aparacie?

 

Nie mam takiego zacięcie fotograficznego, ale jeśli jakość zdjęci i filmów byłaby lepsza i aparat w przystępnej cenie to kupiłbym. Zawsze jak gdzieś jedziesz to ładniejsze zdjęcia wychodzą niż telefonem. Sam kiedyś od ojca pożyczyłem na wakacje Canon Eos 60D z obiektywem EFS 15-85mm i choć robiłem w trybie auto, to zdjęcia rewelka. :)

Chyba warto kupić, nawet jeśli użyje go kilka razy w roku, tylko nie ma co przesadzać z ceną.

 

Ewentualnie rozważam telefon z wyższej półki np. huawei p20 pro

tutaj jest fajne porównanie

Wiadomo RX100 VI wypada lepiej :)

Przykładowo za 2500zł mogę mieć RX100 V a za 2100 huwawei P20 pro, ale zdjęcia gorszej jakości.

Zawsze może lepszy rozwiązaniem używka Lumix LX100 za 1500zł lub jakiś RX 100III.

Co jak co, lepszy kompakt w rozsądnej cenie niż aparat w smartfonie.

Edytowane przez LGV8V
Link to post
Share on other sites

 

 

Znalazłem też w niezłej cenie inny aparat https://abfoto.pl/ap...0-af-p-18-55-vr Co o nim sądzicie w porównaniu do RX100?

 

Z kitowym obiektywem zdjęcia będą gorsze niż w RX100, ale tu możesz w przyszłości dokupić lepszy obiektyw i wtedy będzie lepiej. Jednak teraz dużych lustrzanek nie warto brać. Lepiej bezlusterkowca, np. popularną i sprawdzoną Alfę 6000

 

https://allegro.pl/oferta/sony-alpha-a6000-16-50mm-ilce-6000l-czarny-7708363135

Link to post
Share on other sites

Tak mi się właśnie wydawało że tania lustrzanka to kiepski pomysł. Zastanawiałem się nad Alfa 6000 tylko szkoda że nie ma stabilizacji obrazu. Wydaje mi się że dobrze byłoby żeby taki aparat już ją miał.

Link to post
Share on other sites

Jak dla mnie kupowanie lustrzanki pod samo auto to średni pomysł, już lepiej Program lub Manual (nie są to trudne rzeczy, wystarczy trochę popatrzeć po YT w poradnikach dla amatorów). Sam zastanawiałem się kilka lat wstecz nad kupnem lustra lub "dobrego smartfona" i skończyłem kupując D3100+kit 18-50 za ~600pln, w miarę łatwo z YT zapoznałem się z podstawami co i jak, i reszta to już tylko praktyka, 1-2h spacerku dziennie w różne miejsca by porobić fotki, zrzutka na dysk w domu i zobaczenie na "dużym ekranie" co nie tak poszło, zanotowanie i następnego dnia próbowanie dalej. Czyli jak z jazdą na rowerze :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Zastanawiałem się nad Alfa 6000 tylko szkoda że nie ma stabilizacji obrazu.

 

Stabilizację masz w obiektywie. Stabilizacja w korpusie to już Alpha 6500, ale to już sporo droższy sprzęcik. no i ma sens tylko jak ma się sporo obiektywów, w tym takie bez stabilizacji.

 

ed/ Mój znajomy ma Alfę 6000 plus jakiś lepszy obiektyw plus gimbala i na tym kręci profesjonalne filmy z wesel.

Edytowane przez sznib
Link to post
Share on other sites

Nie kupuj ani lustra ani bezlustra z kitem. Juz lepiej kompakt wyższej klasy.

Raczej tak zrobię i te pozycje odrzuce. Zostajemy mi wybór pomiędzy kompaktem typu Sony RX lub smartfonem typu P20pro. Choć w tym zestawieniu RX100 jednak robi lepszą robotę szczególnie w słabiej oświetlonych miejscach.

Którego Sony bardziej polecacie RX100III czy RX100V? Biorę pod uwagę używane.

Edytowane przez LGV8V
Link to post
Share on other sites
  • 3 miesiące temu...
RX100 MKIII jest już wystarczająco dobry. (nawet wersje 1-2 robią znacząco lepsze foty niż każdy smartfon)

 

I jeszcze jest aparat Canon G7X II. 

Na napierze gorszy niż RX100 III, ale zdjęcia i filmy z niego wychodzą genialne.

 

Polecam sobie na stronie flickr.com założyć darmowe konto (niestety teraz męczą reklamami niezalogowanych).

I tam jest Camera Finder - przeglądanie zdjęć zrobionych danym aparatem.

 

Lub wyszukanie modelu aparatu w grupach - zawsze społeczność tworzy grupy fotografujące konkretnym aparatem i można sobie zobaczyć przykładowe zdjęcia.

