Windows 10 - liczne BSODy

[ice6666 1]

tutaj screeny z HWiNFO, chyba są tu wszystkie potrzebne.
Tak jak pisałem kilka postów wyżej - piny CPU czyste, podstawka cała, każdy pin taki jak należy.
Tagan na szczęście posiada 2x4Pin do CPU, chociaż z drugiej strony mam go tyle lat, że nie wiem jak z jego stabilnością, aczkolwiek spróbuję.

 

Do tego widzę iż Antimalware Service Executable ma cholernie chore zużycie CPU 10-15%, RAM 110mb+. Robiłem cuda w usługach itp. aby wyłączyć defendera (w ustawieniach system itd. również wszystko wyłączone), lecz ta usługa nadal żyje po swojemu.
Problemy z ntfs i partmgr są raczej ze względu na liczne BSODy, które po prostu uwalają system - przykładowo do wielu programów w menu start już nie ma ikon, niezależnie czy to systemowe czy doinstalowane, aczkolwiek uruchamiają się.

Edytowane 5 Maja 2019 przez ice6666

[gepardmak 697]

Napięcie za programu wyglądają na ok. System po tylu bsod na pewno będzie sprawiał różne problemy i tym nie należy się przejmować. Rozumiem że Windows ciągle stawiasz na SSD, spróbuj go zainstalować na innym dysku. A SSD odłączyć chwilowo. Odłącz też zbędne porty obudowy może któryś ma jakiś uszkodzenie i powoduje problemy. Zrób jeszcze jedną czynność Twoja płyta ma Dual Bios przełącz biosy i zobacz jak będzie się zachowywać cała platforma.  

[lonialomax 806]

Jak dla mnie brak stabilności napięć dla DDR nie jest pożądanym objawem. Zamontuj kartę GTX 1080 potem włącz XMP i pokaż odczyt z HWiNFO.

[ice6666 1]

Na HDD jest świeży 8.1 - SSD odłączony, błędy są nadal.
Gdzieś tam wyżej pisałem - płyta jest wyciągnięta z budy, leży roboczo na stole, podłączone tylko zasilanie 24pin płyty i 8pin CPU. Odłączone praktycznie wszystko, podłączony tylko HDMI od monitora i myszka na PS2 (normalnie jest na USB).
Ta.. Ma duala... Ale jak przełączyć - to może wie sam producent.

 

Sytuacja taka iż już mogę zrobić wielkie nic. Jedynie słać wszystko "na gwarancję" i szykować kilka stówek za opłatę wysyłek i ekspertyz.
Format i ponowna instalacja systemy bo tamten był tak zdegradowany przez BSODy, że już nie nadawał się do jakiegokolwiek użytku.
Niby cała instalacja przechodzi OK, restart i w tym momencie powinno widać te całe dostosowywanie Windowsa jak lokalizacje, Defendery i inne cuda - już tutaj wywala BSODy, czasami jest to sekundowe mignięcie, czasami BSOD bez podania przyczyny, a czasami BSOD robi sobie losowankę i wywala błąd jaki chce. Tak - próbowałem już różnych plików instalacyjnych, różnych ISO. Za przeproszeniem c***j mnie strzela, praca majowa w plecy, PC dalej leży i kwicze. Wywalone kilka kafli po to aby popatrzeć sobie na niebieskie gó**o. Nawet sprzedać strach bo cholera wie co walnięte.

UPDATE

Obstawiam kontroler pamięci na płycie. Powód? Jest kilka.
1. Teoretyczne problemy ze sterownikami co łączy się również z problemami dysku, głównie NTFS i partmgr + fakt iż przy próbie skanowania antywirusem (nawet przez live) wcześniej czy później wyrzuca BSODy.
2. Te same problemy na wielu dyskach i pamięciach pendrive (aktualnie nie mogę dokończyć instalacji systemu z pendrive'a, ani uruchomić systemu WindowsPE ani Win10 ToGo. Chkdsk itp. nie działają.
Aktualnie sytuacja taka, że PC działa sprawnie wyłącznie w BIOSie i nic więcej, żaden system Live ani instalacja nowego systemu - nie działa, kończy się Bluescreenem.
Werdykt ostateczny - płyta leci na gwarancję. Ze względu na to iż aktualnie dla mnie każdy tydzień jest na wagę złota - nie mogę czekać na powrót z gwarancji, rozpoczynam poszukiwania nowej płyty, która obsłuży resztę komponentów.
+ jeszcze ważna kwestią co do diagnozy: po kilku BSODach dysk/pendrive nie jest widoczny nawet przez BIOS - aby znów był widoczny, konieczne jest całkowite wyłączenie PC. Edytowane 5 Maja 2019 przez ice6666

[40rozbojnik 648]

Też mi to wygląda na uwaloną płytę. Niestety nie można wykluczyć zasilacza z powodu uwalonego miernika, ani też kapryśnej pamięci RAM.

