Skocz do zawartości

Ultrasone HFI 580 (może inny model?) czy Sony XB450BV + wzmacniacz?


Recommended Posts

Tak jak u góry w tytule, mam do przeznaczenia łącznie około 500 zł (w skrajnym wypadku, jeżeli będzie się opłacało mogę odrobinę dołożyć). 

A więc mam pytanie- które słuchawki HFI 580 (może jakiś inny model Ultrasonów z podobnej półki cenowej, np. HFI 680, DJ-1, Performance 820) czy Sony MDR-XB450BV ma lepsze zejście basu i ilość?

Słuchałem XB450BV i cóż, bas prawie jak z subwoofera, samo zejście bardzo niskie, ilość też spora, ale bez przesady. Charakter basu ma troche porównanie do tego z Sony MDR-XB600- lecz nie ma takiej przesadzonej ilości, jest za to lepszy jakościowo. 

Jak na tle Sony MDR-XB450BV mają się Ultrasone HFI 580 (bądź inne Ultrasony) w tej cenie?

Patrząc po opiniach wielu ludzi twierdzi, że bas XB600 jest prawie taki sam jak w legendarnych XB500, a więc jeśli nie znacie XB450BV to porównajcie naa tle tych Xb500/Xb600.

 

Strasznie lubie, jak bas kopie w ucho, kocham wręcz sub bass, najważniejsze jest dla mnie zejście, ilość tez sie liczy.

 

BARDZO WAŻNE!! JEŚLI JUŻ POLECICIE ULTRASONE, TO NAPISZCIE, CZY POTRZEBNY KONIECZNIE DO NICH WZMACNIACZ, ABY WYCISNĄĆ TEN ICH BAS.

Żródło z jakiego słucham to grająca wysokimi i średnimi tonami karta zintegrowana. 

Dlatego tak zależy mi na bardzo basowych słuchawkach.

 

P.S. Nie polecajcie żadnych Sennheiserów, czy AKG, bądź innych, bo basowo nie dorównują XB450BV, przesłuchiwałem wielu modeli. 

NIE PRZESŁUCHIWAŁEM JESZCZE NIGDY ULTRASONÓW, dlatego tak mi zależy na porównaniu ich do choćby jakichkolwiek XB-ków, jeżeli nie słuchaliście XB450BV. 

 

Z góry dziękuję. 

 

 

 

EDIT. Słucham muzyki klubowej (electro, trap, trance) i czasami rapu. 

Jeżeli nie dokładnie to wyżej napisałem to dla porównania nie chcę basu młotkowego, jaki jest np. w AKG K518 DJ, lecz subwoofero-podobny tj., np. Sony MDR-XB450BV, XB600, czy XB500.

Edytowane przez jurkiewicz-gracjan-2000
Link to post
Share on other sites

Zainteresuj się Audio Technica ATH-M40x lub M50x.

Jak jesteś fanem basu, to karta zintegrowana zdecydowanie nie jest dla ciebie... konieczna będzie wymiana na jakiegoś DACa, gdyż na porządnym sprzęcie odsłuchowym dźwięk jest o wiele bardziej głęboki a sam bas jest znacznie lepszej jakości - i to bez znaczenia na jakich słuchawkach.

Z porządnym DACiem powinny się też sprawdzić Beyerdynamic DT770 Pro, jak i również legendarne już DT 150. No ale to już wyższy budżet.

Edytowane przez ReznoR
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ultrasone to jest inna liga.

Co masz na myśli pod słowem inna liga? 

Mógłbyś porównać bas tych Ultrasonów do jakichś Sony XB? 

 

Zainteresuj się Audio Technica ATH-M40x lub M50x.

 

Jak jesteś fanem basu, to karta zintegrowana zdecydowanie nie jest dla ciebie... konieczna będzie wymiana na jakiegoś DACa, gdyż na porządnym sprzęcie odsłuchowym dźwięk jest o wiele bardziej głęboki a sam bas jest znacznie lepszej jakości - i to bez znaczenia na jakich słuchawkach.

 

Z porządnym DACiem powinny się też sprawdzić Beyerdynamic DT770 Pro, jak i również legendarne już DT 150. No ale to już wyższy budżet.

