Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nowa generacja składająca się z sześciordzeniowego i5/i7 może namieszać. Ceny starszych podzespołów powinny spaść, więc możesz taniej kupić 2600k, ale z drugiej strony sprzedasz 2500k po mniejszej cenie. Jak nie masz ochoty zmieniać całego komputera w najbliższym okreśie, to uważam zmianę i5 na i7 za dobry pomysł.

S!

Link to post
Share on other sites

Nowa generacja składająca się z sześciordzeniowego i5/i7 może namieszać. Ceny starszych podzespołów powinny spaść, więc możesz taniej kupić 2600k, ale z drugiej strony sprzedasz 2500k po mniejszej cenie. Jak nie masz ochoty zmieniać całego komputera w najbliższym okreśie, to uważam zmianę i5 na i7 za dobry pomysł.

 

S!

Właśnie ta moja i5 nie ma odblokowanego mnożnika.

 

 

Sam sie zastanawiałem nad ta opcją ale ludzie pisza by poczekać na nową generacje która wyjdzie  w przyszłym w miesięcu.

Myślałem, że dopiero w przyszłym roku.

Link to post
Share on other sites

5 października ma być premiera Coffee Lake i to będzie znaczny postęp w procesorach intela.

Po benchmarkach nie widać tego postępu.

 

Płyta pod lga1155 p67 pro b3, zasilacz bodaj xstrike 600w. Więc jeśli chodzi o oc i7 to miałbym ku temu możliwość.

Edytowane przez theragorn
Link to post
Share on other sites

Po benchmarkach nie widać tego postępu.

Postęp w grach będzie minimalny, ale przy obróbce video i innych tego typu programach wykorzystujących większą ilość rdzeni - postęp będzie znaczny. Spadnie opłacalność kupowania 6-cio rdzeniowych (droższych) procesorów na podstawkę 2011, 2066.

 

Skoro procesor do gier będzie miał więcej rdzeni (tyczy to się też AMD), to i producenci gier zaczną to wykorzystywać. Tak samo jak wyszły dawno temu procesory cztero-rdzeniowe, oponenci krzyczeli - po co 4 rdzenie, jak gry tego nie wykorzystują?

Link to post
Share on other sites

Postęp w grach będzie minimalny, ale przy obróbce video i innych tego typu programach wykorzystujących większą ilość rdzeni - postęp będzie znaczny. Spadnie opłacalność kupowania 6-cio rdzeniowych (droższych) procesorów na podstawkę 2011, 2066.

 

Skoro procesor do gier będzie miał więcej rdzeni (tyczy to się też AMD), to i producenci gier zaczną to wykorzystywać. Tak samo jak wyszły dawno temu procesory cztero-rdzeniowe, oponenci krzyczeli - po co 4 rdzenie, jak gry tego nie wykorzystują?

Nah pierdolenie o marzenie, gry do tej pory nie wykorzystują nawet 4 rdzeni do końca i stawiają na 1-2, niektóre już się czepiają o 4 rdzenie etc. Jak zaczną je wykorzystywać to zaczną, z obecnie dostępnych to nie wiem który silnik (może od ARMA3, nowy od CDP i chyba Unreal4).

Link to post
Share on other sites

Pokaż mi konkretne artykuły które wskazują na użycie ilości rdzeni w grach, tutaj metodologii brak (chyba spoglądanie na użycie procesora podczas grania), gdzie trzeba by wykluczyć poszczególne rzeczy jak dodatkowe aplikaje w tle (multitasking).
To że kilka gier z tamtej ery wykorzystuje to dobrze, jednak nadal jest wuchta gier, która stawia na moc jednego rdzenia a nie ich ilość, no i procesor ma głównie użycie w grach gdzie jest sporo obliczeń fizyki jak i pozycji postaci, te powinny wykorzystywać całość dostępnych rdzeni. Jeżeli spojrzymy też na dostępne silniki growe (publicznie dostępne, czyli UE, Unity, Cryengine etc.) to zobaczysz że można w nich dostosować na ile rdzenii ma się on rozkładać (zazwyczaj stosuje się skalowanie automatyczne, zależne od ilości dostępnych rdzeni w danej maszynie), więc na tym samym silniku może być gra, która wykorzystuje 4+ rdzeni, jak i tylko 2. Oczywiście jest to zależne głównie od twórcy zarówno gry jak i silnika, może i jest nacisk na więcej jajek w procku, dobra rzecz do multitaskingu, ale nadal nie ma standardu na użytek tych 4 ciągle.
Można się wykłucać że gry A+ tak robią i w ogóle hur dur dur, jednakże z punktu widzenia deva który najczęściej wydaje grę, która jest w stanie niczym EA i dopiero po wielu łatkach wykorzysta te 4+ dostępnych rdzeni i nie będzie się zacinać jak emo gdy skończy się mu mleko w lodówce. Devowie dużej gry (AAA pokroju EA, Ubi) zazwyczaj przez wydawce nie mają po prostu czasu na takie rzeczy, bo górze się nie podoba taka i taka rzecz etc. No i proces optymalizacji pod wiele maszyn jest toporny. Gdyby więcej studiów było jak CDP to by było wspaniale, wieśmin 3 działa dobrze nawet na starszych kompach, w dniu premiery nie miał też zbytnio GB bugs, nie można tego powiedzieć o Assasins Creed 2 czy Battlefield 4 (starsze gry, jednak nie grałem w nowsze tych wydawców w dniu premiery).

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Pokaż mi konkretne artykuły które wskazują na użycie ilości rdzeni w grach, tutaj metodologii brak

Procedura testowa polega na testowaniu na procesorach 4/6 rdzeniowych przy włączonych 1/2/3/4/6 rdzeniach i obeserwowaniu przyrostu FPS.

