Ciężki do zdiagnozowania problem komputera.

[ReiiZ98 0]

Witam,

Gdy zakupiłem komputer w morele.net, po jego przyjeździe do domu od samego początku występowały niezidentyfikowane problemy. Co mam na myśli? Po wgraniu czystego i 

oryginalnego systemu windows i zainstalowaniu chociażby jednej gry, byłem pewny, że wszystko idzie zgodnie z planem. Możliwe było i do tej pory jest granie w przeróżne tytuły

tj. Cs:go, Pubg, czy chociażby Fornite. Sprzęt sam w sobie sprawuje się znakomicie - osiągi są takie, jakich oczekiwałem, nie można mu niczego zarzucić, po za tym, że...

W najmniej oczekiwanych momentach, nie tylko w grach, lecz nieraz nawet na pulpicie, po kilku godzinach użytkowania, a nieraz po kilku minutach dzieją się nieprawdopodobne

zjawiska, a co najlepsze - za każdym razem inne. Mówię tu o tym, że:

- system niejednokrotnie restartuje PC i wyrzuca do narzędzia naprawy windowsa z komunikatem - Komputer napotkał problem, próba naprawienia, automatyczna naprawa itp.

- Pojawia się black screen i w słuchawkach słychać charakterystyczne przy zacięciu komputera burczenie.

- Black screen, lecz także blue screen, white screen, a raz nawet yellow screen. Za każdym razem jest coś innego, lecz powtarza się.

- Przy grach, w trakcie rozgrywki przed wyrzuceniem komputera na ekranie pojawiają się migające różnego koloru kropki, obraz skacze jakby ostrzegał, że zaraz coś się wydarzy,

a po chwili wszystko zacina się i dzieje się to, o czym wspomniałem wyżej.

- Zdarza się również, że komputer nie zawiesi się na amen, lecz zaczyna cholernie zacinać i nie jest możliwe wykonanie żadnej akcji, a kursor skacze co 10 sekund.

- Następne - Monitor gubi nagle sam z siebie sygnał z komputerem, czego bez restartu odnowić już nie mogę - widnieje napis (NO DVI SIGNAL), a przykładowo osoby, z którymi

siedziałem na TeamSpeak'u dalej mogłem słyszeć, tak jakby komputer działał, lecz bez obrazu.

 Głowię się nad tym problemem od 3 tygodni i już kilku znajomych, których prosiłem o pomoc łapie się za głowę i nie ma pojęcia co robić.

- Zdarza się również, że gry crashuje, co na początku wygląda jakby właśnie miał zaciąć się cały PC, lecz po kilku minutach okazuje się,

 że nie musze jednak go restartować. (rzadkość)

 

Czego już próbowałem?:

 

- Format, wgranie czystego systemu na nowo.

- Usuwanie i wgrywanie najnowszych sterowników do karty graf jak i płyty głównej.

- Podociskanie wszystkich kabli w środku obudowy jak i ramu i karty graf.

- Monitorowanie temperatur - wszystko w normie.

- Podstawowe rzeczy takie jak skanowanie komputera, czy sprawdzanie dysków programami również wykonałem. Nie wykazało to żadnych problemów.

 

Co ciekawe?

 

- Teoretycznie system jest nagrany na dysk sdd. Postanowiłem w takim razie odłączyć dysk hdd i spróbować podziałać trochę bez niego. Ku mojemu zdziwieniu, gdy spróbowałem

uruchomić komputer - Wyskoczył komunikat na czarnym tle w stylu - Nie został wybrany żaden bootowalny rozrusznik systemu (może być błędnie, mniej więcej moimi słowami)

- Próbowałem również odpalić z samego hdd. Również bez skutku. 

- Raz komputer chodzi po kilka, kilkanaście godzin w bardzo dużym obciążeniu i dopiero później go wyrzuca. Czasami wyrzuci go prawie od razu, już na pulpicie po starcie

systemu.

