Skocz do zawartości

Czarny ekran przy próbie włączenia komputera


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez lonialomax,

Recommended Posts

Konfiguracja komputera:

Płyta główna: Gigabyte B85M-D3H

Procesor: Intel Core i5-4590 (boxowe chłodzenie)

RAM: 2x4 GB Crucial Ballistix 1600 MHz CL9

Karta graficzna: Radeon HD 7790 1GB (po OC)

Dysk twardy: WD Blue 3,5" 1 TB

Zasilacz: Corsair VS450 450W

Dodatkowo: karta Wi-Fi Gigabyte GC-WB867D-I oraz nagrywarka DVD

System: Windows 10 Home 64 bit

Antywirus: Norton Security 2017

 

Dzień dobry. Awaria komputera polega na tym, że po jego włączeniu ekran jest czarny, system nie uruchamia się (kontrolka dysku na obudowie nie świeci się) i nie ma charakterystycznego dźwięku "bip". Słychać tylko dźwięk klikania. W środku wszystko zdaje się działać poprawnie oprócz wentylatora na procesorze, który nie startuje. Opiszę wszystko po kolei.

Pierwszy problem z komputerem pojawił się w marcu. W tym czasie nie instalowałem żadnych programów oprócz zmiany antywirusa na Norton. Problem był związany z automatycznym wyłączaniem ekranu po iluś minutach bezczynności. Mianowicie, czasami, przy próbie wybudzenia komputera po poruszeniu myszką nie pojawiał się obraz na monitorze. Po kilkunastu sekundach komputer sam się resetował i wtedy pojawiał się obraz. To były pierwsze objawy.

Kilka dni temu sytuacja się pogorszyła. Przy próbie włączenia komputera po raz pierwszy nie pojawił się żaden obraz, nic się nie uruchamiało, a z komputera słychać było tylko ciągłe "klikanie". Nie pochodziło ono z dysku - po jego odłączeniu i kilku próbach uruchomienia działo się to samo. Za którymś razem w końcu komputer uruchomił się normalnie, ale wyskoczył jakiś dziwny komunikat w UEFI, nie pamiętam dokładnie, ale chyba dotyczył konfiguracji sprzętowej. I wszystko działało dobrze aż do następnego uruchomienia...

Te same objawy: czarny ekran i klikanie z komputera. Czytając różne fora zdecydowałem się sprawdzić czy nie jest to problem z pamięcią. Wyjąłem jedną kość i wtedy komputer uruchomił się (chyba za pierwszym razem), jednakże system i programy wczytywały się bardzo wolno. Uruchomiłem w Windowsie diagnostykę pamięci, która nie wykazała żadnych błędów. Po godzinie użytkowania pojawił się czarny ekran i komputer się zresetował (wyglądało to podobnie jak przy krótkim zaniku prądu), ale nie uruchomił się ponownie - z tymi samymi objawami. Zamieniłem jedną kość RAM-u na drugą i - nie pamiętam czy za pierwszym razem, jednakże komputer uruchomił się i po około godzinie znowu zrestartował się.

Próbowałem jeszcze kombinować z przekładaniem kości RAM do różnych slotów, a nóż jeden z nich mógł być sprawny. Z jednym dziwnym efektem. Otóż za którymś razem po podłączeniu komputera do zasilania uruchomił się na wolnych obrotach wentylator karty graficznej (!) i drgał wentylator obudowy. Poza tym próbowałem jeszcze uruchomić komputer na karcie zintegrowanej, z takimi samymi efektami.

 

Który z podzespołów uległ awarii?

Link to post
Share on other sites

Rozbierz PC na części pierwsze i do dokładnych oględzin płyta gł. w poszukiwaniu spuchniętych kondensatorów (w sieci znajdź fotki dla lepszej orientacji jak to wygląda) oraz przegląd laminatu płyty gł. w kierunku nie typowych przebarwień (tych szukaj w szczególności w okolicy gniazda CPU, sekcji zasilania oraz slotów RAM). Jeszcze, najlepiej lupką sprawdź stan pinów w sockecie CPU.   

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Rozbierz PC na części pierwsze i do dokładnych oględzin płyta gł. w poszukiwaniu spuchniętych kondensatorów (w sieci znajdź fotki dla lepszej orientacji jak to wygląda) oraz przegląd laminatu płyty gł. w kierunku nie typowych przebarwień (tych szukaj w szczególności w okolicy gniazda CPU, sekcji zasilania oraz slotów RAM). Jeszcze, najlepiej lupką sprawdź stan pinów w sockecie CPU.   

Kondensatory nie są spuchnięte, a na laminacie nie udało mi się znaleźć żadnych przebarwień. Płytę sprawdziłem z dwóch stron po wyjęciu z komputera i pod dobrym światłem. W sockecie i na procesorze też wszystko wygląda w porządku.

Link to post
Share on other sites

Połącz płytę poza obudową na tzw. pająka z minimum urządzeń- CPU, RAM i monitor na kartę z integrowaną i zobacz czy jest jakaś zmiana.

 

oprócz wentylatora na procesorze, który nie startuje
Z tego zachowania można przypuszczać, że jest problem z sekcją zasilania płyty gł.
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

Połącz płytę poza obudową na tzw. pająka z minimum urządzeń- CPU, RAM i monitor na kartę z integrowaną i zobacz czy jest jakaś zmiana.

 

Z tego zachowania można przypuszczać, że jest problem z sekcją zasilania płyty gł.

