Skocz do zawartości

Karta graficzna nagle przestała działać. R.I.P GtX 770 - co mogło być przyczyną ?


Recommended Posts

Dobry wieczór,

 

Dzisiaj spotkała mnie mało przyjemna sytuacja. Mianowicie podczas zwyczajnego korzystania z komputera, karta graficzna GTX 770 Asus DirectCU II OC, odmówiła posłuszeństwa.

 

Co ciekawe, karta nie była w stresie od tygodni, gdyż z uwagi na bardzo dużą ilość pracy, nie mam zwyczajnie już czasu na gry. 

 

Jak do tego doszło? Podczas normalnego korzystania z komputera (sporo narzędzi działających w tle, ale nic co obciążało kartę graficzną) w pewnym momencie komputer się zaciął i zaczął wyświetlać artefakty. Zresetowałem go, komputer działa bez problemu, lecz wszystko wygląda tak:

 

sxBGHWY.jpg

 

zdjęcie robione z telefonu, przy zwykłym screenie artefaktów nie widać. Jak widać CCleaner nie wykrywa GPU. Pozwoliłem sobie zrobić screeny z programu GPU Z

 

LeHVbMJ.png

 

LNPSFs5.png

 

Nie ma co się oszukiwać nie wygląda to ciekawie. Raczej z karty graficznej została mi cegła. Chyba że się mylę? Ale z mojego punktu widzenia karta nadaje się na złom.

 

Tutaj moje pytanie, jak do tego doszło? Osobiście obwiniam zasilacz, który mimo że jest markowy, ma już swoje lata i jest najstarszym podzespołem z mojego zestawu.

 

Kartę i tak miałem wymieniać na coś nowszego gdyż odbiegała od obecnego zestawu, jednak aktualnie jestem na etapie zakupu auta i wolałbym oszczędzić zakupu karty oraz markowego zasilacza bo to min 1,5k. Lecz obawiam się że nie mam wyjścia. Co myślicie?

 

Zestaw na którym pracuje:

 

Płyta główna: Asrock Fatal1ty Z270 Gaming K6
Procesor: Intel i7-7700K
Ram: Corsair Vengeance LPX 2x8GB CL15 3000MHz
GPU: GTX 770 Asus DirectCU II OC

Zasilacz - Chieftec 750W CTF-14C

Obudowa: Cooler Master 690

 

Pisałem o temacie zasilacza jakiś czas temu, kiedy decydowałem się na zmianę podzespołów: http://forum.benchmark.pl/topic/250450-%C5%BCywotno%C5%9B%C4%87-zasilacza-czy-10-letni-markowy-zasilacz-wytrzyma-kolejny-zestaw/?do=findComment&comment=2410931

 

Jak widać ostatecznie zdecydowałem się pozostać przy zasilaczu. 

 

Zapraszam do dyskusji, wszystkie wartościowe odpowiedzi nagradzam reputacją :)

 

Link to post
Share on other sites

normalna kolej rzeczy że taki prądożerny/gorący układ jak GTX 770 puszcza zimne luty po kilku latach

https://www.mpcforum.pl/topic/770635-naprawiamy-kartę-graficzną-pieczeń-z-karty-graficznej/

może jeszcze trochę pochodzi


zasilacz masz markowy, o ile sprawny to może zostać


dla tych, co w tematach zakupu karty graficznej polecają GTX 660 zamiast 750Ti,  albo GTX 770 zamiast 960, czy jakiekolwiek 280x i podobne tego typu klimaty - macie przykład by tego nie robić

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

zasilacz masz markowy, o ile sprawny to może zostać

 

Z mojego punktu widzenia wszystko było w porządku. Komputer był stabilny nie zawieszał się itp. Jednak cały czas chodzi mi po głowie starość tego zasilacza. Warto byłoby zweryfikować jego stan. Mogę to zrobić w jakiś sposób na własną rękę? 

Link to post
Share on other sites

Dobra a co to metody z "piekarnikiem" warto podejmować próbę? Właśnie jestem na etapie rozbierania chłodzenia. Można to zrobić w domowych warunkach? Czy lepiej zawieść gdzieś do serwisu? Nie ukrywam że komputer przyda mi się do pracy na weekend i spróbowałbym upiec tą kartę :P

 

@edit 23:04

 

Karta po pieczeniu, studzi się :) Umieram z ciekawości czy to zadziała :P

 

@edit 23:36

 

Artefakty zniknęły, jednak karta dalej nie działa poprawnie..

 

@edit 23:45

 

Udało mi się uruchomić kartę, wszystko działa prawidłowo :D Ciekawe jak długo. Dzięki Ci bardzo @Vemorion

masz u mnie piwko  8-)

Edytowane przez PawqoV8
Link to post
Share on other sites

Wszystko zależne praktycznie od tego, co siedzi w środku (o ironio, jakość materiałów). Po piekarniku sprzęt, jeżeli regularnie obciążany grami, potrafi chodzić od tygodnia do kilku miesięcy nawet, przy pracy biurowej może służyć latami.

 

Zasilacz raczej na pewno nie ma tu nic do rzeczy.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

piekarnik też raczej dłużej Ci nie posłuży

 

Nic mu nie będzie po tym zabiegu, ale dzięki za konstruktywną opinie ;)

 

dobra pasta posmarowana? trzeba pilnować żeby karta nie przekraczała mocno powyżej 80 stopni,

moja stara karta działa już 3 lata po piekarniku, a innym pada po kilku dniach także zależy od szczęścia

 

Pasta markowa, została mi po wymianie CPU. Szczerze ta karta w moim zestawie nigdy nie osiągała takich temperatur. Zawsze dbałem o odpowiednią temperaturę podzespołów.

 

Wszystko zależne praktycznie od tego, co siedzi w środku (o ironio, jakość materiałów). Po piekarniku sprzęt, jeżeli regularnie obciążany grami, potrafi chodzić od tygodnia do kilku miesięcy nawet, przy pracy biurowej może służyć latami.

 

Zasilacz raczej na pewno nie ma tu nic do rzeczy.

 

Akurat u mnie w ostatnim czasie komputer głównie służy do pracy, a nie korzystania z gier. Jeszcze parę miesięcy myślę poużywam  tej karty. Ale raczej już czas na przesiadkę na coś nowszego ;)

Link to post
Share on other sites

Życzę by posłużyła jeszcze jak najdłużej. Mi identyczna karta zaczęła walić artefaktami tydzień po zakupie, ESC wymieniło na nową i ta bez zająknięcia 5 lat działa i mam nadzieję jeszcze podziała u brata. Tak więc awaria z cyklu "ten typ tak ma" i raczej nie przetrząsałbym połowy zestawu w poszukiwaniu winowajcy.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...