 

Specyfikacja komputera:

- Chłodzenie CPU Thermalright Macho Rev. B

- Dysk SSD GoodRam Iridium Pro 240GB

- G.Skill Ripjaws V DDR4, 2x8GB 3000MHZ, CL 15

- Dysk Toshiba P300 (1TB)

- GUP Geforce GTX 1080 Ti AORUS 11GB 

- Intel Core i7-8700k, 3.70GHz

- Zasilacz SeaSonic Focus Plus Gold 650W

- Płyta ASRock Z370 EXTREME4

 

(SYSTEM WINDOWS 10 HOME)

 

Po kilkunastu dniach siedzenia nad tym komputerem nie doszliśmy do żadncych konkretnych wniosków, lecz jedynie podejrzeń, jakimi są: Uszkodzenie jednego z dysków lub problem w 

samej karcie graficznej. Są to jednak jedynie podejrzenia więc prosze nie wzorować się na tym. Mam nadzieje, że z Waszą pomocą dojdziemy do przyczyny tych błędów.

Z góry bardzo dziękuję.

Chciałem dodać parę zdjęć w celu ułatwienia zdiagnozowania problemu, lecz nie widzę tu takiej opcji.

Edytowane 27 Lutego 2018 przez ReiiZ98

[jakub1t 1665]

Odlacz gtxa i podziałaj na zintegrowanej wypatrując błędów.

[ReiiZ98 0]

@jakub1t

Dzięki za odpowiedź, tak też spróbuję.

[MESSER 222]

Na początek polecił bym sprawdzić czy wszystko jest poprawnie złożone tj czy pamięci i karta jest dobrze obsadzona w swoich slotach,  następnie do sprawdzenia były by wszystkie wtyczki zasilające i sygnałowe SATA.

Zanim będzie podłączone zasilanie zresetował bym ustawienia BIOS, przez wyjęcie baterii na 60 sekund lub zwarcie odpowiedniej zworki na płycie głównej ( do sprawdzenia w instrukcji płyty głównej).

Po włączeniu komputera w BIOS przywrócić ustawienia domyślne i wczytać profile XMP dla pamięci RAM.

Do sprawdzenia było czy nie ma nowszego BIOS, jak będzie trzeba wgrać, nowy BIOS może prawić stabilność działania komputera.

 

Gdyby się nie poprawiło zostanie przekonać się jak będzie działać Live CD Linux (w BIOS należny ustawić jako pierwszy nośnik przenośną pamięć USB lub napęd DVD w zależności na czym został umieszczony Linux).

Z innych opcji to testowanie pamięci RAM programem MemTest ( najlepiej żeby był ładowany jak w/w Linux z poziomu BIOS, by wykluczyć winę nie stabilnego systemu) i karty graficznej za pomocą benchmarka Heaven 4.0.

[ReiiZ98 0]

Chciałem dodać, że właśnie w tym momencie podczas przeglądania internetu, ponownie wyrzuciło obraz z charakterystycznym burczeniem, restartuje PC i wyrzuciło całe sterowniki Nvidia karty graficznej. Muszę tak jakby instalować je na nowo.

Na początek polecił bym sprawdzić czy wszystko jest poprawnie złożone tj czy pamięci i karta jest dobrze obsadzona w swoich slotach,  następnie do sprawdzenia były by wszystkie wtyczki zasilające i sygnałowe SATA.

Zanim będzie podłączone zasilanie zresetował bym ustawienia BIOS, przez wyjęcie baterii na 60 sekund lub zwarcie odpowiedniej zworki na płycie głównej ( do sprawdzenia w instrukcji płyty głównej).

Po włączeniu komputera w BIOS przywrócić ustawienia domyślne i wczytać profile XMP dla pamięci RAM.

Do sprawdzenia było czy nie ma nowszego BIOS, jak będzie trzeba wgrać, nowy BIOS może prawić stabilność działania komputera.

