Kupno zza granicy a dodatkowe opłaty

[o12566689 0]

Cześć,

chciałbym zakupić tablet ze sklepu tradingshenzhen.com jednak nie jestem pewien jak aktualnie wyglada sytuacja z dodatkowymi opłatami. Sam sklep informuje, jeżeli złożę zamówienię Global Priority to nie powinienem ponieść dodatkowych opłat. Jesteście w stanie mi odpowiedzieć, czy zamawiając z tego sklepu będę miał nieprzyjemności po stronie poczty polskiej?

[jarrino 3909]

A w jakim kraju jest ten sklep ? Jak wiesz gdzie jest sklep (sprzedawca) dzwonisz do urzędu skarbowego , pytasz i otrzymujesz odpowiedź czy poniesiesz jakieś dodatkowe koszty . I tam będziesz wysyłał na gwarancję w razie kłopotów ? Pomyśl czy warto...

[ANATHEMA 12]

Z tego co widnieje na w/w stronie to mieszczą się w HongKongu.

Kupując jakąś drobnice tanią raczej nic nie naliczą w "Placówce Pocztowo Skarbowej w Lublinie". Ja kupuje dla siebie jakąś drobnicę  na dalekim wschodzie i jakoś jeszcze mnie nie naliczyli. Ale powstała taka spec placówka która ma naliczać dziwne opłaty za przesyłki z tamtych rejonów celem zmniejszenia importu ze wschodu.

Jeśli sklep ma magazyn gdzieś w Europie i z tego magazynu wyślą towar to nie nalicza opłat ale jeśli z Chin itp. ... to zależy co i za ile kupisz.

Edytowane 17 Lutego 2019 przez ANATHEMA

[lasq09 12]

Te dziwne opłaty to VAT który jest obowiązkowy na wszystkie towary spoza UE. Z opłatami jest jak na loterii bo ze względu na dużą liczbę zamówień celnicy nie są w stanie skontrolować wszystkich. dlatego wybierają raczej paczki ze sprzętem niż z drobnymi rzeczami bo jest większy zysk dla państwa i większa szansa pobrania VAT z przedmiotu za 1000 zł niż ze 100 sztuk po 10 zł. Nieprzyjemności to nie są bo wysyłasz tylko potwierdzenie przelewu i płacisz VAT przy odbiorze, a często nawet z VATem wychodzi taniej niż w Polsce.

[wodego 1330]

Sklep ma też wysyłkę z magazynu w UE, ale tabletów tam niema. Tak jak wyżej, jest możliwość zapłacenia VAT, co i tak jest tańsze, niż kupno u oficjalnego dystrybutora.

[jarrino 3909]

A w ramach gwarancji (jeśli) to już nie wyjdzie taniej . Z moich ostatnich doświadczeń wynika , że spoza unii można sprowadzać (kupować) bez opłat ,do 40$ . Kupowałem taką drobną część do thrumastera w sklepie w USA i dowiadywałem się w urzędzie celnym . Oczywiście nie policzyli mi ani złotówki...

[wodego 1330]

A ja kupuję z Chin bardzo często, w USA też kupowałem i to powyżej 40$. Dwa razy tylko zapłaciłem VAT (z Chin). Raz na własne życzenie, wybrałem DHL, bo chciałem, żeby było szybko.

 

Najdroższa rzecz - telefon za 320€ - bez VATu.

 

Gwarancja? Jak sprzęty padają Ci w rękach, to kupuj w PL.

[jarrino 3909]

Ja tylko delikatnie zwróciłem uwagę na taką możliwość (gwarancja). Gdyby mi na takowej nie zależało , to kupowałbym o połowę taniej używany sprzęt na allegro . Co do opłat celnych to gratuluję , ale nie radź nikomu , że nie zapłaci , bo może być jak sam wiesz różnie. 

Ja rozumiem , że oni nie są w stanie wszystkiego sprawdzić ,ale jest spora szansa , że autora tematu sprawdzą . Moją klawiaturę z Chin też sprawdzili i musiałem dopłacać . Mnie się udało , to może tobie też się uda , nie jest żadną rozsądną radą...

[wodego 1330]

 

 

ale nie radź nikomu , że nie zapłaci

Przecież nikomu nie wmawiam, że nie zapłaci. Wyraźnie napisałem: jest możliwość zapłacenia VAT.

[jarrino 3909]

up - rozumiem , ale czy nie uważasz , że jest to swojego rodzaju "namawianie" mnie się udało , tobie też może się udać i nic nie zapłacisz. Ja myślę , że w takich sytuacjach po prostu czyta się przepisy i prawo dotyczące takiej sprawy . Ja pewnych ludzi nie do końca rozumiem . Wszystko jest napisane w necie , są telefony do skarbówki i jeszcze parę innych informacji . 

[wodego 1330]

Tak, czytanie przepisów jest fascynujące, bo są napisane prostym językiem i wszystko jest jasne. Dlatego przedsiębiorcy, którzy i tak zatrudniają prawników, sięgają po interpretację tych "prostych" przepisów do samego US.

 

Napisałem wyraźnie, że należy liczyć się z VATem, a nawet jak doliczą VAT, to i tak będzie taniej, niż kupno na lokalnym rynku. Jak w lokalnym sklepie kupię coś parę złotych drożej plus jeszcze przesyłka, to nawet nie myślę o ściąganiu czegoś z Chin.

[Presidente 177]

 

 

są telefony do skarbówki

XDXDXD

No szczególnie, że dwa różne USy potrafią mieć inne interpretacje przepisów.

[jarrino 3909]

Trochę walnąłem , nie tak napisałem . Ja się kontaktowałem przy zakupie w USA  nie z urzędem skarbowym a z celnym , przepraszam bo błąd zasadniczy...