KDL-40W705c, druga wada fabryczna, a problem z odstapieniem umowy

[CS_pAqu 4]

Witam

Może napiszę po ludzku, zeby ludzie mnie zrozumieli:

Szukałem telewizora specjalnie do grania na konsoli i oglądania telewizji naziemnej, stąd wybór padł na Sonego KDL-40W705c.

Zakupiłem w/w telewizor w sklepie Best-Media (odradzam!) w marcu 2016r. 6 dni podziałał, i wystąpiła wada fabryczna w postaci plamy na lewej części krawędzi telewizora i trzeszczenie głośników.

Zadzwoniłem do właściciela, że taka wada wystąpiła i że chcę wymiany telewizora albo na nowy egzemplarz, albo na inny model, i nie chcę telewizora naprawiać bo wiadomo ledwo co kupiłem a już coś się z nim stało.

Właściciel prosił żebym podeslal zdjęcia wady fabrycznej i numeru seryjnego na odwrocie telewizora, na co mam dowody w postaci wyslanych mmsow tego i tego dnia.

Właściciel wysłał serwis danego producenta, zeby odebrac z mojego miejsca zamieszkania wadliwy telewizor na podstawie uslugi Door 2 Door

W kwietniu 2016r przyszedł telewizor prosto od serwisanta Sonego z adnotacją na kartce, ze wymieniono sam telewizor na nowy (akcesoria tj. pilot, zasilacz, podstawka TV zostawili z tamtego egzemplarza) o następujących numerach seryjnych, i listem od Sonego ze z troska o klienta postanowili wymienić na nowy towar, i ze 
gwarancja biegnie od dnia wymiany.

W sierpniu 2017r powtórzyła się wada fabryczna z tamtego roku, powiadomiłem właściciela tego sklepu o wadzie fabrycznej, i że odniosę ten telewizor do jego sklepu, jak będe miał wolny czas.

Kilka dni później zawiozłem osobiście wadliwy telewizor do sklepu, tym razem z pismem o odstąpienie od umowy (rękojmia) z tego względu, ze wystąpiła wada istotna (wada matrycy i trzeszczenie głośników), i że nie chcę tym razem wymian ani napraw telewizora.

Pani przyjmująca wadliwy towar chciała na chama znowu wysłać do serwisu producenta, na co ja się nie zgodziłem. Prosiła o pilny kontakt z właścicielem.

Dzwoniłem do właściciela, mówię, że nie chcę tego modelu, bo dwa razy wystąpiła wada fabryczna, i tego modelu nie ma już w sprzedaży, a nowe telewizory w tym segmencie cenowym z tego roku są gorsze od obecnego (wyższy input lag TV). Stąd mój wniosek o zwrot pieniędzy.

Właściciel powiadomił mnie o wysyłce TV do serwisu, a z racji tego ze tego telewizora nie produkują będzie pewnie zwrot pieniędzy.

14 dni po dostarczeniu TV i oświadczenia o odstąpieniu umowy zadzwoniłem do właściciela jak toczy się sprawa. Powiadomił mnie, że telewizor jest wymieniany na nowy, i ze nie wie na jaki, bo jest w trakcie doreczenia przez kuriera. Ja mówię że chcę zwrot pieniędzy. Wkońcu się dogadaliśmy odnośnie zwrotu kasy, i żebym podał namiary na numer konta w poniedziałek, bo chcą to wprowadzić do księgowości, i uniemożliwił zwrot kasy od ręki.

16 dnia po dostarczeniu TV i oświadczenia podjechałem do sklepu, spotkałem się z właścicielem, i powiadomił mnie o tym:
- że wymieniono telewizor na ten sam model 40W705c z innym numerem seryjnym, i gwarancja znowu biega od daty wymiany (sic!)
- przekalkulował sprawę, i doszedł do wniosku, że jest stratny kilkaset złotych na tym telewizorze, że nie sprzeda tego telewizora innym klientom, i odmawia moich roszczeń
- w międzyczasie gadka, że wcześniej doradzał telewizor innego producenta Samsung, ze niepotrzebnie posłuchałem się opinii na forach internetowych
- Dał mi do wyboru, albo odbiór telewizora z serwisu, albo dalsze dochodzenie swoich spraw na drodze sądowej, co sam właściciel to odradzał, bo uznał że będę się ciagał po sądach i długo to potrwa.

Odmówiłem przyjęcia telewizora w takim stanie, jaki jest, i mam znać w niedługim czasie właścicielowi co mam robić.

Proszę o pomoc, ale wydaje mi się, że mam rację.

W linku zamieszczam zdjęcia wady fabrycznej matrycy, ktora sie powtorzyla po raz drugi od dnia zakupu.
https://imgur.com/a/q0w9a

Dziękuję za odpowiedzi.

