Skocz do zawartości

Problem z monitorem (Philips 190P7ES/00)


Recommended Posts

Niestety nie potrafię znaleźć słowa opisującego mój problem tak, aby znaleźć odpowiedź w Google, więc pytam was, może ktoś z was widział lub wie co to jest i jak to naprawić.

 

Monitor: Philips 190P7ES/00

Podłączenie: DVI-DVI

Zdjęcie: https://i.imgur.com/KaBIjJV.jpg

Opis problemu: "Świeżo" uruchomiony monitor (włączenie PC/wybudzenie ekranu na włączonym PC) mruga obrazem. Najpierw pojawia się część górna obrazu, dół obrazu jest cały czarny. Stopniowo obraz odkrywa się z góry na dół, jak już odkryje się cały to przestaje mrugać i można normalnie korzystać z komputera.

 

Philips jest wyposażony w automatyczną regulację jasności, a więc jeżeli przystawię latarkę do czujnika i rozjaśni się na maksa to mruganie ustaje. Po jakimś czasie latarkę mogę wyłączyć i już nic nie mruga (pewnie się rozgrzał?).

 

W obu przypadkach jak już się "rozgrzeje" to automatyczna regulacja jasności działa znakomicie i obraz jak się ściemni to działa sprawnie, nic nie zaczyna mi mrugać - a więc SmartBright nie jest tu problemem.

 

A i jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem. Jak ten obraz mi mruga i się rozgrzewa i np. dochodzi już do samego końca, tzn. powiedzmy tylko 20% dolnego obszaru jest dalej "czarna" i uruchomię np. incognito z chrome (ciemny szary obraz) to ekran potrafi się cały włączyć i przestać mrugać, ale przejście na np. Facebook powoduje, że znowu mruga aż zapełni te brakujące 20%.

 

Problem jest na 99% związany tylko i wyłącznie z monitorem.

 

PS. Z tego co czytam, ten Philips to podobno MVA. Czy przechodząc na dzisiejsze TN'ki dostanę depresji? Dodam, że na tej MVA grałem na poziomie Global Elite w CS:GO. Nigdy nie zagłębiałem się w monitory i zawsze byłem przekonany, że to co widzę na Philipsie np. rozmazany ekran przy szybkich obrotach to coś normalnego. Jestem w błędzie? Utrudniałem sobie granie?

 

Bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki.

Link to post
Share on other sites

Kiedys mialem podobny problem z moim monitorem z sygnaturki - pomogla wymiana kondensatorow w zasilaczu od monitora.

Po zalaczeniu komputera dioda od monitora mrugala, po jakims czasie monitor "zaskoczyl" i mozna bylo z niego normalnie korzystac.

Gdy komputer pochodzil te pare godzin to po wylaczeniu go i monitora i ponownym wlaczeniu wszystko juz bylo w porzadku.

Wychodzilo z tego ze gdy monitor jest rozgrzany to dzialal poprawnie.

Zawsze mozesz zobaczyc stan kondensatorow w monitorze albo zasilaczu od monitora czy nie sa przypadkiem wybrzuszone i wymienic na takie same o takiej samej pojemnosci.Koszt wymiany u mnie 3 kondensatorow wyniosl okolo 7 zl :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Zwykle, jeśli problemem były kondensatory elektrolityczne w sekcji zasilania (wylane czy napuchnięte) to objawiało się to tym, że monitor/TV bardzo długo się uruchamiał po wychłodzeniu. Tutaj jest nieco inaczej bo wygląda na to, że zasilanie "wstaje" ale jest coś nie tak z logiką/elektroniką - może to mieć związek z kondensatorami ale nie musi...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dziękuję.

Sprawdziłem, na sekcji zasilania kilka kondensatorów rzeczywiście ma wybrzuszenie na górze (2 duże 1000uF/22V i z 2-3 małe 220uF/22V), wylania/proszku nigdzie żadnego nie widać. Podciskałem kabelki i zobaczę czy coś się zmieni, a jak nie to zacznę bawić się z kondensatorami, koszt wymiany mały więc nic nie szkodzi spróbować wyeliminować kondensatory, bo w serwisie to pewnie pół monitora mi wymienią nawet jak nie będzie trzeba (bez obrazy dla rzetelnych serwisantów).

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...