Skocz do zawartości

Notebook/ultrabook ~2,5k


Recommended Posts

Oficjalnie szlag mnie trafił z moim obecnym lapkiem. Kupowany był jako awaryjna/on-the-go stacja robocza i to duże bydle, efekt jest taki, że leży w szafie, bo jest wielki i ciężki, a pocztę/neta można ogarnąć na telefonie bez wożenia ze sobą tylu kg. Wezmę za niego (Asus N76VZ w najwyższej konfiguracji) pewnie z 2 kółka na alle i po dołożeniu trochę (im mniej tym lepiej) chcę za to kupić coś dużo mniejszego, co mogę wrzucić do plecaka/torby i nie martwić się o potencjalną kontuzję kręgosłupa.

 

  • Kwota przeznaczona na zakup: koło 2-3 tysięcy (ale to kwota bardzo elastyczna, mogę dać nawet więcej jak mi wytłumaczycie, że ma to sens, bo wydaje mi się, że nie ma)
  • Laptop nowy/używany: wszystko jedno, nie mam problemów z używkami/poleasingowymi, ale jak bez faktury, to musi się opłacać (bo jestem płatnikiem vat i mogę odliczyć).
  • Rozmiar matrycy: 12-13'', 1080p, matowa byłaby cudowna, ale przeżyję bez tego.
  • Główne zastosowanie: Lightroom, net/poczta, multimedia, czasem jakiś lekki PS/CAD (ale raczej na zasadzie podglądu niż stałej pracy, więc jak się odpali to już spoko.
  • Miejsce użytkowania: 99% poza domem
  • Wymagania specjalne: jak najcieńszy/najlżejszy, dysk SSD (może być tylko, 120GB styknie), niezła bateria (2-3h pracy to minimum). Coś na zasadzie i3 + 8GB ramu bez dedykowanej grafiki spokojnie powinno wystarczyć do moich zastosowań.
  • Osobiste preferencje: brak, byle wyglądał w miarę profesjonalnie i dało się go bez przypału na naradzie wyciągnąć.
  • System operacyjny: może być bez (bo mam parę luźnych kluczy), jak z OS to W10.
  • Własna propozycja: podobają mi się 13 calowe XPSy, ale trochę mi żal inwestować 6 kółek w coś, co będę używać w porywach 2 razy w miesiącu. Teraz jestem na etapie Della Inspiron 5370 w konfiguracji i3-7130U, 8GB DDR4, 128GB SSD (~2,5k).

 

 

Link to post
Share on other sites

Ja wiem, że to są pancerne lapki i wydajnościowo wypadają okej, ale jednak nie tego szukam. Już abstrahując od wielkości (14 cali to już powyżej tego, co sobie umyśliłam teraz) waga też dyskwalifikuje (z zasilaczem 2.8kg vs 1.6kg dla takiego chociażby Inspiriona).

 

Powtarzam, nie szukam kompa do pracy ani nawet do rozrywki jako głównego urządzenia. W domu i w pracy mam przyzwoite PCty, HTPC w salonie do youtube party i grania z kanapy jak się coś renderuje na przykład, poza domem raczej korzystam ze smartfona, kiedy da się to, co chcę zrobić ogarnąć w ten sposób (a 90% rzeczy się da).

 

Szukam lapka, co go mogę bez problemu wsadzić do plecaka i zabrać ze sobą w plener/wyjazd służbowy, żeby czasem odpisać na jakiegoś maila z załącznikiem dwg/psd (o ile pliki cadowskie idzie od biedy otworzyć na Androidzie <mam subskrypcję na androidowego Autocada>, to nie znalazłam nic, co otwierałoby pliki z Photoshopa i nie wykrzaczało przy tym zawartości kompletnie), zrzucić zdjęcia z aparatu, a wieczorem obejrzeć filmik na yt czy serial na netflixie bez większych ścin. Średnio raz, dwa razy w miesiącu.

 

Wydajność to sprawa drugorzędna, cokolwiek powyżej mobilnych procków w stylu Atoma - i co to tam teraz jeszcze ładują do tych najtańszych modeli - będzie okej. 4GB ramu pewnie też od biedy starczy, chociaż tu wolałabym 8 (albo opcję na dołożenie chociaż), przestrzeni dyskowej dużej nie potrzebuję, bo dane trzymam na komputerze domowym z backupami na NASie, zdjęcia zgrywam na dysk przenośny, więc cokolwiek pomieści OS + kilka podstawowych programów będzie okej (teraz mam SSD 60GB i nadal mam wolne miejsce, dysk HDD jest praktycznie pusty). Ilość wyjść jest nieistotna - chociaż jak będą dwa USB to byłoby genialnie (na dysk zewnętrzny + aparat, z neta korzystam przez bezprzewodowy router mobilny albo z hotspota z telefonu, mysz mam na bt), podłączać zewnętrznego monitora nie mam zamiaru, układ klawiatury jest nieistotny - jakikolwiek nie będzie to się przyzwyczaję, bo na stałe pracować na tym nie będę i tak. Wali mnie kamerka czy jakość głośników (skype mam na telefonie jak coś, do muzyki/filmów używam słuchawek), wygląd jest drugorzędny (a to, co jest w nim istotne to wynika raczej z innych wymagań - mała ramka, nieduże gabaryty itd). Pancerność/wytrzymałość/jakość wykonania jest ważna tylko do pewnego momentu - jak mi się nie będzie rozpadać w rękach i trzeszczeć przy używaniu i przeżyje te 2-3 lata to wystarczy, raczej szanuję sprzęt elektroniczny i mam w zwyczaju wymieniać go regularnie, więc nie potrzebuję kompa, co go mogę zostawić wnukom w spadku.

