Usuri 0 Napisano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 Witam. Jakiś czas temu miałem problem, który powodował niemożliwość ponownego uruchomienia komputera jeśli nie minęło parę godzin od jego wyłączenia. Jak się okazało winny był zasilacz, ale pojawił się inny problem. Na początek specyfikacja mojego PC: Płyta główna: MSI Gaming 5, Procesor: i5 4690K 3,5Ghz, Chłodzenie CPU: Raijintek EreBoss RAM: HyperX Savage 2x4GB 2400MHz Karta Graficzna: MSI Nvidia GTX 970 I teraz do meritum. Aby się dowiedzieć dlaczego mój komp ma problemy z uruchamianiem, zabrałem go do "fachowca", który mógł podpiąć inny zasilacz, aby sprawdzić czy to wina zasilacza. Okazało się że tak i trzeba kupić nowy zasilacz. No to zabrałem kompa do domu, odczekałem parę godzin po czym go odpaliłem. I teraz się zaczęło. Zaraz po załadowaniu windowsa słyszę że wiatrak CPU chodzi na maksymalnych obrotach, myślę WTF? Wchodzę do MSI Command Center i co widzę? Prędkość wentylatora 100% a temperatura procesora się waha pomiędzy 95 a 100 stopni Celsjusza. WTF? Myślę sobie, przecież to niemożliwe aby temp. była taka wysoka. Bo komputer powinien się wcześniej sam wyłączyć albo procek byłby już usmażony. Dotykam obudowy, chłodna. Zdejmuję pokrywę i dotykam radiatora, też chłodny. Więc co jest grane? Windows oszalał i przekłamuje odczyty? Wchodzę do BIOSu ale tam też odczyty takie same. No nic, myślę sobie co tu wykombinować jeszcze. Mój procek jest podkręcony automatycznie przez włączenie opcji "OC Genie" w BIOS i pracuje z szybkością 4,0Ghz. Postanowiłem wyłączyć podkręcenie i sprawdzić co się stanie. A stało się to że temperatura się unormowała i w czasie bezczynności windowsa wynosi około 55 stopni. Co i tak jest o około 10 stopni więcej niż przed zawiezieniem kompa do serwisu. Niestety co jakiś czas temperatura bez powodu skacze nawet do 75 stopni by po paru sekundach spaść. I tak cały czas. A w stresie np. podczas instalacji temperatura waha się od 80 - 90 stopni, przy obrotach wiatraka około 100%. A sytuacja z temperaturami przed wizytą w serwisie wyglądała tak że nigdy nie widziałem więcej niż 67 stopni przy maksymalnym obciążeniu a wiatrak maksymalnie chodził tak na 60-70% obrotów. Miałem jeszcze nadzieję że to może jakimś cudem zbieg okoliczności i winę za to ponosi zasilacz. Ale gdy zamontowałem nowy zasilacz to nic się nie poprawiło z temperaturami. Więc moje pytanie do szanownych forumowiczów wygląda tak: Czy jest możliwe uszkodzenie czujnika temperatury podczas sprawdzania zasilacza? Z tego co się orientuję to czujnik jest gdzieś tam w gnieździe procesora, więc chyba nie. Co jeszcze mogę zrobić aby sprawdzić co jest nie tak i jak to naprawić? I ogólnie, WTF się dzieje? Dziękuję Cytuj Link to post Share on other sites
Xeinaemm 115 Napisano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 (edytowane) Sprawdzałeś mocowanie chłodzenia CPU? PS. Poprzez mocowanie chłodzenia mam na myśli, odpowiednia ilość pasty(patrz poradniki na YT) i prawidłowe przyleganie radiatora do CPU. Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez Xeinaemm 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Usuri 0 Napisano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 (edytowane) Sprawdzałeś mocowanie chłodzenia CPU? PS. Poprzez mocowanie chłodzenia mam na myśli, odpowiednia ilość pasty(patrz poradniki na YT) i prawidłowe przyleganie radiatora do CPU. Sam składałem mój sprzęt 3 lata temu i chodził bez zarzutu do momentu jak go zawiozłem do "fachowca". Co niby miało by się stać z pastą podczas sprawdzania zasilacza? Przecież chyba nie odpinał radiatora aby zasilacz sprawdzić? A po drugie to gdyby te temperatury były naprawdę takie wysokie to chyba by już było po procku? Przez to, wydaje mi się że radiator dobrze odprowadza temperaturę. Czy może moje rozumowanie jest błędne? Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez Usuri Cytuj Link to post Share on other sites
