Poszukuję oszukanych przez X-Kom/Ucare na tzw. "przedłużoną gwarancję"

[Piotr11111 4]

Ostrzegam wszystkich przed zakupami w firmie X-Kom, a w szczególności przez zakupem tzw. "przedłużonej gwarancji" na sprzęt. Gwarancję tę ma teoretycznie realizować firma UCare, w praktyce jest to jedna wielka fikcja!

 

Osoby oszukane przez duet X-Kom/UCare i zainteresowane wspólnym dochodzeniem swoich praw poprzez złożenie pozwu zbiorowego proszę o kontakt na adres: [email protected]. Proponuję wspólne wynajęcie dobrego adwokata i założenie sprawy sądowej z nagłośnieniem jej w mediach. Proponuję również pisanie skarg do do Komisji Nadzoru Finansowego. To działalność ubezpieczeniowa, więc podlega KNF. Mam też parę innych pomysłów, które można zrealizować wspólnie, aby ukrócić działalność oszustów.

 

W moim przypadku historia EWIDENTNEGO przekrętu wyglądała jak następuje:

 

Zakupiona przeze mnie w X-Kom drukarka Samsunga okazała się BARDZO awaryjna, dwie awarie dotyczyły m.in. pojawiania się plam po zakleszczeniu się arkusza z etykietami. Pierwszy raz stało się to w okresie "normalnej" gwarancji - awaria drukarki UZNANA I USUNIĘTA PRZEZ PRODUCENTA a naprawa przez serwis Samsunga trwała 3 dni. Drugi raz - w trakcie gwarancji "przedłużonej" - ubezpieczyciel zabrał drukarkę do serwisu w Bydgoszczy. Po wielu moich interwencjach na przestrzeni MIESIĄCA stwierdzono, iż (cytuję) "Na etapie serwisowym zdiagnozowano uszkodzenie w wyniku eksploatacji trzech tonerów (CYAN, MAGENTA, YELLOW)." (!!!). Konia z rzędem temu, kto zrozumie o co tu chodzi, ale na podstawie tego głupawego zdania ODDALONO REKLAMACJĘ i drukarka wróciła do mnie po PIĘCIU TYGODNIACH nienaprawiona. Nie ma żadnego nowego uszkodzenia - dalej działa i jak plamiła tak plami. I UWAGA: z rozmów z owymi "fachowcami" zorientowałem się, iż nie mają oni wielkiego pojęcia na temat sprzętu, który "przyjmują do naprawy".

 

Osobną opowieścią jest cały proces załatwiania reklamacji, w czasie którego m.in. wprowadzono mnie w błąd odnośnie sposobu przesyłki drukarki, WBREW ZAPISOM GWARANCJI nie otrzymałem urządzenia zastępczego, a "serwis" nawet nie wiedział, iż tej drukarki nie wolno przesyłać z pojemnikiem na zużyty toner (zawsze uprzedza o tym serwis Samsunga, a tu ja musiałem to tłumaczyć tym "fachowcom"). Ot, w rękach takich "specjalistów" zostawia was X-KOM sprzedając przedłużoną "gwarancję". Gwarancję, która w praktyce nie jest realizowana.

 

Owym "fachowcom" przesłałem film ilustrujący wadę, żądając, aby drukarka została naprawiona w autoryzowanym serwisie. Zero odpowiedzi. Bez odpowiedzi pozostaje też żądanie dostarczenia (ZGODNIE Z POLISĄ) sprzętu zastępczego. Po kolejnych 2 tygodniach otrzymałem kolejne pismo oddalające reklamację owej głupawej decyzji, gdyż "Podczas pobytu urządzenia w serwisie został wykonany wydruk testowy, który nie wykazał wskazywanych przez Pana nieprawidłowości". I oto cała prawda o tych "fachowcach": okazuje się, że przez PIĘĆ TYGODNI pobytu w serwisie wykonano JEDEN wydruk i odesłano mi drukarkę !!!!

 

Niestety dopiero po moich przygodach zorientowałem się ile w internecie jest skarg osób oszukanych przez ofertę duetu X-Kom/UCare. Ostrzegam wszystkich przed kupowaniem polisy w X-Kom - powyższa historia jest ewidentnym DOWODEM  na to, iż cały ten biznes to JEDEN WIELKI PRZEKRĘT, a zadaniem tzw. "serwisu" jest zwodzenie klienta: reklamacja IDENTYCZNEJ WADY oczywista dla producenta jest odrzucana przez "ubezpieczyciela", który nawet nie zadaje sobie większego trudu, aby sprawdzić istnienie wady. X-KOM oczywiście "umywa ręce" - prośba do nich o interwencję pozostała bez żadnej odpowiedzi. Ważne żeby wziąć kasę, a potem niech się klient martwi. Symptomatyczny jest fakt zablokowania przez X-Kom możliwości wystawiania normalnych opinii w serwisie Ceneo - dopuszczane są tylko opinie wystawione w ciągu 30 dni po zakupie. Zatem po okresie 30 dni X-Kom może Was robić w balona. I robi.

 

Osobom, które mają to szczęście, iż nigdy nie skorzystały z oferty X-Kom radzę trzymać się od tej firmy z daleka - oszczędzicie sobie mnóstwo nerwów! A oszukanych proszę o kontakt na adres mailowy j.w.

[kokosnh 4146]

Ja się naciąłem już na takie "ubezpieczanie/wydłużoną gwarancję" w zewnętrznych firmach, u mnie w komputroniku w mondial assistance
Ogólnie z gwarancją nie miałem w komputroniku nigdy problemów, nawet z naprawą tego ubezpieczonego przedmiotu, bo naprawili mi go już raz bez problemu, oczywiście do okresu gwarancji producenta (2 lata). 

To było ubezpieczenie + wydłużenie gwarancji w mondial assistance. Jak przyszedłem z sprzętem (po 2 latach, dokładnie 2 latach i jednym dniu, skubani wyliczyli   ) w komputroniku mi powiedzieli, że jest już po gwarancji producenta i przyjąć nie mogą (po 2 latach i braku gwarancji producenta, bo też miała 2 lata, nie mogą nic zrobić i muszę się bezpośrednio z ubezpieczycielem jak coś kontaktować), ale że serwis tego producenta to robi bez problemu (i gość miał racje, bo robi).  

No to kontakt z ubezpieczycielem, miesiąc korespondencji i nic, u mnie nawet nie prosili o wysłanie, tylko powiedzieli od razu że tego nie obejmuje, nawet kuriera nie przysłali po sprzęt. Zdjęcia i diagnoza na odległość... 
Skontaktowałem się więc bezpośrednio z serwisem producenta w Polsce, a ci mi wysłali części po kilku mailach, za darmo oczywiście
Od tego czasu, nie ma szans, że wykupię ubezpieczanie/wydłużoną gwarancję w zewnętrznej firmie. 

Niestety sklepy nie są tu nic winne (wiedziałem że mogę na nich liczyć, tylko do 2 lat, lub wygaśnięcia gwarancji producenta), winne są "ubezpieczalnie" i to jak traktują klientów.
 

[jarrino 3909]

Sklepy są winne,bo po takich "przygodach" wielu klientów,powinni taką umowę z dodatkowym ubezpieczycielem po prostu zerwać. Ale może (jestem pewien) z tego coś mają....

[kokosnh 4146]

komputronik chyba zmienił, teraz jest Hestia, ale nazwa została, "gwarancje beztroski", ten kto wykupił, jest głupi i beztroski   

Ja w 2013 kupowałem...