Skocz do zawartości

Artefakty na ekranie po wymianie zasilacza


Recommended Posts

Cześć. Od jakiegoś czasu mój komputer podczas intensywniejszej pracy bardzo często kręcił procesor na 100%, i praca nad projektami programistycznymi była niekomfortowa. Ale sam komputer działał, i nie miał oznak np uszkodzonej karty graficznej itp. Dokładniej sytuację opisałem tutaj : https://4programmers.net/Forum/Hardware_Software/312195-upgrade_starego_pc_sluzacego_tylko_do_nauki_programowania?p=1498804#id1498804

 

Dostałem tam radę, iż moje objawy mogą być spowodowane nie poprawnie działającym zasilaczem, którego marka nie jest zbytnio znana. Sam zasilacz kupiłem kiedyś w pobliskim sklepie komputerowym, gdy popsuł mi się Be Quite. Specyfikacja komputera wyglądała następująco :
CPU : Intel Core 2 Duo E6850
RAM : 4 x 2GB DDR2 Kingston KTD-DM8400C6
SSD : Samsung 850 Evo 250GB
GPU : Sapphire Radeon HD6770
MB : Gigabyte GA-G33-DS3R
Zasilacz : Conceptronic CPWRDSK600

Poszedłem za radą i kupiłem zasilacz SilentiumPC Vero M2 Bronze 600 W SPC166. Wczoraj go zamontowałem i to co zobaczyłem po jego zamontowaniu bardzo mnie zdziwiło. Pojawiły się takie artefakty jak na zdjęciu z załącznika.

 

Co ciekawe da się normalnie chodzić po biosie. Da się też wejść na linuxa w trybie konsoli i wszystko poprawnie się tam wyświetla (co widać na drugim zdjęciu). Niestety po wybraniu w grubie linuxa lub windowsa, nie zależnie od wyboru po chwili pojawia się na ekranie taka różowo fioletowa szachownica (taka jak na pierwszym zdjęciu).

 

Stwierdziłem że skoro jest to problem raczej hardware'owy to przeniosę się na forum, które jest bardziej do tego przeznaczone. Piszę więc tutaj i mam nadzieję że za link do innego forum nie dostanę bana :-)

 

Ma ktoś z was pomysł o co tutaj może chodzić? Byłbym wdzięczny za wszelkie rady :-D

 

Ponadto dzisiaj okazało się, że po powrocie na stary zasilacz występuje dokładnie taka sama sytuacja.... Hmmm, ciekawy zbieg okoliczności. Albo stary zasilacz zepsuł coś idealnie przed odłączeniem, albo nowy po podłączeniu, bo nie wiedzę innego wyjścia.

Link to post
Share on other sites

W czasie prac nad wymianą zasilacza odprowadziłeś ładunki elektrostatyczne z ciała przez dotykanie np. grzejnika. Sloty PCI Express zależne są od procesora więc masz do sprawdzenia kierunek związany z CPU i jego gniazdem oraz kartę graficzną. Wymontuj ją przeczyść styki, przedmuchaj slot karty sprężonym powietrzem i zamontuj ponownie. Możliwe, że karta dokonuje swojego żywota i ratunek dla niej to piekarnik tu musisz poszukać poradników na wygrzewanie kart graficznych.

Link to post
Share on other sites

Twoja płyta główna posiada wbudowaną kartę graficzną, dokładnie to G33 Express Chipset z GPU GMA 3100, dlatego jesteś w stanie uruchomić komputer. Sprawdź czy możesz w BIOS'ie ustawić, aby ona była domyślną kartą i wtedy ściągnąć program pokroju HEAVEN do przetestowania Radeon'a.

Link to post
Share on other sites

Jesteś geniuszem, dzięki wielkie :-) Próbowałem kiedyś ustawić odpalanie z wbudowanego gpu, ale coś musiałem robić źle. Teraz zadziałało i uruchomiło się bez problemu na wbudowanym gpu i obraz generowany przez nie jest prawidłowy. Teraz trzeba będzie przeprowadzić tylko testy gpu.

