Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie. Szukam tanich głośników podstawkowych w konfiguracji 2.0 na biurko.

Wymagania:

- 2.0!

- zastosowanie: głównie youtube, czasem gry wyścigowe, szczelankowe, rzadko kiedy muzyka (amplituner zajmuje mi część biurka, stąd potrzeba na zmianę głośników)

- mają grać lepiej lub podobnie do pierdziawek creativa p580 ;p

- kwota: jak najmniejsza :D myślę, że z ok. 250zł wystarczy na takie cudo 

Link to post
Share on other sites

wytłumaczy ktoś laikowi czemu 2.0 solo 6c grają podobnie jak 2.1 np logitecha? 

 

W jakim sensie? Granie Solo6c różni się całkowicie od grania jakichkolwiek komputerówek 2.1 bo w 2.1 masz w zależności od modelu tłuczenie/buczenie/muczenie na basie. Ewentualnie pukanie.

Link to post
Share on other sites

Solo 6C za duże jak na biurko. I chyba trochę zbyt mocne. 2x50W? Przecież żeby to ładnie grało to nie opłaca się ustawiać głośności mniej niż na 1/3. A to już wtedy i tak będzie głośno. Mam w chacie 2x15W MB Quart pod wzmakiem i są ok. Szukam właśnie czegoś o podobnej wielkości i mocy, ale z zasilaniem własnym. Do 300zł. Ktoś coś? :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Logicznym dla mnie wydaje się fakt, że w małym pokoju, mając takie glośniczki na biurku w odległości 40-50cm od uszu i ustawione na 20% mocy głośności, grać lepiej będą 15 watowe, niż 50. 50tki zapewne obudziłyby się przy większej głośności chcąc dostarczyć tyle detali co 15tki.

Inaczej mówiąc, im mocniejszy głośnik tym głośniej musi grać, żeby się obudzić.

 

Czy się mylę ;)

Edytowane przez Achyen
Link to post
Share on other sites

Logicznym dla mnie wydaje się fakt, że w małym pokoju, mając takie glośniczki na biurku w odległości 40-50cm od uszu i ustawione na 20% mocy głośności, grać lepiej będą 15 watowe, niż 50.

Dziwna to logika bo o tym jak głośno zagrają nie da się powiedzieć na podstawie mocy wzmacniacza ktory jest w nim zabudowany.

Link to post
Share on other sites

Dziwna to logika bo o tym jak głośno zagrają nie da się powiedzieć na podstawie mocy wzmacniacza ktory jest w nim zabudowany.

 

Mówię o mocy samych głośników, nie zasilacza :) Z Twojej wypowiedzi rozumiem, że szukając głośników z własnym zasilaniem nie mam sugerować się podawaną tam mocą, bo oznacza ona tylko moc zasilacza nie głośników?

 

Ogólnie te moje MB'ki jak mam i sobie grają, nawet głośniej, jest idealnie jak na mój pokój. Stoją  te głośniczki na innych głośnikach, które mają po 100W. I kiedy podpinałem pod wzmaka najpierw jedne, potem drugie, żeby grały tak samo głośno, to chyba nie muszę mówić, które grały czyściej :D

 

Być może ta teoria nie ma zastosowania w każdym przypadku, wiadomo, głośnik głośnikowi różny, ale ja się przy swoim uprę i stwierdzę, że 50tki to na moje potrzeby na dużo. Nie na biurko, nie na taki pokój, nie na takie potrzeby. Głośno też nie będę słuchał. Szukam relatywnie czystego i głębokiego brzmienia przy 2.0.

Edytowane przez Achyen
Link to post
Share on other sites

Głośniki nie mają takiego parametru jak moc. W głośnikach klasy hifi podawana jest moc rekomendowana wzmacniacza. W głośnikach z własnym wzmacniaczem podawana jest jego moc. Moc pobierana z sieci to zupełnie co innego i zależy od sprawności wzmacniacza.

 

Dwie pary dwóch różnych modeli głośników o takiej samej mocy wzmacniacza mogą zagrać z różną glosnoscia przy tym samym ustawieniu pokrętła glosnosci i podlaczone do tego samego źródła.

Link to post
Share on other sites

W porządku, przyznaję rację, ale czy w takim razie to, co powiedziałem wyżej nie ma potwierdzenia w rzeczywistości? Zakładając audio tej samej klasy, stawiając obok siebie głośniki dziesięcio i stu-watowe, które będą grały na takim samym poziomie głośności, na tych drugich ogólny odsłuch będzie identyczny z tymi mniejszymi? Na pewno? ;)

Wciąż mam na myśli głównie odwzorowanie szczegółów i 'czystość' brzmienia.

Link to post
Share on other sites

Nie da się tego z góry ustalić. Szczególnie w głośnikach w których za regulacje glosności nie odpowiada juz potencjometr analogowy. W przypadku hifi z klasycznym wzmacniaczem z analogowym potencjometrem faktycznie trzeba go trochę odkręcić żeby wyrównać kanały. Wtedy lepiej mieć głośniki o niższej skuteczności żeby nie było za glosno. Ale nic to nie ma do tego jaki maksymalny wzmacniacz jest do nich rekomendowany. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze poziom sygnału na wejsciu który wpływa na oddawana moc.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...