 

Głównym kryterium jest więc mobilność. Wystartowałam od MS Surface, ale cena i mała ilość konfiguracji mnie odrzuciła, potem doszłam do XPSów - małe, lekkie, zasilacz wielkości ładowarki do komórki, cały dzień przepracuje na baterii, a do tego dobra matryca. Pod uwagę brałam też HP Envy 13 (ale recencje ma umiarkowane), Thinkpada X270 i Zenbooki.

 

Dużo ludzi mi proponuje jakiegoś makbunia Air czy coś w ten deseń, ale nie chcę ponownie pakować się w Maka, po tylu latach pracy na Windowsie MacOS jest dla mnie nieintuicyjny i korzystanie z niego to droga przez mękę (próbowałam). Plus cena nieadekwatna do wydajności, bo się płaci za logo.

Edytowane przez iamnotreal
Link to post
Share on other sites
Gość paprykarz

Zobacz w wolnej chwili na takiego twora.

https://www.x-kom.pl/p/393449-notebook-laptop-133-dell-inspiron-5370-i3-7130u-8gb-128-win10-fhd.html

 

lub nawet na tego Lenovo

https://www.x-kom.pl/p/388139-notebook-laptop-133-lenovo-ideapad-320s-13-i5-8250u-4gb-128-win10-szary.html

 

Lekkie sprzęty które zmieszczą się w większej damskiej torebce. Ten Lenovo z dosyć mocnym prockiem. Oba wydają się być wykonane na podobnym poziomie z małym + pewnie dla Dell.

Link to post
Share on other sites

No właśnie dokładnie tego Inspiriona wyłuskałam przy swoich pierwszych poszukiwaniach. Lenovo odpada, bo ma 4GB ram i brak możliwości dołożenia, a jednak te 8GB to takie minimum do komfortowej pracy teraz, zwłaszcza jak mam zamiar produkty Adobe instalować. 

 

No nic, zobaczymy jak pójdzie sprzedaż i jak będą wyglądały moje finanse w przyszłym tygodniu, ale na razie wychodzi na tego Inspiriona.

Link to post
Share on other sites

Może jeszcze taki Lenovo Ideapad 520s-14 https://www.x-kom.pl/p/413368-notebook-laptop-141-lenovo-ideapad-520s-14-i3-7130u-8gb-1201000-szary.html całkiem spoko za 2599 zł :)

  • Intel Core i3-7130U
  • 120 GB SSD M.2 PCIe
  • Ekran IPS
  • Głośniki Harman z systemem Dolby Audio
  • Aluminiowa obudowa
  • Aluminiowe wnętrze laptopa
  • Podświetlana klawiatura
Link to post
Share on other sites

Siostra mi podesłała kod rabatowy na Xiaomi Air 13 za ~2400 z Gearbest (wersja 2017 z i5-7200U, 8GB ramu, MX150 i SSD 256GB), więc kupiłam. Nie wiem, czy będę żałować czy nie, stosunek ceny do parametrów znacząco lepszy niż cokolwiek innego co oglądałam, wymiary i waga takie, jak chciałam, z recenzji wynika, że sprzęt spoko, tylko w niektórych modelach pod długotrwałym obciążeniem wentylator hałasuje. Co mnie w sumie wali, bo raczej nie będę go używać w sposób, który można zakwalifikować do "długotrwałego obciążenia" raczej, a nawet jeśli, to nie często.

 

Dzisiaj powinnam go mieć (bo sprzęt zamawiałam - z polskiego magazynu - w środę i przesyłka miała dotrzeć w 3 dni robocze), więc wieczorem zdam relację co i jak.

Link to post
Share on other sites
Gość paprykarz

Wydaje mi się że sprzęt od Xiaomi podczas typowego używania da radę. Jak już coś to podczas lekkiego Cad / PS, możesz usłyszeć ten wiatraczek. Ale cos za coś masz takiego chińskiego "makbuka". Co nie zmienia faktu że może być zgrabniejszy od konkurencji.

Link to post
Share on other sites

Mam go już i wygląda świetnie - porównanie z makbukiem nie jest od czapy, bo nie dość że wizualnie baardzo podobny, to jakość wykonania porównywalna (i więcej USB). Włączyć jeszcze mi się nie udało, bo ładowarka ma wtyczkę US/China (typ A), a przejściówki nie ma w zestawie, więc czekam, aż dojedzie z allegro.

