Gryzoń do fpsów typu CSGO

[leeee 0]

 

§  Budżet: 300/400pln

 

§  Jakiej myszki obecnie używasz: Zowie FK1+

 

§  Jaką masz obecnie podkładkę: MODECOM Volcano Elbrus lecz mam zamiar zmienić na QCK+ ewentualnie ZOWIE G-SR

 

§  Z jakich wartości DPI korzystasz: 400dpi

 

§  W co grasz (gatunki oraz konkretne tytuły): CSGO, głównie fpsy

 

§  Ile przycisków używasz w myszce: myszka musi mieć min. 2 przyciski boczne

 

§  Chwyt: palm grip chociaż na fk1+ dolna część dłoni jest w powietrzu, nie wiem czemu

 

§  Jakie jest Twoje ułożenie palców na myszce (1+2+2 czy 1+3+1): 1+2+2

 

§  Wielkość dłoni (od czubka palca środkowego do kciuka: Jeśli dobrze mierzę to 14cm. Długość całej dłoni to jakies 19cm.

 

§  Dlaczego chcesz zmienić mysz: Moja fk1+ odmawia posłuszeństwa i jestem zmuszony kupić coś nowego, innego. Czasami mam wrażenie że moja myszka jest na mnie za mała. Dolna część ręki jest w powietrzu i nie dotyka wcale myszki.

 

§  Uwagi (wygląd, liczba przycisków, waga, materiał myszy): wymagam przycisków bocznych i chciałbym żeby moja cała dłoń leżała na myszce

@refresh

Zastanawiam się nad Steelseries Rival 600 i Rival 650 Wireless. Może ktoś polecić?

Edytowane 9 Marca 2019 przez leeee

[Leminairre 515]

Wybacz za tak późną odpowiedź.

 

Rival 600: https://www.test-gear.pl/testy-i-recenzje/myszki/steelseries-rival-600/

Naprawdę udana mysz, perswaduję nią każdego, komu ulega dezyderat jej wymaganiom.

[Kendo88 1]

Co do Rival 600 i 650 same w sobie są bardzo dobre, jednak mają pewną wadę konstrukcji, która przy tej cenie nie powinna w ogóle występować. Wielu użytkowników uskarża się na gumowe pady, które odklejają się od obudowy (w szczególności ten mały z lewej strony). Dodatkowo dochodzi soft , który w skrajnych przypadkach potrafi  przyprawić o ból głowy.

Jeżeli chodzi o Zowie, to bezapelacyjnie są mistrzami kształtu. Więc bez większego problemu znajdziesz coś wybitnie komfortowego. Co do update względem poprzedniczki FK1+ sugerował bym mysz wyposażoną w sensor 3360.

W ofercie Zowie z tym sensorem znajdziesz w serii EC-B oraz S. Model S jest dostępna na tą chwile tylko w edycji Divina (inicjatywa promowania i wspierania kobiet i równouprawnienia płciowego w E-sport) w kolorze błękitnym i różowym. 

S1 i S2 to czwarta sylwetka, to konstrukcja, w której znajdziesz najlepsze elementy z serii EC, FK i ZA- jest praworęczna, bardzo wygodna (w mojej opinii najwygodniejsza w całej ofercie) i ma wiele usprawnień względem poprzednich myszek (jak inny kąt osadzenia przewodu) 

Jeżeli byłeś zadowolony z FK1+ przypuszczam, że może Tobie się spodobać S1.

Oczywiście jeżeli zdecydujesz się na zmianie myszki, to rekomendował bym wymianę podkładki. Czy to będzie QCK+ czy G-SR obie będą dobrym wyborem, niezależnie od myszki którą wybierzesz. Ale nie bez powodu G-SR ma taką renomę.

Jeżeli będziesz miał jakieś pytania to służę pomocą. 

Pozdrawiam.

[Leminairre 515]

Definitywnie odradzam Zowie, nigdy nie agituję osób tą marką.

Jakość komponentów, jest czystą abominacją tytułu takiej kwoty.

Gama mnogości kontur i erzaców kształtów Zowie, pozostawia wybitnie monumentalne piętno.

Pozostawiając aspekt czysto stronniczy i personalny - ergonomię, wiele myszy przewyższa i potęguje swoją intratność na tle renomowanych myszy BenQ.

Autorski scroll implementowany po dziś dzień, wciąż nie jest konstrukcją wolną od wad, szeroka ekspansja enkoderów ALPS-a, zdaje się być nieomal zawsze akuratniejszym wyborem.

Zawżdy budziłem uraz do przycisków, wyłącznie seria "ZA", w mojej opinii jest naprawdę pozbawiona okrutnego pre-travelu i post-travelu, znamiennego dla serii "EC" i wciąż dotkniętej "FK", brak separacji przycisków głównych, to wypadkowa braku innowacji marki.

Rival 600 to relatywnie prześwietna mysz, zdecydowanie lepiej wykonana i zaprojektowana.

Separowane kliki, zapewniają chrupki i "responsywny" klik, czego o Zowie powiedzieć nie mogę.

 

Seria Divina, wydaje się bazować na znamiennych komponentach z niegdysiejszych serii, PCB jak w ich przypadku, jest wymienne pomiędzy modelami serii, być może nawet jednakie.

Martwić może śliski plastik - "glossy coating", który jest istną zmorą dla wielu - wzmaga potliwość.

IMHO myszy wysoce "overhyped", MSRP powinno orbitować wokół kwoty stu pięćdziesięciu złotych.

[Wierzbin 2]

Jak masz dłoń większą jak przeciętna (podobnie jak moja) to polecę Roccat Kone lub DeathAdder Elite.

[Mamut1337 28]

@Leminnaire

 

Wybacz, że nie jestem autorem tematu, jednak pozostaniemy przy głównym sensie.

 

Głównie przez bardzo dobry kształt i małe rozmiary, mocno zastanawiam się nad modelem od Razera - Lancehead Tournament Edition. Oprócz ciężkiego kilku, zarzuciłbyś jej coś? Oczywiście, pewnie napiszesz kilka ogólnych zdań o niej, za co z góry jestem wdzięczny.

[Leminairre 515]

Dezaprobata, to naturalnie... cena i jej odzwierciedlenie komponentów.

Razer blisko współpracuje z wieloma manufakturami, bardzo często również z czysto budżetowymi - mistrzowski marketing.

Enkoder, scroll, jest nieznajomego pochodzenia, podobnie jak ten szeroko stosowany w Deathadderach i innych myszach Razera - wynika to najprawdopodobniej z poprzedzającego zdania.

Przyciski boczne, zdają się być nieznaną mi marką, nie są to TTC tudzież Kailh.

Waga jest naprawdę spora jak na tak niepokaźną mysz, lecz przede wszystkim...

Wiele z opiniowanych komponentów, może być w pełni zadowalających Twoją osobę, odbieraj to z dystansem.

Spektrum mniejszych myszy, nie jest małe, Lancehead zostałby przeze mnie wybrany, gdyby naprawdę był archetypem kształtu poszukiwanych przeze mnie kontur - właśnie tak podchodziłbym na Twoim miejscu.

Potencjalni adwersarze, to z pewnością Roccat Kone Pure Owl-Eye czy chociażby niepozorna i eufemistyczna G102.