Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

Buduje od zera całe poddasze i chciałbym umieścić przyszłościowo kable kategorii 6a. Jednak koszt zaciskarek, końcówek czy KEYSTONE nie jest mały. Stąd moje pytanie co by się stało gdybym zarobił te kable używając końcówek kategorii 5e? Działało by to bez przeszkód ?

Link to post
Share on other sites

Ave,

 

A od kiedy to końcówki są rozróżnialne na kategorie? :)

Niby są, ale to pic na wodę, fotomontaż. To, że ma metalową obudowę, czy pozłacane styki daje Ci co najwyżej +50 do lansu.

 

Za prędkość w sieci odpowiadają urządzenia aktywne, a nie pasywne. Kable i końcówki to jedynie medium. Oczywiście w teorii są standardy prędkości, częstotliwości itd. itp. ale prawda jest taka, że na zwykłej skrętce 5e uzyskasz spokojnie transfery rzędu do 100 MB/sec (czyli około 800 Mbit).

 

Aktualnie zarobiłem sobie dwa kabelki, 10 i 15 metrów na szóstce z wtykami ekranowanymi, faktycznie, troszkę jest szybciej, ale to jakieś 7-9%.

 

Na co dzień buduję sieci, infrastruktury audio/tv/sat i nie znalazłem przy konsumentach detalicznych przypadku, który wymagałby czegoś więcej.

 

Reasumując: spokojnie możesz to zrobić, byle byś dobrze zacisnął lub zakrosował na patchpanelu ;)

 

Pozdro

Link to post
Share on other sites

Powyższa wypowiedź to typowo polskie podejście. Zapewne też nigdy kolega nie mierzył tworzonych sieci analizatorem. 6a ma już dość duże wymagania co do parametrów niskopoziomowych i należy korzystać z odpowiednich końcówek żeby je utrzymać. Koszt zakończeń 6a wcale nie jest jakiś ogromny - porównaj z 7ka :)

Link to post
Share on other sites

Witam,

Buduje od zera całe poddasze i chciałbym umieścić przyszłościowo kable kategorii 6a. Jednak koszt zaciskarek, końcówek czy KEYSTONE nie jest mały. Stąd moje pytanie co by się stało gdybym zarobił te kable używając końcówek kategorii 5e? Działało by to bez przeszkód ?

 Jeśli twoje kable 6A mają ekran - to powinieneś użyć końcówek / gniazd/patchpanela również z ekranem. Jesli nie dopełnisz tego to konsekwencją mogą byc gorsze parametry kabla ( ekran zadziała jak antena) i problemy z komunikacją. Do prędkości 1 Gbps wystarczy zwykły 5e. Gdy planujesz użycie sieci 10Gbps to już wyboru specjalnie nie masz - wszystko powinno być zgodne z tym standardem.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dlaczego polskie i typowe podejście. Napisałem, że teoria teorią (zazwyczaj się jej trzymam) ale jak klient marudzi na koszty to co poczniesz, schodzisz na wszystkim na czym możesz. Jak zauważyłeś, napisałem że dla własnego użytku zrobiłem wszystko po Bożemu, ale nie zauważyłem wielkiego skoku wydajności 7 -9%. Ogólnie zalecam trzymanie się standardów ale w odpowiedzi założyłem, że kolega będzie miał transfery maksymalnie 1 Gbit/s więc i tak nie zauważy różnicy.

 

Co do pomiarów - nie oddaję projektów ani dokumentacji bez dowodu, że wykonaliśmy wszystko poprawnie. Za rok czy dwa nikt nie będzie pamiętał, co było robione a protokół zdawczy to podstawa:)

Link to post
Share on other sites

Dlaczego polskie i typowe podejście.

 

Bo w Polsce większości ludzi się wydaje, że można standardy naciągać, drutować i lepić na gorący klej i jak oszczędzi kilka złotych to mu się wydaje, że wygrał życie. Jeśli robimy sieć w kategorii 6A to robimy w 6A, jeśli zastosujemy patchpanele 5e to już nie będzie to 6A tylko 5e. Wtyki różnią się między sobą bo żyły we wtykach 6A są przesunięte góra dół między sobą między innymi po to żeby zmniejszyć przesłuchy.

 

Ta różnica w wydajności którą zauważyłeś z pewnością przekłada się na spore różnice niskopoziomowe. Dodatkowo nie jest to tylko prędkość transferu ale pewnie i inne aspekty jak choćby utraty ramek. Trzeba też pamiętać, że 6A to nie tylko gigabit, ale certyfikacja zakłada możliwość przesłania 10Gbit na odległość bodajże 55m (pisze z pamięci).

 

Nie wiem czym mierzysz te sieci, ale nie bardzo mi się chce wierzyć żeby pełen 100m kanał przeszedł testy kategorii 6A na osprzęcie kategorii 5e. I nie piszę tu o testach miernikiem diodowym tylko analizatorem sprawdzającym parametry niskopoziomowe.

Link to post
Share on other sites

Bo w Polsce większości ludzi się wydaje, że można standardy naciągać, drutować i lepić na gorący klej i jak oszczędzi kilka złotych to mu się wydaje, że wygrał życie.