Jakoś znalazłem metodologię na tej stronie. Zrób u siebie doświadczenie: jak jesteś pewny, że gra wykorzystuje tylko jeden rdzeń: wyłącz pozostałe i sprawdź FPS

 

(chyba spoglądanie na użycie procesora podczas grania), gdzie trzeba by wykluczyć poszczególne rzeczy jak dodatkowe aplikaje w tle (multitasking).

No jak w tle wirus obciąża Ci kompa na 60%, to rzeczywiście nawet na pasjansie będziesz miał obciążone dwa rdzenie. Jeden na grę, a drugi przez wirusa. U mnie na pulpicie jest 0-3%. Jak odpalę painta i zacznę coś szybko bazgrać, to wyraźnie jeden rdzeń jest najbardziej obciążony.

 

gry do tej pory nie wykorzystują nawet 4 rdzeni do końca i stawiają na 1-2

(...)

To że kilka gier z tamtej ery wykorzystuje to dobrze

(...)

więc na tym samym silniku może być gra, która wykorzystuje 4+ rdzeni, jak i tylko 2

Czyli najpierw nie wykorzystują, a potem wykorzystują. Ot logika... A co jutro napiszesz?

Link to post
Share on other sites

swojego procka puścisz za +- 200/240 pln

i7-2600k jak będziesz cierpliwy to znajdziesz za +- 500pln

nie wiem jaką masz grafę ale ona najbardziej może dać ci po du**e z wydajnością

przecież swojego procka na tej płycie podbijesz samym mnożnikiem o cztery oczka i poczujesz różnicę

Link to post
Share on other sites

swojego procka puścisz za +- 200/240 pln

i7-2600k jak będziesz cierpliwy to znajdziesz za +- 500pln

nie wiem jaką masz grafę ale ona najbardziej może dać ci po du**e z wydajnością

przecież swojego procka na tej płycie podbijesz samym mnożnikiem o cztery oczka i poczujesz różnicę

Tak, tylko zastanawiam się czy ma sens pchać się w używany 6-letni procesor czy czekać na coffe lake i5.

Link to post
Share on other sites

popatrz na wydajność z generacji na generację i masz odpowiedź :)

przeskok z lga 1155 na coffy da niezłego kopa w gracie

to fakt

ale to generuje spore koszty

a tak za kilka/set pln masz naprawdę spory przyrost mocy

zakup całkiem nowej platformy powoduje ból zębów :/

dodaj odpowiednią grafę i tam jakieś tam pierdoły jak monitor itp...

a ta i7 na twojej płytce poradzi sobie jeszcze długo :P

Link to post
Share on other sites

i5 puścisz za ok 200 zł, jak znajdziesz i7 2600k za około 500 zł, to koszt masz 300 zł przesiadki, a po OC tej siódemki na 4,4-4,5 ghz przyrost będzie bardzo duży wydajności, szczególnie w grach takich jak bf1, bf4 wd czy wd2 w których już 8 wątków potrafi być wykorzystanych

zresztą ze względu na dużo większy zegar w każdej grze dostaniesz kopa, teraz to grafa cie będzie ograniczać

sam sie przymierzam do zmiany mojej i5tki na jakiś i7 2600 (nawet bez K), bo i tak go o te 400 Mhz podbije, a to mi obecnie sytka

Link to post
Share on other sites

i5 puścisz za ok 200 zł, jak znajdziesz i7 2600k za około 500 zł, to koszt masz 300 zł przesiadki, a po OC tej siódemki na 4,4-4,5 ghz przyrost będzie bardzo duży wydajności, szczególnie w grach takich jak bf1, bf4 wd czy wd2 w których już 8 wątków potrafi być wykorzystanych

zresztą ze względu na dużo większy zegar w każdej grze dostaniesz kopa, teraz to grafa cie będzie ograniczać

sam sie przymierzam do zmiany mojej i5tki na jakiś i7 2600 (nawet bez K), bo i tak go o te 400 Mhz podbije, a to mi obecnie sytka

Wstrzymam się do benchmarków coffee lake. Jedno raczej jest pewne w nową płytę i 6600/7600k nie warto inwestować, bo coffee i tak będzie potrzebował nowego chipsetu.

 

 

popatrz na wydajność z generacji na generację i masz odpowiedź :)

przeskok z lga 1155 na coffy da niezłego kopa w gracie

to fakt

ale to generuje spore koszty

a tak za kilka/set pln masz naprawdę spory przyrost mocy

zakup całkiem nowej platformy powoduje ból zębów :/

dodaj odpowiednią grafę i tam jakieś tam pierdoły jak monitor itp...

a ta i7 na twojej płytce poradzi sobie jeszcze długo :P

SPC Fera pociągnie go do 4,5 (i7)?

Link to post
Share on other sites

Nah pierdolenie o marzenie, gry do tej pory nie wykorzystują nawet 4 rdzeni do końca i stawiają na 1-2, niektóre już się czepiają o 4 rdzenie etc. Jak zaczną je wykorzystywać to zaczną, z obecnie dostępnych to nie wiem który silnik (może od ARMA3, nowy od CDP i chyba Unreal4).

Oczywiście że gry wykorzystują więcej rdzeni, i jest w wielu grach oczywista różnica między i7 a i5, a najczęściej jest to te decydujące 10-15 fps, które brakuje do stałych 60 i których jak nie ma to tak strasznie to wkurza. Przy zakupie GTX1070 zrobiłem obszerny test z moim i5 4670k, wykręciłem go tak że aż mi BSODA wywalił, ale żeby mieć pewność że nie ograniczy karty, i i tak ograniczył, u kumpla na i7 4770k średni FPS w grach był lepszy i tyle

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...