 

Zasilacz zostawiam oczywiście nowy, bo ten stary wystarczająco już szkód narobił.

Link to post
Share on other sites

 

 

Niestety po wybraniu w grubie linuxa lub windowsa, nie zależnie od wyboru po chwili pojawia się na ekranie taka różowo fioletowa szachownica (taka jak na pierwszym zdjęciu).
Pierwsze co to nie ma żadnego zdjęcia. Drugie to nie uruchomisz żadnego testu, bo karta z opisu w trakcie załadowania sterowników traci zdolność wyświetlania obrazu. Pasuje to do problemów z zimnymi lutami także jeżeli już to tylko piekarnik lub karta do naprawy ewentualnie nowa.
Link to post
Share on other sites

Przez weekend nie było mnie w domu i zbytnio nie było jak tego testować. Generalnie to pożyczyłem od kolegi kartę graficzną GTX 660 i na niej już żadne artefakty nie występowały. Niestety nadal, pomimo wymiany zasilacza, procesor bardzo często wchodzi na swoje 100%, bardzo spowalniając wtedy cały komputer. Po uruchomieniu projektu, przejście pomiędzy jednym workspace'm a drugim zajmuje jakieś 2-3 sekundy xD. Zużycie procesora wyglądało tak : https://drive.google.com/file/d/1-F963QYtneijGf-Yo67a5L6uuwMqcLX9/view?usp=sharing. Jeszcze miesiąc temu nie zdarzało się aż tak często, ale od kilku dni jest to praktycznie sytuacją na porządku dziennym .....

W trakcie pisania tego posta, komputer wyłączył się i nie chciał się ponownie uruchomić. Po kilku próbach wyjąłem bateryjkę biosu, odczekałem chwilę, włożyłem ją ponownie, i wtedy komputer się uruchomił i właśnie z niego piszę. Ciekawe rzeczy się tu dzieją :roll:

 

 

Edytowane przez skiline11
Link to post
Share on other sites

Posiadasz najnowszego chrome'a ? Z tego co wiem to w lutym spartolili przeglądarkę i potrafiła ciągnąć 100% CPU. Zresztą najlepiej usunąć i zainstalować jeszcze raz bez żadnych rozszerzeń, a z tego co widzę lubisz killer'ów CPU tj. JetBrains'owe rozwiązania :-)

Link to post
Share on other sites

Ok, jak wrócę do domu to zrobię reinstalację Chrome'a. JetBrainsa dostaję od uczelni i jest całkiem spoko :-), ale niestety zjada trochę zasobów. Ale wolę to niż Vim'owo podobne rozwiązania ;-)


Zrobiłem reinstalację chrome'a i pakietu od JetBrains. Niestety nie zmieniło to niczego.

 

Wtedy na spokojnie przetestowałem poszczególne podzespoły komputera.

1. Przeprowadziłem testy dysku SSD za pomocą SMART(smartctl) gdzie parametr stanu dysku "Wear_Leveling_Count" posiada value 99, co oznacza że dysk jest nadal w bardzo dobrej kondycji. Poza tym przeprowadziłem test zapisu pliku 10GB i średnia prędkość zapisu wynosiła ok 300MB/s, co jak na złącze sata 2 jest oczekiwanym rezultatem. Więc dysk powinien być ok. Odpiąłem pozostałe dyski aby mieć pewność, że one nie zakłócają pracy komputera.

 

Następnego dnia uruchomiłem komputer i kilka razy z rzędu pojawiło się coś takiego :

Dałem komputerowi odpocząć na 1 dzień i dzisiaj udało się go uruchomić. Więc przeprowadziłem jeszcze test CPU i RAMu

 

2. Przeprowadziłem testy CPU za pomocą programu STRESS z parametrami ---cpu 2 (2 wątki) --timeout 3600 (1h test). Komputer w trakcie kilka razy się zawiesił ale ostatecznie zakończył test po godzinie i system nadal był responsywny. Popracowałem jeszcze na nim na przeglądarce i po kolejnych ok 30 minutach komp się wyłączył. Nie włączałem go już wtedy.