Xeinaemm 115 Napisano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 (edytowane) Jeśli przez 3 lata nie wymieniałeś pasty to ona mogła już stracić swoje właściwości odprowadzania ciepła(zależy jaka i jaki typ pasty). Odpowiadając na Twoje pytanie, może tak może nie, nawet podczas transportu mogło się coś poluzować. Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez Xeinaemm 2 Cytuj Link to post Share on other sites
vicodin 479 Napisano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 Dodatkowo jakie napięcie daje ci płyta przy tym oc genie? Sprawdź w hwinfo. Cytuj Link to post Share on other sites
Usuri 0 Napisano 15 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 Dodatkowo jakie napięcie daje ci płyta przy tym oc genie? Sprawdź w hwinfo. A więc tak na pierwszym obrazku dane z wyłączonym oc genie i uruchomieniem stress testu (który i tak się wyłączył po osiągnięciu 95 stopni). https://zapodaj.net/8672407b9c030.jpg.html Na drugim obrazku już z oc genie (bez stress testu bo i tak temperatura skacze do 100 stopni). Zapomniałem tylko że jak włączę oc genie to wyłącza mi się EIST dlatego takie wysokie minimalne częstotliwości. Nie wiem czy tak powinno być. https://zapodaj.net/c06d1d3760ddb.jpg.html Cytuj Link to post Share on other sites
vicodin 479 Napisano 15 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2018 (edytowane) Ewidentnie pasta wyschła lub radiator nie styka. Nie pokazałeś aktualnego napięcia tylko VID, napięcie jest niżej w dziale płyty głównej. 63 stopnie w idle, powinno być ze 30. Sprawdziłeś ten radiator? Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez vicodin Cytuj Link to post Share on other sites
petey 9 Napisano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2018 Pozwolę dodać od siebie. Sprawdź czy gość nie zdejmował chłodzenia. masz podobny układ płyty do mojego (zasilanie procka przy krawędzi płyty a płyta dotyka "sufitu" obudowy. takie połączenie z wielkim chłodzeniem oznacza u mnie: 1 odkręcenie płyty 2. zdjęcie radiatora, aby odpiąć wtyczkę zasilania CPU. Możliwe ze fachman nie miał małych chińskich rączek i zdjął chłodzenie z procka aby odpiąć tą wtyczkę. Cytuj Link to post Share on other sites
Usuri 0 Napisano 16 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2018 Pozwolę dodać od siebie. Sprawdź czy gość nie zdejmował chłodzenia. masz podobny układ płyty do mojego (zasilanie procka przy krawędzi płyty a płyta dotyka "sufitu" obudowy. takie połączenie z wielkim chłodzeniem oznacza u mnie: 1 odkręcenie płyty 2. zdjęcie radiatora, aby odpiąć wtyczkę zasilania CPU. Możliwe ze fachman nie miał małych chińskich rączek i zdjął chłodzenie z procka aby odpiąć tą wtyczkę. Chyba nie musiał, ale coś wskazuje na to że chyba tak zrobił. Ja wymieniłem zasilacz bez zdejmowania chłodzenia a małych chińskich rączek na pewno nie mam. Jeśli przez 3 lata nie wymieniałeś pasty to ona mogła już stracić swoje właściwości odprowadzania ciepła(zależy jaka i jaki typ pasty). Odpowiadając na Twoje pytanie, może tak może nie, nawet podczas transportu mogło się coś poluzować. Ewidentnie pasta wyschła lub radiator nie styka. Nie pokazałeś aktualnego napięcia tylko VID, napięcie jest niżej w dziale płyty głównej. 63 stopnie w idle, powinno być ze 30. Sprawdziłeś ten radiator? Dziękuję za pomoc. Mieliście rację. Radiator albo się poluzował w transporcie albo był zdjęty. Tak więc wyczyściłem procek ze starej pasty, nałożyłem nową, przykręciłem radiator (najgorsza część zabawy) i odpaliłem sprzęt. I teraz w stanie spoczynku mam 31-33 stopnie a w stresie bez podkręcania 47. Tak że jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.