N3RO97 0 Napisano 21 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2016 (edytowane) Witam Mam problem z jednym wentylatorem w chłodzeniu na karcie Asusa R9 270X. Tym od strony "śledzia" PCI'e. Na obrotach 50%+ (wzwyż) zaczyna "trzeszczeć"... Czy jest możliwość w jakikolwiek sposób naoliwienia go ? Na tym chłodzeniu trzeba cały radiator/wiatrak ściągać, aby dostać się do łożyska ? Karta kupiona używana, bez gwarancji, ale nie chce niczego uszkodzić. Wentylator działa, jedyne co irytuje, to "brzęczenie" w stresie. Może spotkał się już ktoś z takim problemem na podobnym chłodzeniu. Jest jeszcze opcja ustawienia w MSI afterburnerze max obrotów podczas temperatur, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Temperatury podskoczą... Da rade to ręcznie naprawić ? Jakimś olejem odpornym na temperatury zalać. Edytowane 21 Lipca 2016 przez N3RO97 Cytuj Link to post Share on other sites
Mariusz21_21 305 Napisano 21 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2016 Było już o tych wentylatorach. Jak mocniej szarpniesz z wyczuciem to powinien wyjść wentylator trzyma się tylko na trzpieniu, tam nie ma łożysk, smarujesz smarem gęstym i luz. Cytuj Link to post Share on other sites
N3RO97 0 Napisano 22 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 (edytowane) Czyli mówisz, że da rade go wyciągnąć z góry bez zdejmowania radiatora/obudowy karty ? Ok, dzisiaj zobaczę. Zwykły smar wystarczy ? Serio ? Ja myślałem, że potrzeba będzie jakiegoś specjalnego oleju technicznego. Aby nie "przeżarło plastiku", nie wytopiło się pod temperaturą. Edytowane 22 Lipca 2016 przez N3RO97 Cytuj Link to post Share on other sites
Mariusz21_21 305 Napisano 22 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Ja męczyłem się z wentylatorami w moim XFX ale udało się właśnie ściągając od góry. Wentylator trzyma plastikowa okrągła podkładka wewnątrz więc trzeba odpowiednio wyczuć i zejdzie, nie jest to wygodne nie ma za co złapać... Masz kartę po gwarancji więc jeśli się nie boisz zdemontuj chłodzenie i wentylatory a wtedy łatwiej będzie bo oburącz sobie złapiesz. Co do smaru odradzam oleiste smary, zachlapiesz wszystko dookoła jak zacznie to ściekać, ja użyłem smaru od łożysk, niebieskawego koloru - nie znam nazwy. Był on dość gesty, nie spływa i działa jak należy. Najważniejsze, nie złam łopatek wentylatora, bo na allegro widziałem te wentylatory, ale życzą sobie nawet 40zł za sztukę... Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.