Słyszałem, że ATH-M40X / M50X nie mają aż takiego zejścia jak XB-ki, ale nie słuchałem z nich, więc nie wiem. 

Apropo Beyerdynamica - znasz może Custom One Pro, które są ponoć takie bardzo basowe? 

Jezeli odsłuchiwałeś, to opiszesz ten ich bas? Mają lepsze zejście niż XB od Sony?

Jeszcze apropo Ultrasonów HFI 580 - nie jestem audiofilem, ale bassheadem, czy takie słuchawki są dobre dla bassheadów?

 

Jeszcze apropo tego DACa poleciłbyś jakiś do 200-250zł, ale z charakterem brzmienia basowym? 

Link to post
Share on other sites

Custom One Pro sam nie odsłuchiwałem, ale radziłem kiedyś kumplowi zrobić sobie listę modeli "do odsłuchania", przejść się do sklepu żeby samemu sprawdzić na własnej głowie co mu się spodoba. On też jest fanem basu. Tak mu się spodobały Custom One Pro, że nie mógł wytrzymać i wysupłał na nie kasę, kupił parę dni później ;)
Na początku słuchał na nich na dobrej jakości integrze (płyta Gigabyte Z97X-Gaming 3 + Realtek 1150), na której słuchał z nich z włączonym Crystalizerem (który podbija również bas). No ale poradziłem mu kupić chociaż Sound Blaster Z, który trafił na allegro za 150 zł, i jak podłączył je do niego, to po jakimś czasie słuchania nawet sam stwierdził, że Crystalizer ani żadne EQ podbijające bas już mu potrzebne nie są.

Co do DACa to teoretycznie polecają w tej cenie SMSL M2, ale sam się nim nie za bardzo interesowałem. Mimo to nawet taki DAC będzie znacznie lepszy niż integra pod względem basu.
Możesz też sprawdzić sobie Fiio E10K który ma Bass Boost, aczkolwiek bardziej może cię zainteresować Fiio E10 bez K, dzisiaj już jedynie dostępny jako używany.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Custom One Pro sam nie odsłuchiwałem, ale radziłem kiedyś kumplowi zrobić sobie listę modeli "do odsłuchania", przejść się do sklepu żeby samemu sprawdzić na własnej głowie co mu się spodoba. On też jest fanem basu. Tak mu się spodobały Custom One Pro, że nie mógł wytrzymać i wysupłał na nie kasę, kupił parę dni później ;)

Na początku słuchał na nich na dobrej jakości integrze (płyta Gigabyte Z97X-Gaming 3 + Realtek 1150), na której słuchał z nich z włączonym Crystalizerem (który podbija również bas). No ale poradziłem mu kupić chociaż Sound Blaster Z, który trafił na allegro za 150 zł, i jak podłączył je do niego, to po jakimś czasie słuchania nawet sam stwierdził, że Crystalizer ani żadne EQ podbijające bas już mu potrzebne nie są.

 

Co do DACa to teoretycznie polecają w tej cenie SMSL M2, ale sam się nim nie za bardzo interesowałem. Mimo to nawet taki DAC będzie znacznie lepszy niż integra pod względem basu.

Możesz też sprawdzić sobie Fiio E10K który ma Bass Boost, aczkolwiek bardziej może cię zainteresować Fiio E10 bez K, dzisiaj już jedynie dostępny jako używany.

Ja również nie słuchałem tych Beyerdynamiców (nie mogłem ich nigdzie w sklepach elektronicznych znaleźć), ale na pewno po tym, co napisałeś, że twój kolega basshead słuchając z integry miał takie wrażenia, to na pewno Customy One Pro wezmę pod uwagę. 

A znasz może DACa Fiio E11K Kilimanjaro2? Jeżeli miałeś z nim styczność, to jak się ma pod względem basu ogólnie do integry, jak i do innych DACi w tej cenie? 