 

btw, Macbook Air (model 2015 bodajże) siostry co prawda nie hałasuje, za to grzeje się tak, że można się sparzyć (spokojnie ok. 50'C, jak nie więcej), jak się go dotknie od spodu przez przypadek. Serwis Apple twierdzi, że to normalne. Z dwojga złego wolę hałaśliwy wentylator, który pewnie idzie wymienić, bo nalepek gwarancyjnych na obudowie nie stwierdziłam.

Link to post
Share on other sites

Podejrzewam, że to może być kwestia jakichś ustawień/profili zasilania, albo może jakichś ustawień biosu. Nie chciałam się nigdy dotykać, bo jak się dotknę, to jak się coś zepsuje za 3 lata, to będzie moja wina, wiadomo jak to działa.

 

Po naładowaniu (udało mi się pożyczyć przejściówkę) pokazuje 14h do rozładowania. Chyba, bo Windows jest po chińsku (więc jeszcze czeka mnie format). Ludzie twierdzą, że spokojnie 7-8 godzin na baterii daje radę, a nawet więcej, jak się zmniejszy jasność ekranu do minimum.

Edytowane przez iamnotreal
Link to post
Share on other sites
Gość paprykarz

Co tam, ma służyć. Przyjemnego korzystania, co z tego że chiński wynalazek. Kobiety lubią takie smukłe kształty, ważne że pierwsze wrażenia pozytywne. Nie jest to jakiś wybieg, bo może się ta chińska myśl technologiczna podobać.

Link to post
Share on other sites

Gwoli recenzji: jest bardzo spoko. Jedyny problem, jaki laptop sprawił podczas konfiguracji i testów to ten nieszczęsny chiński Windows i fakt, że ni cholery nie chciał przyjąć oryginalnego klucza W10 home po formacie, twierdząc, że jest on niezgodny z kluczem dla tego systemu zapisanym w bios, chociaż klucz był wyciągnięty z rejestru wcześniej (ale widziałam, że ludzie w necie mieli więcej szczęścia), więc musiałam formatować drugi raz i wgrywać W10 Pro (bo do tego miałam inne klucze). Przynajmniej bios jest po angielsku.

 

Nie wiem, co dokładnie za SSD tam siedzi, ale system działa (jak już się go udało zainstalować w ludzkim języku) bardzo szybko, może 5s od power up do pełnej responsywności i to po zainstalowaniu wszystkich programów.

 

7200u to na pewno nie jest mistrz osiągów i wydajności, ale Lightroom działa bez ścinek (i nie przeczuwam, żeby się zmieniło, bo dużej biblioteki nie pomieszczę na tych 256GB), Photoshop się odpala i działa nawet przyzwoicie (oczywiście odczuwalny jest brak osobnego scratch disku i jedynie 8GB ramu, ale nie ma co narzekać), nawet Autocad nie ma większej czkawki pomimo słabego pojedynczego rdzenia.

 

Matryca jest świetna, żywe i w miarę przyzwoicie odwzorowane kolory, dobre kąty widzenia, 13 cali + 1080p = obraz żyleta, porównywalny z ekranami Retina (przynajmniej tak na oko, może zmieniłabym zdanie, gdybym zobaczyła je zestawione jeden obok drugiego).

 

Obcięta wersja MX150 o dziwo daje radę w mniej wymagających grach; odpaliłam Diablo III i League of Legends, obie gry chodzą w 60fps. Diablo wykryło sobie okolice średni/wysokich i tak zostawiłam, LoL idzie ze wszystkim na najwyższych (ale ta gra jest tak zoptymalizowana, że da się ją odpalić na każdym szrocie). Karta potrafi również podać sygnał 4k/60Hz na zewnętrzny monitor (niestety tylko przez kabel USB-C>HDMI, port HDMI ma ograniczenie do 30Hz).

 

Bateria wytrzymała 3,5h testów obciążeniowych na profilu wysokiej wydajności i jasności ekranu na 90%. Na profilu zrównoważonym pokazuje 13h, ale jeszcze nie miałam okazji tego sprawdzić.

 

Z minusów - układ klawiatury jest średnio szczęśliwy: ściśnięte strzałki góra/dół są praktycznie bezużyteczne, a przycisk zasilania jest bezpośrednio nad backspace, gdzie - według wszelkich prawideł - powinien się znajdować delete, co oznacza, że kilka razy mi się zdarzyło wyłączyć komputer zamiast wcisnąć delete i pewnie chwilę potrwa zanim się przyzwyczaję. No i faktycznie robi się głośniej pod obciążeniem, ale bez tragedii - obawiałam się stukania/innych mocno nieprzyjemnych dźwięków, ale wychodzi na to, że to tylko zwykły szum wentylatora, który słychać tylko w ciszy, wystarczy muzyka na 25% głośności, żeby go zagłuszyć.Można też włączyć tryb całkowicie pasywny w ustawieniach, co oznacza tyle, że procek zacznie zbijać takty zamiast rozkręcania wentyla. 

 

Ogólnie bardzo na plus, w tej cenie moim zdaniem jedna z lepszych opcji na rynku (a nawet przy zwyczajnej cenie ~2800 nie robi się dużo gorzej).

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...