bad sectory

[Sharku 0]

Kupiłem używany komputer i z ciekawości przeskanowałem dysk Seagate Barracuda 7200 250gb i wyszło, że ma bady   

Czy zerowanie coś pomoże? Obecnie na tym dysku jest postawiony system. Chciałem wrzucić dane na drugi dysk i też go przeskanowałem i o ile bad sectorów nie pokazało to jednak pojawił się jeden sektor do relokowania. Też najlepiej poprzenosić dane i wyzerować, czy ten dysk to już też początek końca?

[kokosnh 4154]

czy podczas kupna sprzedawca powiedział/zaznaczył że dysk jest uszkodzony, bo to jest wada ukryta/zatajona o ile od razu to wykryłeś, nie po kilku miesiącach. 

zrób skan powierzchni tego drugiego też

[Sharku 0]

Ten drugi  dysk to mój stary wyciągnięty z laptopa. Przeskanowałem go i jest cały na zielono. 

 

Sprzedawca nie mówił o dysku, ale nie wiem, czy używany dysk podlega pod reklamację. 

 

edit kokos // nie cytuj całych postów bezpośrednio pod nimi

Edytowane 20 Września 2017 przez kokosnh

[Bichits 362]

zapewniał że sprawny, tymczasem dysk pada. Czemu nie reklamujesz? Zapłaciłeś i zostałeś oszukany

[kokosnh 4154]

z rękojmi skorzystaj (o ile dobrze pamiętam) i powiadom sprzedającego jeszcze dziś z tym skanem i screenem z smart 

Jeśli skan nic nie wykazał, to jest to tylko niestabilny sektor, nie bad sektor jak w tym kupionym ( zerowanie może tu pomóc, ale tracisz wtedy wszystkie dane na dysku, więc musisz gdzieś te dane co na nim są skopiować, tylko nie na ten uszkodzony )

[Sharku 0]

Oddaje go na gwarancję, jednak mam inne pytanie. Żeby go oddać musiałem postawić Windows na nowo na tym drugim dysku z laptopa. Ku mojemu zdziwieniu ta partycja zastrzeżona zajmująca 100 mb utworzyła się na innym dysku fizycznym, niż sam Windows. Dlatego w dalszym ciągu nie mogłem wypiąć dysku, bo była na nim ta partycja i z wypietym dyskiem komputer nie startował. Wyciągnąłem go więc całkowicie i zainstalowałem Windows na nowo i działa, ale w zarządzaniu dyskami widzę, że teraz ta partcja 100 mb się w ogóle nie utworzyła, masz pomysł dlaczego?

 

edit kokos // nie cytuj całych postów bezpośrednio pod nimi

[prohans 139]

Ta partycja tworzy się lub nie w zależności w jakiej konfiguracji pracuje dysk, i jakie dodatkowe dane na partycjach są na nim. Np jeśli masz szyfrowane partycje na dysku łącznie z systemową to jakaś część jest niezaszyfrowana i w tym obszarze jest np bootloader.

[Sharku 0]

Czyli ok, nie utworzyła się wcale, system startuje normalnie. Ale teraz podłączyłem ten drugi dysk reklamowany, który nie ma utworzonej żadnej partycji, ustawiłem go w bootowaniu jako drugi, żeby z niego nie startowało i jak próbuję włączyć komputer to pojawia się komunikat, że nie ma obrazu bootowania. Nie ogarniam tego. Podłączam pusty dysk i on sprawia, że komputer nie uruchamia.

 

edit kokos // nie cytuj całych postów bezpośrednio pod nimi

[kokosnh 4154]

musisz zostawić tylko swój dysk z Windowsem i odpalić instalator i dać napraw, powinien utworzyć sobie sam to czego potrzebuję. 

Ogólnie to jest jeden z problemów przy instalacji z wieloma dyskami, zwłaszcza jak na którymś był już Windows wcześniej, dlatego w wielu poradnikach znajdziesz, aby odłączyć  wszystkie dyski na czas  instalacji, poza jednym,. 

[Sharku 0]

 

 

aby odłączyć  wszystkie dyski na czas  instalacji, poza jednym,. 

 tak zrobiłem i działa, chodzi o to, że jak podłączam drugi dysk pusty to przestaje działać. 

[prohans 139]

Jaki to komputer (płyta główna)? dodatkowo powinno być tak że pierwszy dysk podłączasz do 1 kanału sata, drugi do 2 itd, napęd do ostatniego i w opcjach bootowania na pierwszy ustawiasz dysk na którym jest system.

[kokosnh 4154]

możliwe że kolejka bootowania się zmienia po jego podłączeniu, lub jak nie skasowałeś  partycji systemowych, to może bootowac na niego. 

[Sharku 0]

@prohans płyta główna to oryginalna z Lenovo Thinkstation S20 - FRU 71Y8820. Ogólnie próbuję coś o niej znaleźć, ale za bardzo nie widzę nic odnośnie wszystkich wejść/wyjść. O tym, że trzeba podłączać po kolei na płycie głównej nie wiedziałem, myślałem, że wystarczy w biosie ustawić. Kilka lat miałem laptopa i dopiero nadrabiam wiedzę. Dysk z laptopa podłączyłem jako sata1, teraz startuje normalnie nawet jak są wpięte 2 dyski.  Jeszcze mam problem z wypięciem tego sata z płyty głównej, bo chyba jest tam jakiś zatrzask, żeby go nie szło wyciągnąć. 

@kokosnh: dałem "napraw" ale powiedziało, ze wszystko ok.  A wiec nie mam tego dysku zastrzeżonego 100mb, ale i tak działa. W menedżerze dysków na C:\ pokazuje mi: system, rozruch, plik stronicowania, aktywna, zrzut awaryjny, partycja podstawowa. Z tego, co przeczytałem to ludzie twierdzą, że ta partycja nie tworzy się, jeżeli dysk jest już w całości podzielony na partycje, ale ja akurat specjalnie zostawiłem miejsce nieprzydzielone, żeby zobaczyć czy utworzy. W każdym razie oba dyski działają w tej chwili. Ostatnie pytanie mam, bo tak bawię się z tymi dyskami i za każdym razem jak podłączam nowy dysk ( a robię to przy wyłączonym zasilaniu), a potem włączam komputer to on się włącza 5 sekund i wyłącza. Nic nie zmieniam, odpalam jeszcze raz i działa. Za każdym razem, przy pierwszym razie po zmianie dysków się tak robi. Co by to mogło być?

Edytowane 20 Września 2017 przez Sharku

[kokosnh 4154]

Bo jest "fast boot" ustawiony, czyli komputer pomija całą procedurę post podczas uruchomienia zakładając że nic się nie zmieniło w konfiguracji od ostatniego włączenia, ale jak wykryje że jednak coś się zmieniło, to musi się zrestartować i przejść POST, przez co włączy się trochę wolniej.

Oraz przy dyskach, jak podłączasz, to może ci się kolejka bootowania zmieniać, jeden z sposobów to ustawianie fizycznie kolejności dysków przez kolejność portów jak @@prohans, wspomniał , drugi to po prostu poprawa kolejki bootowania i z tego ja korzystam, bo mi się nie chce ich nigdy ustawiać, sam mam 6 dysków, do tego często są różne włączone bo mam power hub-a HDD, to by była masakra dla mnie.