Link to post
Share on other sites

Cześć to ja dodam coś od siebie jako posiadacz Fiio E10K  + HFI 580 , zaznaczam , że nie miałem do czynienia z ww Sony itd , więc nie porównam jaki i ile jest tam basu , ale też miałem dylemat , co do wyboru słuchawek zastanawiałem się również nad M50x , ale zostały odrzucone i  tak od prawie miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Ultrasone , miłośnik  technicznych bomb , dobrego progresu i oczywiście PSY  wszystko tam , gdzie ma być "moc" :), te słuchawki spisują się bardzo dobrze basu jest jak dla mnie ( a lubię go to mój dobry przyjaciel ) ,wręcz wystarczająco , a przy włączonym bass boost trochę już ponad to co potrzebuję ;) , posłuchałem jak to gra na integrze 1150 i szczerze tragedii nie ma , ale , może Ci braknąć mocy..., a posiadając wzmaczniacz podkręcasz ile wytrzymasz i lecisz .

Tak więc od mnie taki zestaw jak najbardziej polecam z czystym sumieniem  , oczywiście słuchawki w cenie do 500pln , bo wyżej , może znajdziesz coś godnego , ale po przewertowaniu i poczytaniu opinii na zagranicznych forach zostało by to poddane zapewne dyskusji :) ,bo bas w tych HFI 580 ma MOC tak jak piszą Ci co je posiadają jak również Ci , którzy mieli z nimi styczność ,

aczkoliwek , może starsi wyjadacze się jeszcze wypowiedzą , bo niektórzy mieli styczność  z Ultrasone HFI 580 jak i Audio-Technica M50x , ja jeszzce raz szczerze polecam HFI 580 lubiących  tony niskie ;)

 

Pozdrawiam 

Link to post
Share on other sites
BARDZO WAŻNE!! JEŚLI JUŻ POLECICIE ULTRASONE, TO NAPISZCIE, CZY POTRZEBNY KONIECZNIE DO NICH WZMACNIACZ, ABY WYCISNĄĆ TEN ICH BAS.

Tak pomaga. Amp potrafi zrobić troszkę mocniejszy wykop, z lepszą kontrolą ,choć tez zależy na jakim wzmacniaczu. Posiadając Essence ST, specjalnie basu mi nie polepszył ale już na Hlly SMK2 czy Aune S16 albo Young D200 już zdecydowanie tak :) ,a to zdecydowanie bardziej neutralniejsze sprzęty.

Link to post
Share on other sites

Zamaist Ultrasone HFI 580 ja bym brał Beyerdynamic DT770. Kosztują podobnie a zapewniają lepszy komfort, jakość dźwięku jest porównywalna a basu maja tyle że ho ho. W wielu recenzjach przewija się jedno że maja jedne z najlepszych dołów na rynku z naciskiem na subbase. Do jednych i drugich potrzebujesz wzmacniacza choćby najtańszego SMSL M2.

Link to post
Share on other sites

No właśnie nie tak do końca, miałem jedne i drugie. Basu w DT770 250 było stosunkowo mało względem HFI.Z resztą 250 omowa wersja tez pod tym względem nie zachwyca, 80 słyszalnie lepsza  (bo więcej) ,aczkolwiek do HFI jeszcze trochę brakuje .Scena okazalsza w Ultrasonach (w tym pozycjonowanie dla tych co grają w sylwestra w Tomb Raidera) i nie tylko, bo jeszcze separacja, detaliczność, dynamika i owa pojęta muzykalność.DT770 w góruje takich aspektach jak naturalność brzmienia i zdecydowanie wygoda. DT150 dopiero był postawił wyżej od Ultrasone ale nie DT770, ot tak solidny sprzęt, który nie ma za dużo ciekawego do pokazania względem konkrecji. Ale ogólnie fajne słuchawki miło można z nich posłuchać.  

Link to post
Share on other sites

HFI 580 to słuchawy, które nie grają naturalnie (ale czy to źle?). Miałem takstary pro 80(którymi podobno zntego co pamiętam sporo osób się jara ze względu właśnie na ich naturalność). Cóż. Słucham głównie elektroniki i HFI po prostu dają sporo frajdy z odsłuchu. To słuchawki funowe, jak na zamkniętą konstrukcję z bardzo fajną sceną. Gram w nich też w csa, do filmów się nadają no i plus, że napędzi je wszystko. Z telefonu od biedy można słuchać(na one m8 nie wiem czy nie grają lepiej niż integra w kompie). Idź ich posłuchać i porównaj z np dt770. Przy okazji nie wiem czy to zależne od rewizji czy po prostu nauszników, ale moje słichawki mają więcej basu i są ciemniejsze niż inna para którą miałem okazję słuchać i wydaje mi się, że być może lekko je poprawili (bo tamta para waliła po uszach wysokimi). U mnie jest lepiej i przede wszystkim bas jest jakby głębszy ;)

Edytowane przez davv1882
Link to post
Share on other sites

Miałem takstary pro 80(którymi podobno zntego co pamiętam sporo osób się jara ze względu właśnie na ich naturalność). 

