Problem z działaniem komputera

[JakisNick 1]

Cześć. Nie miałem pojęcia jak nazwać ten temat, bo i nie wiem co dokładnie się dzieje. Otóż od już dłuższego czasu mam pewien problem: czasami wydajność komputera drastycznie spada. Zazwyczaj dzieje się to kiedy próbuję coś pobrać, głównie ze Steam/Origin. Naprawdę, pomagał na to tylko restart i Dooma na ten przykład zamiast 2 godzin pobierałem chyba ze 4, bo co chwilę trzeba było restartować komputer. Karty w przeglądarce zaskakują z opóźnieniem, a czasami kiedy na nie kliknę samoistnie się odświeżają i np. oglądany film zaczyna się od nowa, filmiki na YT się zacinają, dźwięk też itp. O dziwo nawet w takiej sytuacji gry działają normalnie: odpalona w takim stanie Tales of Zestira nie sprawiało żadnych problemów, Doom też działał całkiem nieźle, ale już w Overwatch nie da się grać (znaczy wcześniej, już po zmianie systemu się dało, teraz sprawia problemy, a raczej nie powinien, skoro kiedyś śmigał bez zająknięcia i to nie tak dawno temu, ale nie grałem też w niego szmat czasu). Zaczęło się to wszystko mniej więcej w momencie (a przynajmniej wtedy to zauważyłem) kiedy Ubisoft udostępnił The Crew za darmo i je pobierałem. Formatu nie robiłem bardzo długo, ale i teraz też go raczej nie zrobię: nie co prawda ważnych danych na PC, ale szkoda mi tracić to co mam i pobierać od nowa. Jeżeli okaże się to winą dysku też chwilowo raczej nowego nie kupię, ale w końcu ewentualnie będzie trzeba, może się w końcu okazać, że to jego wina. Na Windows 7 nie miałem takich problemów, wszystko zaczęło się po przesiadce na Windows 10, aczkolwiek też nie od razu. Skan antywirusem ostatnio zrobiłem (BitDefender najnowszy) i coś tam poznajdywał, ale były to raczej pierdoły, nic istotnego. Dosyć często skanuje swój PC CCleanerem. Normalnie problem bym zignorował, nie przeszkadza mi to zbytnio, a i aż tak często zaś rzeczy nie pobieram, ale zniechęca mnie to do kupna NieR: Automaty w którą to bardzo chcę zagrać, ale na samą myśl o pobieraniu 50 GB danych ogarnia mnie strach. Oto specyfikacja mojego komputera:

 

Zotac GTX 970

i5 4690k (niekręcony)

8 GB RAM GDDR5

Seagate 1TB 7200RPM 64MB cache

 

Wiecie co może się dziać?

[lonialomax 806]

Skan antywirusem ostatnio zrobiłem (BitDefender najnowszy) i coś tam poznajdywał

Wygląda jakby problem był po za zasięgiem wymienionego antywirusa. Przeskanuj jeszcze Malwarebytes, a potem AdwCleaner.

Edytowane 23 Kwietnia 2017 przez lonialomax

[JakisNick 1]

Dzięki za radę, ale uznałem, że jednak zrobię pełne przywracanie systemu i przy okazji usunę różnoraki zalegający mi na dysku syf. Teraz pojawił się jednak inny problem: wcześniej miałem utworzoną jedną partycję. Oczywistym było, że skoro to nie był normalny format tylko skorzystanie z funkcji wbudowanej w W10 będzie na starcie tak samo. No i było jak się spodziewałem i teraz chciałem pomniejszyć partycję systemową do 50-100 GB i drugą sobie zostawić na Steam/Origin, takie tam. W tym miejscu pojawia się wspomniany problem: nie mogę pomniejszyć za bardzo partycji. Ot, z 1 TB wydzieliłem 235 GB i stworzyłem taką partycję, nic więcej nie mogę. Niby mi to jakoś nie przeszkadza, bo i poza grami (w online raczej za bardzo nie gram, a i teraz sobie obiecałem, że najwyżej jedna na raz na dysku, bo później żadnej nie skończę jak będę miał ich chociaż troszeczkę więcej, ale też taki FFX zajmuje 34 GB) nic na dysk raczej nie pobieram, a jak już to jakieś niewielkie pliki typu materiały od prowadzącego zajęcia, jakaś robiona przeze mnie prezentacja itp., czyli raczej nic wielkiego. O co może chodzić?

[lonialomax 806]

Do zmiany rozmiaru partycji i innych operacji dyskowych najlepiej używać programów zewnętrznych. Ja posługuję się AOMEI Partition Assistant i jeszcze się na nim nie zawiodłem. Zaznacz opcję odkryj pliki i sprawdź czy Windows nie utworzył folderu Old. Myślę, że zajmuje miejsce, anie będzie ci potrzebny.