[kubbak 10126]

Jeżeli nie dostałeś odmowy roszczenia 14. dnia od daty przyjęcia, roszczenie zostało uznane za zasadne i tyle. Jak właściciel będzie bił piane pisz do rzecznika konsumenta (miejskiego/powiatowego), to w 95% załatwia sprawe.

[piterrrxd 2308]

Z tego co się orientuję przy pierwszej rękojmi sklep może wystąpić z innym rozwiązaniem, jeżeli proponowane wiąże się z nadmiernymi kosztami. Jeśli dostałeś nową fakturę przy poprzedniej wymianie, to obecna wymiana będzie ponownie pierwszą rękojmią, jednak 14 dni bez udzielenia decyzji może tu być decydujące w przyznaniu tobie racji. Rzecznik ci najlepiej w tej kwestii doradzi.

[zoltan2 253]

Nie ma w ogóle tematu.

 

14go dnia sam zadzwoniłeś więc poinformowany zostałeś jak się sytuacja ma.

 

W ogóle nie wiem jak możesz nie polecać sklepu, który Ci tak fajnie i szybko załatwił reklamacje. Z tego co czytam to coś kręcisz. Najpierwszy mówisz im że nie chcesz innego bo nowsze odpowiedniki są gorsze a jak dostajesz wymianę na nowy, ten sam to już problem.

 

Ps: plama na ekranie nie jest wadą istotną.

 

A tak w ogóle to, nie ma czegoś takiego że ty nie chcesz aby wysłali do serwisu, mogą go wysłać i do samego Pana Boga. Nie decydujesz o tym.

Edytowane 27 Września 2017 przez zoltan2

[CS_pAqu 4]

Nie ma w ogóle tematu. 14go dnia sam zadzwoniłeś więc poinformowany zostałeś jak się sytuacja ma. W ogóle nie wiem jak możesz nie polecać sklepu, który Ci tak fajnie i szybko załatwił reklamacje. Z tego co czytam to coś kręcisz. Najpierwszy mówisz im że nie chcesz innego bo nowsze odpowiedniki są gorsze a jak dostajesz wymianę na nowy, ten sam to już problem. Ps: plama na ekranie nie jest wadą istotną. A tak w ogóle to, nie ma czegoś takiego że ty nie chcesz aby wysłali do serwisu, mogą go wysłać i do samego Pana Boga. Nie decydujesz o tym.

Przemyslalem sprawę, i doszedłem do wniosku ze nie chcę tego samego tv, gdyz podziała znowu trochę czasu, i defekt na matrycy znów się pojawi. Pozatym wymiana tv na ten sam nie była przewidziana, gdyż właściciel, i ja doszliśmy do wniosku, że nie wymienią na ten sam zeszłoroczny model, i nie jest produkowany, ani dostępny w sprzedaży w sklepach. Nie po to wydałem tyle pieniędzy za telewizor, żeby się z nim męczyć po serwisach. Wcale nie kręce, tylko mam takie prawo, z ktorego chcialbym chętnie skorzystać, a telewizor ma sluzyc bezawaryjnie przez przynajmniej ten okres gwarancyjny. Jednak w przeciągu tego ponad roku od kupna wada matrycy ukazała się dwukrotnie, i nie chcę już wymieniać, jak wymiana/naprawa nie była skuteczna.

 

Skoro nie jest wadą istotną, to dlaczego przy jasnym tle np. w czasie oglądania meczu ukazuje się ta plama ktora rzuca się w oczy odbiorcy? Jak dla mnie trochę ta wada przeszkadza, stąd te pisemko w ramach rękojmi.

 

Nie dostałem nowej faktury, tylko dokument z serwisu Sonego, że wymienili na nowy o takich numerach seryjnych, i że gwarancja na podstawie tego dokumentu biegnie od nowa od daty wymiany.

 

Myślę też, czy by telewizora nowego nie odebrać i wystawić na sprzedaż tym bardziej ze na rynku wtórnym nie ma tego modelu. Ale to już ostateczność, jakby rzecznik praw konsumenta nie pomógł w tej kwestii.

 

Ponad 2 tygodnie czasu lezy TV w sklepie, a ja jeszcze nie podjąłem decyzji ostatecznej odnośnie tej sprawy. Trochę to w tej kwestii wyjasnilo, ale dalej nie wiem co robić. Dziękuję.

Edytowane 1 Października 2017 przez CS_pAqu

[zoltan2 253]

Wadą istotną w twoim przypadku to by było gdyby Ci nie grał w ogóle.

 

To taka która wyklucza używanie w sposób do jakiego towar został przeznaczony.