 

Pro80 naturalne? Nigdy w życiu :) Góra ostra, bas taki trochę karton, wycięcie średnicy, czyli taka zwyczajna V-ka. Nadal to jedne z lepszych słuchawek zamkniętych w swej cenie.

 

W modelach HFI zastosowano taki materiał padów, że będzie on niestety z czasem twardniał i pękał.

 

Skąd różnice dźwiękowe pomiędzy różnymi egzemplarzami tego samego modelu? Pytanie czy obydwa egzemplarze słuchane na tym samym źródle, czy były wygrzane? Wątpię żeby producent zmieniał cokolwiek w słuchawkach, a HFI 580 góry mają sporo, więc Twój egzemplarz pewnie już ma sobą kilkaset godzin grania.

 

DT770 basu będą miały mniej i jeśli on jest priorytetem to można te słuchawki odpuścić. DT150 też bym raczej odpuścił.

Co do serii Performance, słuchałem modeli 860 i 880, nie porwały mnie dźwiękowo, plusy to wykonanie i wygoda, ale basu na pewno mniej od HFI 580. Model Performance 840 jest uważany za najbardziej basowy z spośród tych 3 modeli, a co do 820 to niestety nie wiem.

 

Ja mogę polecić HFI 580 z Thomann.de https://www.thomann.de/pl/ultrasone_hfi_580.htm?ref=search_rslt_hfi+580_248051_0

Przy zakupach powyżej 200€ przesyłka gratis. Gwarancja 5 lat i sam serwis sklepu genialny :)

 

Przy zbiorówce dla powiedzmy 3 osób, wyjdzie niecałe 400zł za parę. Ciekawa opcja.

 

Co do źródła to najpierw kup słuchawki, posłuchaj, a potem martw się kartę, czy jakiegoś DACa, nie wszystko na raz, bo często wymiana źródła jest zbędna.

Link to post
Share on other sites

Cześć to ja dodam coś od siebie jako posiadacz Fiio E10K  + HFI 580 , zaznaczam , że nie miałem do czynienia z ww Sony itd , więc nie porównam jaki i ile jest tam basu , ale też miałem dylemat , co do wyboru słuchawek zastanawiałem się również nad M50x , ale zostały odrzucone i  tak od prawie miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Ultrasone , miłośnik  technicznych bomb , dobrego progresu i oczywiście PSY  wszystko tam , gdzie ma być "moc" :), te słuchawki spisują się bardzo dobrze basu jest jak dla mnie ( a lubię go to mój dobry przyjaciel ) ,wręcz wystarczająco , a przy włączonym bass boost trochę już ponad to co potrzebuję ;) , posłuchałem jak to gra na integrze 1150 i szczerze tragedii nie ma , ale , może Ci braknąć mocy..., a posiadając wzmaczniacz podkręcasz ile wytrzymasz i lecisz .

Tak więc od mnie taki zestaw jak najbardziej polecam z czystym sumieniem  , oczywiście słuchawki w cenie do 500pln , bo wyżej , może znajdziesz coś godnego , ale po przewertowaniu i poczytaniu opinii na zagranicznych forach zostało by to poddane zapewne dyskusji :) ,bo bas w tych HFI 580 ma MOC tak jak piszą Ci co je posiadają jak również Ci , którzy mieli z nimi styczność ,

aczkoliwek , może starsi wyjadacze się jeszcze wypowiedzą , bo niektórzy mieli styczność  z Ultrasone HFI 580 jak i Audio-Technica M50x , ja jeszzce raz szczerze polecam HFI 580 lubiących  tony niskie ;)

 

Pozdrawiam 

 

Pro80 naturalne? Nigdy w życiu :) Góra ostra, bas taki trochę karton, wycięcie średnicy, czyli taka zwyczajna V-ka. Nadal to jedne z lepszych słuchawek zamkniętych w swej cenie.