 

Gdyby się nie poprawiło zostanie przekonać się jak będzie działać Live CD Linux (w BIOS należny ustawić jako pierwszy nośnik przenośną pamięć USB lub napęd DVD w zależności na czym został umieszczony Linux).

Z innych opcji to testowanie pamięci RAM programem MemTest ( najlepiej żeby był ładowany jak w/w Linux z poziomu BIOS, by wykluczyć winę nie stabilnego systemu) i karty graficznej za pomocą benchmarka Heaven 4.0.

Ponownie to samo co napisałem wyżej. Identyczna sytuacja, lecz tym razem również zamieniło podstawową rozdzielczosc z 1920x1080 na chyba 1080x720 (jakos tak)

[login1969 218]

Może nie baw się w młodego elektronika i oddaj do naprawy gwarancyjnej.

[ReiiZ98 0]

Może nie baw się w młodego elektronika i oddaj do naprawy gwarancyjnej.

Tak, tylko że jest cały czas możliwość zdiagnozowania tego problemu i nawet jeśli, to odeślę jedną rzecz, a nie cały komputer Zawsze wolę troche posiedzieć nad czymś i się czegoś dowiedzieć niż odsyłać od razu. To jest bardziej ostatecznością, a nie robię nic, co mogłoby mu zaszkodzić.

[MESSER 222]

Z serwisami różnie bywa, żeby Autorowi tematu nie przyszedł rachunek za "testowanie sprawnego sprzętu" trzeba spróbować rozwiązać problem.

Jak nie uda się ruszyć zostaje wtedy, dobrze opisać problemy, zrobić dokumentację i odesłać serwisowi.

Co do sterowników najlepiej je odinstalować, wejść w tryb awaryjny i użyć programów DDU i FreeRegistry Cleaner (do oczyszczenia z sytemu resztek po sterownikach).

Po normalnym uruchomieniu zainstalować najnowsze sterowniki z strony nVidia ale bez programu Ge Force Expirence (sporo potrafi być problemów przez ten program).

[gepardmak 697]

Wyczyść ustawienia bios Clear CMOS. Ustaw profili pamięci X.M.P. Potem zaktualizuj bios płyty głównej. Jeśli to nie pomoże. Tak jak koledzy radzą nie ma co się bawić tylko należy reklamować sprzęt. Bez podmiany podzespołów nie będziesz wstanie wiele stwierdzić ale na razie wrzuć screeny z HWMonitora(temperatury i napięcia). Screen z programu CPU-Z(SPD) też może pomóc w ustaleniu czy przypadkiem pamięć nie sprawia kłopotów. 

[login1969 218]

Tak, tylko że jest cały czas możliwość zdiagnozowania tego problemu i nawet jeśli, to odeślę jedną rzecz, a nie cały komputer Zawsze wolę troche posiedzieć nad czymś i się czegoś dowiedzieć niż odsyłać od razu. To jest bardziej ostatecznością, a nie robię nic, co mogłoby mu zaszkodzić.

Po Twoim opisie stwierdziłem że zrobiłeś to co mogłeś.Oczywiście lepiej byłoby wyhaczyć uszkodzony komponent lub zdiagnozować problem.

[ReiiZ98 0]

Ustawiłem ten profil pamięci na X.M.P i po za tym na razie nic nie robiłem. Chodzi zaskakująco długo i komputera jeszcze nie wywaliło. Martwię się jednak, że to nie chodziło o to i i tak z czasem wyrzuci PC. Następną czynnością, którą wykonam - będzie to wyjęcie gtxa i działanie jakiś czas na zintegrowanej karcie z procka.

Po ostatniej operacji również wydarzyła się podobna sytuacja. Natomiast dopiero działanie na zintegrowanej karcie, po wyjęciu tej właściwej dało oczekiwany efekt. Z komputerem nie ma już problemów. Karta na gwarancje, temat do zamknięcia. Dzięki i pozdrawiam!