Podstawowy NAS na backup zdjęć w RAID 1

[Boniek_PZPN 1]

Witam

Planuje zakup swojego pierwszego urządzenia typu NAS. Uznałem, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla wciąż powiększającego się archiwum zdjęć i innych ważnych plików. Jako, że nie jestem dobrze rozeznany w temacie mam kilka pytań i proszę o radę.

1. Planuje instalacje 2x HHD w konfiguracji RAID 1 (lustrzany). Pytanie: Czy muszę w tym celu zakupić dyski typu RED/Ironwolf czy wystarczą mainstreamowe odpowiedniki np. WD Blue 5400rpm? Rozumiem, że HDD dla NAS są zalecane do tego typu urządzeń, ale zakładając że NAS będzie u mnie na zasadzie głównego backupu "zgraj i zapomnij" nie wiem czy koniecznie potrzebuje dysków przeznaczonych do działania 24/7. Chyba, że mają one lepszą kompatybilność z konfiguracją RAID.

2. Czy wszystkie NAS'y mają jakieś algorytmy diagnostyczne nadrozujące stan dysków np. S.M.A.R.T / Bad Sektory itp. A w razie wykrycia problemu informują o nim. No i czy w razie co wystarczy wymienić dysk na nowy i NAS da możliwość odbudowania woluminu RAID 1? Na chwile obecną wiem że Synology przy konfiguracji daje możliwość ustawienia monitoringu s.m.a.r.t i ostrzeżeń o bad sektorach ale może podobne lub lepsze rozwiązania mają inne firmy.

3. Zauważyłem, że systemem plików w większości NAS'ów jest EXT4. W droższych modelach jest wybór między ext4/btrfs - warto wybierać modele z tym btrfs, czy wystarczy ext4? Czy w razie konieczności mogę wyjąć taki dysk z macierzy NAS (np. żeby coś zgrać szybciej niż przez sieć) do kompa i będzie widziany przez system linux? Zakładam, że nie będę szyfrował danych na NAS.



Nie zależy mi na wydajności ani udostępnianiu danych nikomu poza moim PC (NAS będzie sporadycznie podłączony bezpośrednio pod PC, który nie ma dostępu do internetu). Więc myślę, że wystarczą podstawowe rozwiązania oparte na procesorach ARM. Jak na moje potrzeby pamięci RAM też nie będę potrzebował chyba więcej jak 512MB/1GB.

Na chwilę obecną moje główne typy to Synology DS218j / DS216SE, QNAP TS-231P (fajnie, że ma wyjmowane zatoki na dyski ale to nie jest dla mnie niezbędne), Asustor as1002t. Budżet na NAS ok 800zł (bez dysków).

Myślałem także o dyskach sieciowych np. WD MY CLOUD EX2 ale mam wątpliwości co do ich konstrukcji (brak chłodzenia dysków) i zastosowanego systemu plików (ntfs do NAS jest ok?). Oprócz tego nie można zamontować w nich dysków innych niż WD.

Trochę chaotycznie ale chyba się określiłem
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam


 

[cooger 2059]

1a. Lustro nie zwiększa bezpieczeństwa danych tylko ich dostępność.

1b. Wybór dysków nie dedykowanych dla NAS to Twoja osobista decyzja. Są niededykowane do pracy 24/7 ale czy to ma znaczenie dla Ciebie to musisz sam ocenić. Nie znam żadnych badań pokazujących różnice bo zapewne nikt do poważnych zadań nie używa nie dedykowanych dysków. I żeby nie było - sam używam taniej Toshiby w moim backupowym NASie, w głównym mam dedyki.

1c. Jeśli NAS ma pracować jako typowy backup to najlepiej żeby był uruchamiany (automatycznie) o określonej godzinie, był dokonywany na niego backup i NAS się wyłączał. Bo chyba nie nazywasz backupem danych na których pracujesz?

2. Nie wiem czy wszystkie, ale te które używałem miały, łącznie z tym, że uszkodzenie dysku bywało sygnalizowane odpowiednią diodą. Jeśli uszkodzeniu ulegnie jeden z dysków w mirrorze to można podmienić dysk w locie i macierz zostanie odbudowana.

3a. Ext4 wystarczy. Dysku nie przełożysz i nie zgrasz na niego danych nie mając odpowiedniej wiedzy. To jest macierz a nie pojedynyczy dysk i trzeba mieć wiedzę o geometrii macierzy żeby dostać się do danych. Dodatkowo rozbijasz integralność macierzy zmieniając coś na jednym z dysków. Nie wolno tego robić. Takie sztuczki stosuje się wyłącznie do odzyskiwania danych.

3b. Przy połączeniu gigabitowym i szybkim NASie przy kopiowaniu dużych plików jesteś w stanie osiągnąć 100MB/s, ile więcej osiągnąłbyś przy połączeniu bezpośrednim do kontrolera?

 

O tych popierdułkach typu WD Cloud to ja bym sugerował od razu zapomnieć...

[Boniek_PZPN 1]

Dzięki za odpowiedź.

 

Poproszę jeszcze o uświadomienie w temacie RAID.

RAID 1 nie zwiększa bezpieczeństwa? To nie jest tak, że w RAID 1 na obu dyskach zapisywane są dokładnie te same dane, dzięki czemu jak jeden ulegnie awarii mam jeszcze szanse na odzyskanie/odbudowę macierzy? W każdym chciałbym wierzyć, że RAID 1 w NAS zwiększa bezpieczeństwo danych (przynajmniej w ramach danego urządzenia). Inaczej nie ma dla mnie sensu zastosowanie takiego rozwiązania.

 

Fajnie byłoby zostawać RAID 5 ale to poza budżetem... Z tego co widzę firmy oferują rozwiązania typu HYBRID RAID. Ale nie ogarniam w czym to jest lepsze od RAID 1.

 

Pytałem czysto teoretycznie czy istnieje możliwość skopiowania danych z jednego z dysków NAS na PC bez udziału NAS (nie na odwrót). Ot, ciekawość i weryfikacja tego czy dałoby rade tak zrobić np. w przypadku nie wiem... uszkodzenia NAS (tfu tfu tfu). Sorry może faktycznie to było nierozsądne pytanie. Nie miałem zamiaru pracować na plikach umieszczonych na NAS, tylko zrzucać odfajkowane kopie.

[cooger 2059]

Jest dokładnie tak jak piszesz więc ma to taką konsekwencję, że plik skasowany czy zaszyfrowany przez wirusa na pierwszym z dysków jest automatycznie tak samo usunięty/uszkodzony na drugim dysku.

 

Ja posiadam dwa NASy - na jednym trzymam dane i tu mam dwa dyski. Na drugim (jeden dysk) mam backup pierwszego, gdzie mogę się ewentualnie cofnąć w czasie jeśli coś zostanie uszkodzone na pierwszym. Ten drugi pracuje dziennie przez godzinę - automatycznie się włącza i wyłącza. To automatycznie minimalizuje szansę na awarię oraz to, że jakikolwiek wirus czy haker dostanie się do backupu.

[Boniek_PZPN 1]

Ok rozumiem, już sobie wszystko poukładałem teraz

Dzięki za pomoc i poświęcony czas.

 

Pozostaje mi tylko ogarnąć budżet. Wezmę jakiś podstawowy NAS bez fajerwerków i zepnę w RAID 1 (2x 2TB lub 2x 3TB).

Nawet taki ds216se raczej mi wystarczy. 

 

Pozdrawiam