 

Bo przede wszystkim aparat ma robić dobre zdjęcia ;)

 

Lustrzanka lub bezlusterkowiec będą robić lepsze zdjęcia, ale to już klamot do noszenia. Nawet mały bezlusterkowiec z małym obiektywem jest większy i grubszy niż zaawansowany kompakt. Kwestia czy chcesz się w to pchać i nosić torbę z aparatem. Kompakt dla większości ludzi będzie lepszy, bo wejdzie do kieszeni kurtki, lub można go wrzucić do plecaka.

Edytowane przez cybernetix
Link to post
Share on other sites

Ja się przesiadłem z d3100 z takim lepszym kitem 18-105 na właśnie rx100 tyle że mk1. Rx100 kiepski zoom w porównaniu z nikonem. U mnie akurat brak wizjera co też jest minusem. Z plusów soniaka względem mojej lustrzanki. To rozmiar i waga , jaśniejszy obiektyw, lepsze wideo, dużo lepszy tryb automatyczny. Ja jestem pstrykaczem, więc bardziej cieszy mnie kompakcik.

Link to post
Share on other sites

 

 

Którego Sony bardziej polecacie RX100III czy RX100V? Biorę pod uwagę używane.

 

Kolego pstrykać dobre zdjęcia należy się uczyć więc wystarczy tobie DMC-LX7 ze światłem 1.4

-a przy odp ustawieniu samego aparatu (jest tam możliwości sporo) możesz uzyskać fajny film i po co przepłacać za inne aparaty ?

 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ja posiadam A6000, szwagier ma RX100III. Oba aparaty robią świetne zdjęcia. Jak chcesz się bawić w wymianę optyki i przejściówki to bierz A6000 (używki są teraz tanie) RX100III jest mały i ma ogromne możliwości. Ojciec ma Lumixa, chyba TX-40 i też niezłe zdjęcia robi (ma więcej elektronicznych bajerów poprawiających zdjęcia, ja nie obrabiam swoich zdjęć).

Link to post
Share on other sites

@up

Dokładnie. A potem wszyscy chwalą się "pięknymi" zdjęciami zrobionymi smartfonem. Okazuje się, że w przeciągu dekady przynajmniej połowa ludzkości nabyła niezwykły talent do robienia "artystycznych" zdjęć, ale gdyby zdjąć warstwę po warstwie wszystkie programowe blendy, filtry, HDRy i całą resztę "upiększających" algorytmów, to wyjdzie z tego jeden wielki badziew.

Edytowane przez DcX82
Link to post
Share on other sites

"Aparat z wyższej półki", czyli dla zawodowców to wydatek kilkudziesieciu tysięcy. Dla amatora hobbysty wystarczy sprzęt za kilka tys, albo używka do 2tys, na początek. Takie aparaty jak zaawansowane kompakty czy tańsze bezlusterkowce wciąż mają sporą grupę nabywców. Świat nie dzieli się tylko na prosów z mega pro sprzętem i resztę ze smartfonami.

Link to post
Share on other sites

Liczy się też satysfakcja z robienia zdjęć. Jeżeli 1 na 100 jest zrobione tak, że ujmuje światłem/sceną/balansem, czymkolwiek i mógłbyś to zaprezentować w wymiarze większym, niż 15x10 to jest to powód do dumy. Kto, co lubi. Ja nie lubię, jak wyręcza mnie elektronika. Lubię natomiast wracać do zdjęć, ale traktuję fotografię jak coś więcej, niż możliwość pokazania zdjęć z wakacji w telefonie, czy fotka z misiem na Krupówkach. (nie obrażając nikogo, bo o gustach się nie dyskutuje). ;)

Edytowane przez DcX82
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

No tak, ale właśnie o tym mówimy... Jeśli smartfon ma kilka razy mniejszą matrycę od chociażby APS-C, tzn., że całe "czary mary" robi zaawansowany zestaw algorytmów. Doświetlenie, kontrast i kolory, filtry wygładzające i cieniujące itp. itd... To już nawet trudno nazwać zdjęciem. Owszem wygląda wręcz fantastycznie, dlatego rozumiem ludzi, którzy nie mają ochoty bawić się aparatami, obiektywami, filtrami i całą resztą, ale for Love Of God nie nazywajmy tego fotografią...

Link to post
Share on other sites

Dlatego ludziom którzy chcą po prostu robic zdjęcia z wycieczek polecam dołożyć do lepszego smartfona. A co do zdjęć z linka to widać jak sztucznie jest robiona płytka GO. Dziwi mnie trochę przerysowanie perspektywy iphone'a - musi mieć strasznie szeroki kąt.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...