Nagłe crashe PC

[Patrykowsky 0]

Witam. Mam problem z moim pc. Wczoraj wieczorem nagle zaciął się zupełnie i trzeba było go wyłączyć przez obudowę. Próbowałem go zaraz odpalić, ale mimo tego, że sam pc sprawiał wrażenie działającego, tzn. ledy na obudowie swiecily sie, oraz wiatraki na coolerze i gpu działały, to nic nie wyswietlało sie na monitorze. Komputer dopiero zadziałał gdy zresetowałem cały bios przyciskiem na mobo. Działał sprawnie cały dzień i dzisiaj znów nastąpił crash. W dodatku ekranik, który pokazuje temperatury na mobo swiruje, gdy nastąpi taki crash, pokazuje liczby zupełnie absurdalne, pokroju 92, 83 itp. Po resecie biosu, gdy PC działa normalnie, temperatury wszystkich podzespołów są jak najbardziej normalne.

 

Specyfikacja PC,

6700k

1080 gtx

16 gb ram

psu be quiet 600w gold

mobo MSi z170a gaming m7

cooler Be quiet dark rock 3

 

 

Wszystkie częsci działają na stockowych wartosciach i nigdy nie robiłem OC. Liczę, że podpowiecie mi, która z częsci może odpowiadać za te crashe. Wszystko jest jeszcze na gwarancji, wiec mógłbym od razu załatwić sprawę.

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez Patrykowsky

[prohans 139]

Ten ekranik który pokazuje temperatury "pokroju 92, 83 itp." to czego to są temperatury? Odpal jakiś program który mocno obciąża komponenty i obserwuj temperatury może coś nie wyrabia z chłodzeniem. Sprawdź też w podglądzie zdarzeń która aplikacja spowodowała problemy.

[Patrykowsky 0]

Ten ekranik pokazuje chyba temperatury mobo. Co do temperatur CPU i GPU to obciazalem je roznymi programami i temperatury zawsze były bardzo niskie, max 56 na CPU i 78 na GPU. Tutaj screeny z systemu zdarzeń, te same bledy powtarzaja sie przy przedwczorajszym i wczorajszym crashu. https://imgur.com/a/DTRo3

 

Edit: wlasnie nastapil kolejny crash systemu...

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Patrykowsky