 

W modelach HFI zastosowano taki materiał padów, że będzie on niestety z czasem twardniał i pękał.

 

Skąd różnice dźwiękowe pomiędzy różnymi egzemplarzami tego samego modelu? Pytanie czy obydwa egzemplarze słuchane na tym samym źródle, czy były wygrzane? Wątpię żeby producent zmieniał cokolwiek w słuchawkach, a HFI 580 góry mają sporo, więc Twój egzemplarz pewnie już ma sobą kilkaset godzin grania.

 

DT770 basu będą miały mniej i jeśli on jest priorytetem to można te słuchawki odpuścić. DT150 też bym raczej odpuścił.

Co do serii Performance, słuchałem modeli 860 i 880, nie porwały mnie dźwiękowo, plusy to wykonanie i wygoda, ale basu na pewno mniej od HFI 580. Model Performance 840 jest uważany za najbardziej basowy z spośród tych 3 modeli, a co do 820 to niestety nie wiem.

 

Ja mogę polecić HFI 580 z Thomann.de https://www.thomann.de/pl/ultrasone_hfi_580.htm?ref=search_rslt_hfi+580_248051_0

Przy zakupach powyżej 200€ przesyłka gratis. Gwarancja 5 lat i sam serwis sklepu genialny :)

 

Przy zbiorówce dla powiedzmy 3 osób, wyjdzie niecałe 400zł za parę. Ciekawa opcja.

 

Co do źródła to najpierw kup słuchawki, posłuchaj, a potem martw się kartę, czy jakiegoś DACa, nie wszystko na raz, bo często wymiana źródła jest zbędna.

 

HFI 580 to słuchawy, które nie grają naturalnie (ale czy to źle?). Miałem takstary pro 80(którymi podobno zntego co pamiętam sporo osób się jara ze względu właśnie na ich naturalność). Cóż. Słucham głównie elektroniki i HFI po prostu dają sporo frajdy z odsłuchu. To słuchawki funowe, jak na zamkniętą konstrukcję z bardzo fajną sceną. Gram w nich też w csa, do filmów się nadają no i plus, że napędzi je wszystko. Z telefonu od biedy można słuchać(na one m8 nie wiem czy nie grają lepiej niż integra w kompie). Idź ich posłuchać i porównaj z np dt770. Przy okazji nie wiem czy to zależne od rewizji czy po prostu nauszników, ale moje słichawki mają więcej basu i są ciemniejsze niż inna para którą miałem okazję słuchać i wydaje mi się, że być może lekko je poprawili (bo tamta para waliła po uszach wysokimi). U mnie jest lepiej i przede wszystkim bas jest jakby głębszy ;)

 

No właśnie nie tak do końca, miałem jedne i drugie. Basu w DT770 250 było stosunkowo mało względem HFI.Z resztą 250 omowa wersja tez pod tym względem nie zachwyca, 80 słyszalnie lepsza  (bo więcej) ,aczkolwiek do HFI jeszcze trochę brakuje .Scena okazalsza w Ultrasonach (w tym pozycjonowanie dla tych co grają w sylwestra w Tomb Raidera) i nie tylko, bo jeszcze separacja, detaliczność, dynamika i owa pojęta muzykalność.DT770 w góruje takich aspektach jak naturalność brzmienia i zdecydowanie wygoda. DT150 dopiero był postawił wyżej od Ultrasone ale nie DT770, ot tak solidny sprzęt, który nie ma za dużo ciekawego do pokazania względem konkrecji. Ale ogólnie fajne słuchawki miło można z nich posłuchać.  

 

Kupiłem Ultrasone hfi 580 i jestem zawiedziony, o ile dźwięk faktycznie ładny, to bas jest słabiutki jak na moje gusta, lekko puka jedynie, nie schodzi nisko, ciarki ani trochę nie przechodzą. W porównaniu do AKG K518 DJ, których bas dla mnie jest absolutnym minimum, HFI 580 grają słabszym basem nie wiem, co jest naprawdę. 