 

Tak jak Ci napisałem, przy klientach korporacyjnych robimy pełną analizę z mocą optyczną, analizą pakietów i ramek (tak czytam wyniki z tcpdumpa i analizuję np. hexdumpem) oraz kilka innych pomiarów. Po prostu zerknij na to, kto pyta i o co? Czy sądzisz, że gość będzie widział różnicę na tym poziomie. Wtedy jest tzw. "wsio radno" co on sobie "zapnie" na kablach i jakie kable użyje.

 

Dlatego też mu odpisałem, że to nie ma żadnej różnicy, co On zrobi, bo dla niego nie ma.

 

Rozumiem, że u siebie w mieszkaniu/domu położyłeś sieć certyfikowaną? :)

 

Taka sama sytuacja jest w przypadku kin domowych. Mam tutaj na myśli "wszystko mające plastiki z supermarketu" i bardziej zaawansowane zestawy. Ostatnio klient kupił wzmachol za 80K do kawalerki w Gdańsku. Cała instalacja milion z górką. Sądzisz, że położyliśmy kable z castoramy? Drugi klient chciał okablować domek w Rabce, wydał na wszystko (sat/lan/audio) około 8K (mówię o strukturze bez sprzętów aktywnych).

 

Więc to podejście nie jest czysto polskie, bo wszystko zależy od przeznaczenia instalacji.

 

Ogólnie szkoda dyskusji na taki temat - wg. mnie nie ma znaczenia co gość zrobi, będzie mu to banglało i tyle.

Link to post
Share on other sites

Niezależnie jaka to jest instalacja i gdzie to należy się trzymać standardów. Doradzanie komuś druciarstwa powinno być ganione a nie doradzane. Nie widzę różnicy pomiędzy instalacją domową a korporacyjną, jeśli założenie jest, że robimy kategorię 6A to robimy 6A. Dokładając maksimum staranności. Jeśli kogoś nie stać to robimy 5e. Proste. Jestem uczulony na polskie druciarstwo i kombinatorstwo.

 

A co mam w domu? 5e na miedzi, zakończone patch panelem naściennym bo nie mam miejsca na szafkę nawet 10". Z drugiej strony gniazda, też 5e. I po co ja głupi tyle wydałem? Przecież mogłem to zrobić na CCA a pozakańczać RJ-kami. A tu tyle zachodu z kawałkiem kabla!

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ja widzę różnicę.

@madagascar3 buduje "sieć domową" na kategorii 6a bo se kupił takie kabelki. Pewnie nawet nie wiedział, po co je kupił i dlaczego nie 5e.

Zrozum, że nikomu nie doradzam druciarstwa. Podchodzisz do tematu zbyt profesjonalnie. To nie zlecenie za hajs, tylko pytanie: czy to będzie działać? Tak, będzie! A jak, to już inna sprawa.

 

Przyjdzie do Ciebie gość, który potrzebuje jednego kabla do kompa z pokoju do pokoju i co? Zaproponujesz mu rozwiązanie 6A albo 7?

Nie! Dasz mu kabel, nawet CCA z końcówkami i wiesz co? Ten gość nie zauważy różnicy. Próbuję Ci wytłumaczysz, że egzaltujesz się nie potrzebnie.

 

Rozwiązanie madagascara będzie działać i nie ma tu nic z druciarstwa. Gość nie będzie robił testów niskopoziomowych i nie będzie dopasowywał częstotliwości aby wyciągnąć dodatkowy 1% z kabla. Podepnie to pewnie pod router TP-Linka i będzie zadowolony, że ma "SIEĆ".

 

Myślę, że nie ma sensu rozwodzić się nad wyższością "ci**ki" nad "du**ą" - jeden woli anal drugi standard, pod kołderką.

Odpowiedz sobie na pytanie, czy przejmiesz się stratami na kablu madagascara? Bo ja nie i wiesz co? On pewnie też nie.

 

Ave, może kiedyś "skręcimy razem jakąś sieć" hehehe

 

*Użyłem cudzysłowu w wiadomym celu.

Link to post
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

Ja widzę różnicę.

@madagascar3 buduje "sieć domową" na kategorii 6a bo se kupił takie kabelki. Pewnie nawet nie wiedział, po co je kupił i dlaczego nie 5e.

 

Kierowałem się przepustowością- kable będą w ścianie będą można by powiedzieć na wieki więc chcę się "zabezpieczyć" na przyszłość żebym potem nie musiał narzekać. Jak na razie zdecydowałem, że puszczę ekranowaną 5e. Z tego co patrzyłem to może mieć przepustowość 2,5Gb/s a to powinno wystarczyć.

 

Temat można zamknąć

Link to post
Share on other sites

W sieci elektrycznej masz 50 Hz a w 5e, jak dobrze pamiętam, 100 Mhz. W jaki sposób jedno z długim ma się zagłuszać? Jak już kupisz kabel F/UTP to koniecznie zastosuj metalowe lub  ekranowane RJ-45. No i wszystkie urządzenia w sieci muszą być porządnie uziemione. U mnie w fabryce obok kabli LAN leżą równolegle w korytach dziesiątki kabli elektrycznych, telefonicznych, pomiarowych i nic się nie zakłóca . Jak w ścianie puścisz jeden antenowy i ethernetowy równolegle na odcinku paru metrów, to się nic nie stanie. Chcesz myśleć przyszłościowo, to zainstaluj wszędzie puste peszle. Może w przyszłości przedmuchasz światłowód

Edytowane przez benutzer
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...