 

3. Dzisiaj udało się uruchomić komputer i przeprowadziłem testy RAMu za pomocą tego samego programu z parametrami -m 2 --vm-bytes 3072M -t 3600 , co uruchomiło 2 wątki które zajęły po 3GB pamięci RAM i pracowały tak przez 1h. Ten test także zakończył się poprawnie. Odszedłem od komputera i po około 10 minutach sam się wyłączył. Zrestartowałem go i już nie pojawiło się nic na monitorze, ani poprzez złącze vga na płycie głównej, ani przez gpu. Ponadto ani myszka ani klawiatura nie dostaje zasilania. Wiatraki chłodzenia cpu, gpu i obudowy nadal działają i kręcą się. Wygląda to tak :

 

 

Może jeszcze jutro uda mi się go włączyć i coś przetestować ale trochę nie mam pomysłu co. Jedyne czego nie przetestowałem to płyta główna ale jej chyba zbytnio nie da rady przetestować w takim przypadku.

Edytowane przez skiline11
Link to post
Share on other sites

Jak na razie wygląda na to, że płyta główna jest tu winowajcą.

Edytowane przez CrisPell
Link to post
Share on other sites

Masz bardzo słaby CPU, dziwię się jak możesz na nim pracować. Za ok 150 zł kupisz sporo lepszy Intel Core 2 Quad Q9550 2.83GHz

Jeszcze lepszą opcją byłaby zmiana podstawki, przynajmniej na SB  - Asus P8H61-M LX2 1155 + Core i5 2400Crucial 8gb (2x4gb) PC3-1333MHz.

Płytę z procesorem możesz też nową dostać w tym budżecie MSI MS-7707 USB 3.0 + CORE i5-2400.

 

Link to post
Share on other sites

Tak, pewnie będę zmieniał podstawkę, ale tego kompa chcę zostawić dla rodziców i fajnie byłoby jakby był sprawny. Jak Wiedzmina 1 na ultra ciągną, to dla nich do worda i excela i chrome'a też styknie ;-)

 

Chyba jednak będę szukał czegoś na podstawce 1151 albo AM4 ( z tego co widzę to ryzeny chyba będą do moich potrzeb lepsze), bo jak kupię coś 6 letniego to jak coś za 2 lata się posypie to znowu ludzie na forum będą pisać : "To już staroć, wymień na nowy" :P Ale to jeszcze muszę poczytać o nich trochę.

 

Wysłane z mojego Mi Note 3 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane przez skiline11
Link to post
Share on other sites

Wszystko zależy od zastosowań. Gdybyś kupił po taniości zestaw pod Sandy Bridge mógłbyś do niego dać jeszcze w przyszłości spokojnie jakiś procesor i7 na czterech rdzeniach z HT. Jeśli chcesz coś nowszego jednym sensem jest najnowsza podstawka z procesorem na sześciu rdzeniach. W dodatku na Coffee Lake pojawi sie niedługo 8 rdzeni. Co czyni ten socket bardzo przyszłościowy.

Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...

Zapomniałem wrzucić update'a , po tym jak rozwiązałem problem. Okazało się, że winna była o dziwo karta graficzna. Kupiłem nowego Radeon'a RX 550, i wszystko pięknie pracuje już od ok tygodnia.

Zdziwiło mnie tylko to, że na poprzedniej karcie mogłem mieć jeden monitor podpięty do płyty głównej, a drugi do karty graficznej, i na takim setup'ie, tylką z nową kartą graficzną, chciałem zainstalować sterowniki do grafy, co zawsze kończyło się tym że z grafy żaden obraz nie chciał iść. Myślałem że to wina sterowników, więc nie podejrzewałem że sposób podpięcia powoduje problem braku obrazu. Po podpięciu się tylko pod kartę graficzną wszystko zaczęło poprawnie działać.

Podsumowując, problem jest rozwiązany ;-)

Edytowane przez skiline11
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...