 

Odsłuchuję z integry z podkreślonym wysokim i średnim pasmem dźwięku oraz z telefonu huawei y6, z obu źródeł bas nie zrobił na mnie absolutnie żadnego wrażenia. 

Wiem, że istnieją słuchawki mające głebszy bas niż K518 DJ, więc nikt mi nie wmówi, że K518 mają jakiś nie wiadomo jaki bas. 

 

Dlatego nie wiem, wydaje mi sie, że moja integra nawet w 50% nie napedzila Ultrasone, co wy o tym myslicie?

Nie jestem jakimś nie wiadomo jakim bassheadem, ale lubie jak bass rąbnie z dużą siłą i zejściem, aż ciary przejdą, w hfi 580 ani na chwile tego nie doswiadczylem. 

Link to post
Share on other sites

Odsłuchuję z integry z podkreślonym wysokim i średnim pasmem dźwięku oraz z telefonu huawei y6, z obu źródeł bas nie zrobił na mnie absolutnie żadnego wrażenia. 

 

Wyrównaj to w EQ, tzn. daj wszystko na płasko albo ewentualnie podbij na basie.

 

Dla mnie te słuchawki miały na tyle mocny bas, że zmieniałem im nausznice, aby go zmniejszyć. Opcje są dwie albo Ty potrzebujesz suba przy uchu albo źródełko niedomaga, ale mam przeczucia, że to może być to pierwsze :)

Link to post
Share on other sites

Wyrównaj to w EQ, tzn. daj wszystko na płasko albo ewentualnie podbij na basie.

 

Dla mnie te słuchawki miały na tyle mocny bas, że zmieniałem im nausznice, aby go zmniejszyć. Opcje są dwie albo Ty potrzebujesz suba przy uchu albo źródełko niedomaga, ale mam przeczucia, że to może być to pierwsze :)

A słuchałeś Sony MDR-XB450BV, albo w ogóle jakichkolwiek basowych z serii Sony XB? 

Nie wiem, czy suba, ale te XB450BV zagrały dla mnie idealnym basem i trochę teraz żałuję, że ich nie kupiłem. 

Znasz może jakieś słuchawy łatwiejsze do napędzenia niż HFi 580, a z lepszym basem w tej cenie, nie chodzi o jakość, chodzi o jak najniższy wykop, poczucie basu na ciele. 

Tak apropo tych Ultrasone, mój brat nie jest bassheadem, on woli wyrównane brzmienie i normalnie słucha z nich, a z moich JVC za 150zł twierdzi, ze maja za mocny bas. 

Link to post
Share on other sites
Kupiłem Ultrasone hfi 580 i jestem zawiedziony, o ile dźwięk faktycznie ładny, to bas jest słabiutki jak na moje gusta, lekko puka jedynie, nie schodzi nisko, ciarki ani trochę nie przechodzą. W porównaniu do AKG K518 DJ, których bas dla mnie jest absolutnym minimum, HFI 580 grają słabszym basem nie wiem, co jest naprawdę.

Za mało ich zdecydowanie słuchałeś. Bas poprawia się po kilkudziesięciu godzinach grania i to dość sporo. Na integrze jest również mniej basu.  Słuchawki ogólnie tego mają pod dostatkiem z dużym plusem. Dla basolubów. Polecaliśmy tutaj nie raz, zawsze zadowoleni byli pod tym względem.

A słuchałeś Sony MDR-XB450BV, albo w ogóle jakichkolwiek basowych z serii Sony XB?

Słyszałem. Zauważ i usłysz jak zaczyna brzmieć źle muzyka przy takich ilościach basu.

Link to post
Share on other sites

Za mało ich zdecydowanie słuchałeś. Bas poprawia się po kilkudziesięciu godzinach grania i to dość sporo. Na integrze jest również mniej basu.  Słuchawki ogólnie tego mają pod dostatkiem z dużym plusem. Dla basolubów. Polecaliśmy tutaj nie raz, zawsze zadowoleni byli pod tym względem.

Słyszałem. Zauważ i usłysz jak zaczyna brzmieć źle muzyka przy takich ilościach basu.

Na forum mp3store jeden z forumowiczów polecił mi Fiio E10K do nich. Też trochę o nich czytałem. Myślisz, że byłby dobrym wyborem i byłby to duży skok w stosunku do integry? 