Nie wiem czy próbowałeś, może nie doczytałem: spróbuj system uruchomić na jednej kości RAM w innym slocie niż są obecnie używane. Oczywiście pełen reset BIOSu, żadnego OC ani XMP.

Próbowałeś odpalić jakiś system live "nie-windowsowy"? Np. Ubuntu?

[ice6666 1]

Kolejno...

BIOS - co robiłem: wyciągałem baterię, reset CMOS przez przycisk na płycie, ponowna instalacja BIOSu (i nowego i starszego), z 2-3 razy BIOS sam przywracał się do wersji z kopii, która trzyma na tym "zapasowy," BIOSIe.

Ani razu nie było OC RAM/CPU. Nawet ustawiałem 2666Mhz na RAMach (2933MHz mają w stan przy standardowych CL jak i przy tych, które można znaleźć na internecie - dostosowane pod dane częstotliwości.

Kości RAM sztuk dwie - wkładałem kości pojedynczo w każdy slot, jak obie to również w różnych kombinacjach. Jaka jest szansa na uwalenie dwóch kości w tym samym czasie?

 

Zasilacz raczej bym odrzucał, na Taganie 500W i XFX 550W był ten sam efekt.

Jeszcze 2 tygodnie temu była szansa wejść w system itd., a w ten weekend. całkowite odmówienie. Kilka instalek Win 8.1/10 z różnych penków (bootowane w różnych programach), na różnych dyskach - efekt ten sam - wyrzuca BSODy zaraz po pierwszym ponownym uruchomieniu gdy mają instalować się usługi i wszystko inne.

I tak - próbowałem instalcji na MBR jak i GPT.

Z live systemami - wywala BSODa, zanim te się uruchomią (leci pasek załadowania systemu i BSOD) - błędy losowe, IRQL, Kernel i inne.

Ubuntu mam, pobrane wczoraj, lecz nie miałem już mocy na to. Dziś sprawdzę, lecz wątpię aby ruszył.

Płyta jak nic. Miernik w łapę i nic nie wyszło poniżej "standardów".

Wszystkie napięcia stabilne, brak skoków.

- +3,3: +3,31

- -12: -12,34

- +5: wszystkie równo 5v, jeden pin +5 standby 5,13v

- piny +12v zaraz obok standby mają po 12,1v.

 

Zasilanie CPU: na każdym pinie stałe 12,13v.

Edytowane 8 Maja 2019 przez ice6666

[gepardmak 697]

Niestety wszystko wskazuje na płytę. Błędy są już przy instalacji systemu a ram testowałeś i błędów nie było. To raczej też nie zasilacz bo te zwykle jeśli fiksują to pod obciążeniem a Ty testowałeś dwa różne. Dyski także sprawdziłeś. Musisz przełożyć CPU,RAM, grafikę i zasilanie na inna płytę główną. Spróbować postawić na nowej platformie system i jeśli wszystko poprawnie się zainstaluje i będzie działać to płytę trzeba reklamować. Gdzie kupiłeś podzespoły ? 

[ice6666 1]

Gdybym miał do czego przekładać to pewnie bym nawet tematu nie zakładał i nie zawracał innym głowy. A grafiki nie widzę sensu przekładać skoro i tak od dłuższego czasu jest odłączona.

Część w x-komie, część w jakiś sklepach komputerowych/internetowych, nic lokalnie. Lokalnie to za samą płytę dałbym w tamtym czasie 1500zł zamiast 1000zł. Płyta zgłoszona do sprzedawcy, dziś szykuję ją do wysyłki. Niestety po tak długim czasie każdy dzień bez PC to coraz większe straty - ta na gwarancję, a na już szukam innej płyty.

 

Nowość! Coś mnie ruszyło aby pogrzebać... I w BIOSie vcore dałem 1.25 i ruszyła instalka Win10, system póki co działa... Teraz sam już nie wiem. Chwilę pogrzebie, a później w BIOSie znowu dam na auto. Tyle dobrego, że płyty jeszcze nie wysłałem, a już była szykowana do zapakowania.

 

19:05

 

Sytuacja taka: bios deafult i żaden system nie startuje, czyli tak jak przedtem było. W BIOSie zmieniam TYLKO vcore na 1.25 i system działa, raczej całkiem stabilnie. Jedna rzecz jaką rzuciła mi się w oczy, a nie pamiętam jak było - w Biosie taktowanie CPU to 4,3-4,4, a system pokazuje na 4,33-4,5Ghz (plan zasilania CPU min.100%), a tylko napięcie zmieniłem, nie taktowanie. I teraz nie wiem czy sekcja w mobo nawala czy CPU jakiś zdegradowany.

