Skocz do zawartości

Nikkon D3100 co dalej


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez jakub1t,

Recommended Posts

Witam , od jakiegoś czasu myślę co z tym zrobić . Posiadam nikkona d3100 z obiektywem nikkor 18-135 .  Fotografia jakoś mnie nie wciągnęła , nie będę w to brnął dalej . Aparat zabieram tylko na wakacje i to też nie we wszystkie miejsca bo nie chce mi się dźwigać . I tak myślę czy nie wymienić go na jakiegoś kompakta , ewentualnie nawet kupić telefon z lepszym aparatem . Teraz mam xiaomi 4 chyba X . 

Główna zaleta lustrzanki to że posiada zoom , w telefonie niestety nie . Może ktoś coś doradzi bo sam nie wiem co robić , zostawić czy wymienić . Budżet to zestaw nikkon (700-800) plus ewentualnie kilka zł .     

Link to post
Share on other sites

A ja bym wziął dobry telefon w takim przypadku. Aparatem którego sie nie używa też nie zrobi sie dobrego zdjęcia. Kompakty zasadniczo straciły sens a te które mają sens to nie ten budżet.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Żona powinna dostać nowy telefon służbowy w tym miesiącu , zobaczymy co za model wymyślą . 

 

A coś takiego https://www.olx.pl/oferta/aparat-cyfrowy-fuji-x100-idealny-warszawa-CID99-IDxQZFI.html#8847fd079d

ewentualnie jakiś inny model . To byłby skok do przodu względem mojego zestawu czy podobnie ?

 

https://allegro.pl/aparat-cyfrowy-panasonic-dmc-tz81-tz80-fv-vat-23-i7713868341.html

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites

Fotografia na poważnie to focenie w RAWach i potem obróbka w Lightroomie lub odpowiedniku. Na to trzeba czasu, to trzeba lubić. W przeciwnym razie lepiej focić telefonem, bo, jak już koledzy zauważyli, aparat (nawet najlepszy) sam dobrych zdjęć nie robi.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Sprzedam zestaw jeśli mi się uda odzyskać przyzwoite pieniądze, a potem się zastanowię co dalej. Prawdopodobnie poszukam kompakta. Dziękuje wszystkim za porady. Jak by ktoś miał jeszcze coś do dodania to chętnie poczytam.

Link to post
Share on other sites

Fotografia na poważnie to focenie w RAWach i potem obróbka w Lightroomie lub odpowiedniku. Na to trzeba czasu, to trzeba lubić. W przeciwnym razie lepiej focić telefonem, bo, jak już koledzy zauważyli, aparat (nawet najlepszy) sam dobrych zdjęć nie robi.

Dokładnie! Jeśli zamierzasz obrabiać, to oczywiście wyciągniesz lepszy efekt z aparatu, nawet kompakta. Ale jeśli nie, to automatyczna obróbka, jaką robią współczesne telefony da przyjemniejszy dla oka efekt, mimo gorszej jakości.

 

Tak więc z aparatem bez obróbki zyskasz zooma, trochę jakości jak powiększysz sobie do 1:1, ale zdjęcia stracą na atrakcyjności.

 

Jeśli nie chcesz obrabiać, lepiej zdecyduj się na któryś z topowych telefonów.

Link to post
Share on other sites

zalezy co w fotografii Cię nie ciągnie, lustro to może nie sama jakość, ale w obiektywie różna wartość przysłony , np dla obiektywu krajobraz na f7.1 f9 robisz i masz wszystko ostre, telefon niby zrobi podobnie ale to nie to samo, jak kupisz 50-tkę 1.8 to masz świetną portretówkę, osoba ostra, tło rozmyte, tutaj żaden software Ci w telefonie tego nie da. iphone coś tam kombinuje z rozmytym tłem, ale to i tak widać że trochę nachodzi np na osobę która jest ostra. Smartphone to głównie pstrykacz typu jak najszybciej pokazać znajomym. Standardowo w 80% smartphonów masz 1 obiektyw, który daje szeroki kąt i ma światło f1,6 f1,8 o ile w makro jeszcze jako tako tło rozmyje, to na większych przedmiotach już nie, do krajobrazu niby wyostrzy ale zabraknie detali, tryb nocny z ręki niewiele telefonów sobie z tym dobrze radzi, bo daje wysokie ISO przez co masz białe plamki. Sam posiadam canona 40d + kilka obiektywów a na codzień xz premium. Na wakacje biore telefon ale na coś więcej mam lustro, bo mimo 19 mpx w telefonie to 40d z 10mpx robi po prostu lepsze fotki :) 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 3 tygodnie później...
  • Rozwiązanie

Up. No właśnie potrzebuje tylko strzelić fotkę w automacie i wsadzić do albumu. Bawiłem się z rozmyciem tła i coś tam mi wychodziło nawet.

Nikona sprzedałem w parę godzin i teraz się zastanawiam nad kompaktem. Myślałem o nikonie a900, sony rx 100mk1, hx90 itp. Ale mam do kupienia za ułamek tej kwoty coolpixa s9500 około 200zł, ewentualnie nowy lumix tz58 za 500 z hakiem. I tak się zastanawiam czy jest sens dopłacać. Żona dostała samsunga j5 2017. Wymóg aparatu to zrobić trochę lepsze zdjęcie i mieć jakikolwiek zoom.

 

Znalazłem jeszcze canona sx710hs za 380.

Up. No właśnie potrzebuje tylko strzelić fotkę w automacie i wsadzić do albumu. Bawiłem się z rozmyciem tła i coś tam mi wychodziło nawet.

Nikona sprzedałem w parę godzin i teraz się zastanawiam nad kompaktem. Myślałem o nikonie a900, sony rx 100mk1, hx90 itp. Ale mam do kupienia za ułamek tej kwoty coolpixa s9500 około 200zł, ewentualnie nowy lumix tz58 za 500 z hakiem. I tak się zastanawiam czy jest sens dopłacać. Żona dostała samsunga j5 2017. Wymóg aparatu to zrobić trochę lepsze zdjęcie i mieć jakikolwiek zoom.

 

Znalazłem jeszcze canona sx710hs za 380.

 

 

Temat w sumie można zamknąć . Kupiłem Sony rx100 .

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...