Edytowane przez jurkiewicz-gracjan-2000
Link to post
Share on other sites

Nie masz możliwości żeby ich gdzieś posłuchać na czymś lepszym? Aż prześledziłem mp3store w poszukiwaniu moich postów w czasie, gdy miałem HFI-580 i wychodzi na to, że cały czas odczuwałem, że fabrycznie mają zbyt wiele basu dla mnie. Daj im trochę pograć przynajmniej kilka-kilkanaście godzin.

Link to post
Share on other sites

Autor szuka czegoś co nie będzie grało ale będzie się trzęsło na głowie do tego stopnia że będzie trzeba poprawiać co chwilę :D...

Druga sprawa ludzie często szukają pie********ia w utworach w których niekoniecznie ono jest

 

No i kolejna sprawa kompresja

Edytowane przez bleck55
Link to post
Share on other sites

Jeśli kolega odsłuchał wskazane Sony i one mu pasowały, to nie wiem po co szukać czegoś w Ultrasone. Jak widać pojęcie mocnego basu jest różne.

 

Mam tylko małą zagwozdkę patrząc na wykresy pasma przenoszenia.

 

HFI-580

 

http://en.goldenears.net/en/files/attach/images/254/097/015/dcd852b926a6f0e472b6280abb7ef714.png

 

HFI-780

 

http://en.goldenears.net/en/files/attach/images/254/667/018/9979927a7f514e75554191e268a804aa.png

 

 

Po wykresach jasno widać, że HFI-780 ma znacznie więcej basu. Posiadałem obydwie pary tych słuchawek i porównywałem je bezpośrednio. Nijak nie zgadza mi się to z wykresami. Osłabiając bas w HFI-580 otrzymywałem podobną ilość i zejście, jak w HFI-780. Być może to kwestia słuchawek... Pamiętam, jak sam się zdziwiłem, że kupując słuchawki HFI-780 miały one spokojniejszy bas od HFI-580.

 

Czy słuchając HFI-580 dobrze przylegają Tobie do głowy?

 

Sony z serii XB to jest typowe łupanie basem, te słuchawki poza tym nie oferują za wiele, ale jeśli komuś to odpowiada to ja nie widzę specjalnie innego wyjścia poza nimi.

 

Jak widać nikt powyżej, w tym ja, nie do końca zrozumiał przesłanie autora. Nie chodziło mu o mocny, energiczny bas, tylko taki o subwooferowym charakterze, który wręcz masuje uszy. Można i tak, bo dlaczego by nie?

 

Wzmacniacz do HFI-580 sam nie wiem, czy to dobry pomysł, żeby starać się nim nadrobić braki w basie. Lepiej mimo wszystko zmienić słuchawki.

Link to post
Share on other sites

 

 

Na forum mp3store jeden z forumowiczów polecił mi Fiio E10K do nich. Też trochę o nich czytałem. Myślisz, że byłby dobrym wyborem i byłby to duży skok w stosunku do integry?

Zależy jakiej integry ale skok jest dość spory jakościowo przy Olympusie 2. Również zależne od słuchu.

Link to post
Share on other sites

Nie masz możliwości żeby ich gdzieś posłuchać na czymś lepszym? Aż prześledziłem mp3store w poszukiwaniu moich postów w czasie, gdy miałem HFI-580 i wychodzi na to, że cały czas odczuwałem, że fabrycznie mają zbyt wiele basu dla mnie. Daj im trochę pograć przynajmniej kilka-kilkanaście godzin.

Ale ja odsłuchuję z integry narazie, to ma znaczenie duże? 

Zależy jakiej integry ale skok jest dość spory jakościowo przy Olympusie 2. Również zależne od słuchu.

Integra grająca z wysunięta średnicą i wysokimi tonami do przodu oraz schowanym lekko basem. Modelu nie znam. Znam tylko charakterystykę brzmienia, tylko to wyczytałem w "papierach".

Jeśli kolega odsłuchał wskazane Sony i one mu pasowały, to nie wiem po co szukać czegoś w Ultrasone. Jak widać pojęcie mocnego basu jest różne.

 

Mam tylko małą zagwozdkę patrząc na wykresy pasma przenoszenia.