Edytowane 11 Maja 2019 przez ice6666

[gepardmak 697]

Normalnie ustawienia Vcore na auto nie powinno powodować takich problemów i cpu powinien pracować stabilnie. Zdarzało się że takie domyślne nastawy powodowały bardziej przegrzewanie CPU bo napięcie było czasem za duże w stosunku do potrzeb ale nigdy tak jak w twoim przypadku. Złożyłem dziesiątki pecetów w różnych konfiguracjach i  nigdy nie miałem takiej sytuacji. A tu u Ciebie okazało się że ustawienie auto powoduje problemy z zasilaniem i stabilnym działaniem CPU. Sądzę że w twoim przypadku winę za całą sytuację ponosi niedopracowany, skopany bios bo jeśli ustawiłeś napięcie ręcznie i to napięcie ma właściwą wartość i wszystko działa stabilne to nie widzę innej przyczyny. CPU ma takie zasilanie jakie podaje płyta, o ile wiem procesor nie ma wbudowanego własnego kontrolera napięcia i wszystkim steruje bios.  

[ice6666 1]

Właśnie na auto kiedyś nie miałem problemów - wszak tak ciągle było, działało, a przy moim użytkowaniu temperatury nie przekroczyły 70 stopni, rzadko dobijały do 65.

BIOS zmieniałem naście razy, sama "kostka" biosu?

Tak wyglądają deafultowe ustawienia, teoretycznie dobrze, lecz przypuszczam iż przy większym obciążeniu leci za duże napięcie i wtedy traci stabilność co przy AUTO nie powinno mieć miejsca.

 

tu jeszcze coś takiego, jest jeszcze drugie zdarzenie z APIC 3.

Dodatkowo: próba uruchomienia gry: BSOD CLOCK_WATCHDOG_TIMEOUT, testy prime95 takie mieszane... Opcja pierwsza zawsze działa, druga tak jak In-place large FFT i Blend - najczęściej zawiesza cały komputer, bez BSODa, poprostu zamrożenie i tylko restart pomaga.

Jutro chce nadać paczke, miała być płyta, a teraz cholera wie...

Edytowane 12 Maja 2019 przez ice6666

[gepardmak 697]

Niestety samemu chyba nie dasz rady przetestować podzespołów taka jak byś chciał. Możesz oddać cały zestaw do serwisu i zapłacić parę groszy za sprawdzenie albo wysyłaj płytę na testy bo co możesz więcej zrobić. Gdybyś miał w domu inny cpu można było by ustalić czy to procesor ma jakąś wadę czy płyta szwankuje. Kiedyś miałem podobny BSOD i też szukałem przyczyny ale w miarę szybko ustaliłem w czym rzecz. Problem wynikał z pamięci ram, pojedynczo testowane ramy były sprawne ale że kości mam aż cztery to przy czyszczeniu i ponownym montażu pomieszałem pary i sprzęt sypał mi błędami. Przeprowadziłem ponowne parowanie i testy(Memtest) i teraz jest ok. 

[ice6666 1]

Ten składak to magia, najczarniejsza...

CPU na 1.25v, IO i SA na sztywno 1.2v, RAM z 1.2 na 1.35v. Niby wszystko działa, niby na prime i OCCT nic nie wywala. Ale i tak problem gdzieś jakiś jest skoro na auto wywala BSy.

Serwis? Czas oczekiwania nawet miesiąc i dłużej + koszt 150zl+ (to nie żart), skąd taka cena - nie wiem, skąd taki czas? Bo klienci biorą głównie lapki, a jak PC to najczęściej starsze platformy/tańsze gdzie 8700k nie podejdzie i po prostu trzeba czekać na takiego "bardziej wymagającego".

No RAMy już przetestowałem w każdy możliwy sposób, więc je wykreślam.

Zależy mi na czasie - jestem gotów oddać płytę na gwarę i na szybko kupić inną, albo oddać proca i zamówić innego - tu to raczej 8700k się już nie opłaca (brałem nowy za 1500zl, a teraz są po 1800!), więc ew. 9700k lub 9900k.

[dragzor 149]

Prąd z gniazdka, przedłużacz masz ok? Próbowałeś odpalić PC poza obudową? 

Edytowane 12 Maja 2019 przez dragzor

[ice6666 1]

Nawet w innym mieszkaniu sprawdzałem bez i z przedłużaczem.

Bebechy nie widziały obudowy od dobrego miesiąca, jakbym miał RAMy przerzucać w budzie to krew by mnie zalała.

Tak jak wyżej pisałem - napięcie CPU, IO, SA i RAM zmieniłem - do tej pory zero problemów, wszystko odpala, nie ma błędów. Aczkolwiek problem nadal gdzieś jest bo jednak wszystko bez OC powinno działać na automacie, a nie aby użytkownik bawił się napięciami.