 

Połączyłem płytę poza obudową, podpiąłem dodatkowo jedynie myszkę, a zasilacz był dodatkowo obciążony dyskiem i nagrywarką, których nie odłączałem. Pierwsza próba uruchomienia: po kilku sekundach komputer zresetował się, po czym wystąpiło to co zwykle - czarny ekran i klikanie z głośniczka. Za drugim razem uruchomił się normalnie, pojawił się komunikat z biosu i wszystko zdawało się działać tak jak powinno.

Mógłbym sprawdzić płytę jak zachowuje się pod innym, starszym zasilaczem (Delta DPS-460DB 460W). Niestety ten zasilacz ma 4-pinową wtyczkę pod zasilanie procesora, a moja płyta ma wejście 8-pinowe i nie wiem czy można to podłączyć. Pytanie czy w ogóle jest to warte zachodu.

Link to post
Share on other sites

Płyta sprawdzona na innym zasilaczu. Za 5 razem komputer uruchomił się poprawnie, wcześniejsze próby owocowały standardowym "klikaniem" i czarnym ekranem. Po uruchomieniu pojawił się taki komunikat z biosu:

Boot failure detected

The system has experienced a boot failure possibly due to incorrect configuration. Previous settings in BIOS may not be compatible with current hardware state.

Current CPU Speed : 3492,54MHz

Current BCLK : 99,79MHz

Current Memory Speed : 1596,64MHz

Link to post
Share on other sites

Wykryty został błąd rozruchu. Dysk z systemem masz podpięty. Wejdź do biosu i ustaw bootowanie z tego dysku. Najpierw zlokalizuj w którym porcie sata jest dysk z systemem.

Dysk z systemem nie był podpięty. Ten błąd pojawił się już wcześniej (tj. tydzień temu).

 

EDIT: Dodam, że również pojawił się po nieudanych próbach uruchomienia.

Edytowane przez lunarossa
Link to post
Share on other sites

Do komputera podłączyłem nowszy zasilacz, skoro udało się wykluczyć zasilacz jako winowajcę. Tak jak napisałeś podpiąłem na innym kablu dysk do innego portu sata. Próbowałem uruchomić komputer kilkanaście razy i nic. Wyjąłem jedną z kości RAM i... uruchomił się normalnie. Nie musiałem wchodzić do biosu, system wystartował od razu. Odnoszę wrażenie, że komputer zachowuje się bardzo, ale to bardzo nieregularnie.

Link to post
Share on other sites

Wyjmowałem baterię biosu (na kilkanaście minut albo nawet i dłużej), data zresetowała się, kiedy już sprzęt poprawnie się uruchomił to w biosie wyświetlił się stosowny komunikat, ale nic to nie pomogło. To klikanie przypomina po części dźwięk przyciskanego włącznika na obudowie, skojarzyło mi się też z "klikaniem" uszkodzonego dysku twardego. Dźwięk jest cichy, pojawia się praktycznie od razu od włączenia komputera i powtarza się co 2-3 sekundy. Jest to pojedynczy dźwięk.

Jak na razie komputer jest na chodzie już ponad 4 godziny. Dla testów włączyłem na ok. 1 godzinę program Prime95, żeby obciążyć procesor i pamięć i nie wykazało to żadnych problemów.

Rozumiem, że tej sytuacji nie jest winny procesor ani pamięć i mogę bez obaw oddać płytę na gwarancję?

Edytowane przez lunarossa
Link to post
Share on other sites

Jeżeli wykluczasz pochodzenie dźwięku z dysku i z zasilacza, to płyta może wydać jeden cichy dźwięk przy uruchomieniu, a nie cykliczne. Dla pewności uruchomiłbym jeszcze Memtest dla każdej kości RAM i dla każdego slotu pamięci po minimum 5 przebiegów. Te 4 godziny to w obudowie czy na pająka? 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Speaker działa dobrze. Kiedy komputer uruchamia się poprawnie pojawia się standardowy, czysty dźwięk "bip", a kiedy nie uruchamia się to pojawia się to klikanie. Ten dźwięk jest powtarzalny i nie da się go policzyć. ;)

Nagrałem to dyktafonem na telefonie, żeby nie było wątpliwości jak to wygląda. Niestety zdaje się nie mogę umieścić tutaj linku do nagrania z powodu zapisu w regulaminie. Mogę udostępnić go na PW.

Co do pomysłu z memtestem - uruchomiłem go wczoraj przed snem, jako że było późno to tylko na 2 przebiegi. Test był na jednej kości pamięci i przebiegł bezproblemowo. Dzisiaj włączam sprzęt na tej samej kości, na tym samym slocie i komputer nie może się uruchomić, pojawiają się wielokrotnie wymieniane już objawy.

Link to post
Share on other sites
  • Rozwiązanie

Według mnie ewidentne objawy uszkodzonej płyty gł. Sprzęt jest uruchamiany na minimum urządzeń więc scenariusze mogą być takie:

1. Niesprawny zasilacz- podmieniony bez zmian

2. Niesprawny procesor- płyta informuje o błędzie CPU- 5 piknięć

3. Niesprawny dysk- bios informuje o braku dysku lub braku sektora rozruchowego

4. Niesprawna pamięć lub brak pamięci RAM:

           - 1 krótki - błąd odświeżania pamięci RAM, uszkodzenie pamięci RAM
            -2 krótkie - błąd parzystości pamięci RAM, uszkodzenie pamięci RAM
            -3 krótkie - błąd w pierwszych 64KB pamięci RAM, uszkodzenie pamięci RAM
            - 4 krótkie - błąd zegara systemowego lub pierwszego wtyku pamięci, uszkodzenie płyty głównej

Żadne z tych zdarzeń nie występuje, płyta żyje własnym życiem.

Edytowane przez lonialomax
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...