 

HFI-580

 

http://en.goldenears.net/en/files/attach/images/254/097/015/dcd852b926a6f0e472b6280abb7ef714.png

 

HFI-780

 

http://en.goldenears.net/en/files/attach/images/254/667/018/9979927a7f514e75554191e268a804aa.png

 

 

Po wykresach jasno widać, że HFI-780 ma znacznie więcej basu. Posiadałem obydwie pary tych słuchawek i porównywałem je bezpośrednio. Nijak nie zgadza mi się to z wykresami. Osłabiając bas w HFI-580 otrzymywałem podobną ilość i zejście, jak w HFI-780. Być może to kwestia słuchawek... Pamiętam, jak sam się zdziwiłem, że kupując słuchawki HFI-780 miały one spokojniejszy bas od HFI-580.

 

Czy słuchając HFI-580 dobrze przylegają Tobie do głowy?

 

Sony z serii XB to jest typowe łupanie basem, te słuchawki poza tym nie oferują za wiele, ale jeśli komuś to odpowiada to ja nie widzę specjalnie innego wyjścia poza nimi.

 

Jak widać nikt powyżej, w tym ja, nie do końca zrozumiał przesłanie autora. Nie chodziło mu o mocny, energiczny bas, tylko taki o subwooferowym charakterze, który wręcz masuje uszy. Można i tak, bo dlaczego by nie?

 

Wzmacniacz do HFI-580 sam nie wiem, czy to dobry pomysł, żeby starać się nim nadrobić braki w basie. Lepiej mimo wszystko zmienić słuchawki.

Dokładnie chodzi mi o subwooferowy charakter basu, nie o samą mocną łupankę jaka jest np. w K518 DJ, a o porządne kopnięcie. Nie wiem teraz, czy kupić Fiio E10K, bo nie wiem, czy będę miał taki właśnie efekt z Ultrasonami? Czy może sprzedać Ultrasony i kupić jakieś XB-ki? 

Autor szuka czegoś co nie będzie grało ale będzie się trzęsło na głowie do tego stopnia że będzie trzeba poprawiać co chwilę :D...

Druga sprawa ludzie często szukają pie********ia w utworach w których niekoniecznie ono jest

 

No i kolejna sprawa kompresja

Mi zależy, aby bas miał mocniejsze uderzenie niż w AKG K518 DJ. Uderzenie K518 DJ to jest moje absolutne minimum cego oczekuje od basu. 

Kolega jest bassheadem. Bas ma miażdżyc łeb. Ciekawe czy w isk mdh9000 tez by było mu za mało basu.

Nie słuchałem tego modelu słuchawek, ale od słuchawek oczekuję, żeby miały mocniejszy wykop basu niż w AKG K518 DJ. Takowy zapewniły mi tylko Sony MDR-XB450BV, no i może jeszcze XB600 - chociaż te miały przesadną ilość basów. 

Link to post
Share on other sites

Posłuchałem  na integrze i na Fiio , jak wcześniej pisałem dla mnie ,zaznaczę dla mnie integra (Realtek 1150), przy HFI 580 tragedii nie ma , ale dla Ciebie to już , może być  za mało , chociaż odsłuch masz z telefonu i nie wiadomo jakiej integry...po przepięciu się na Fiio różnica jest znaczna , ale znów zaznaczę  ,że dla mnie  :D głośniej , więcej , bassu jest co nie miara ,po przełączeniu magicznych przycisków  bass bost i gain  ,potencjometr ustawiony na 3 z 8 możliwych na skali , więcej nie jestem w stanie usiedzieć , przy "mojej" muzie , bo kopółki zaczynają drgać na skroniach...ale Ty wcześniej pisałeś, że ma schodzić bardzo nisko jak w subie , teraz, że ma mieć mocniejszy "wykop"...nie wiem co w tych Sony siedzi , ale w takim razie ,chyba sprzedaj i kup już sprawdzony sprzęt zanim zakupisz Fiio , ale , może też zależne czego słuchasz podlinkuj mi z ciekawośi coś , gdzie masz ten upragniony bass schodzący nisko z wykopem posłucham sobie na Ultrasone i powgniatam się w fotel .

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...