Skocz do zawartości

Problem z podkręcaniem 6700k - blue screen przy nikim taktowaniu


Recommended Posts

Cześć. Na początek chciałbym zaznaczyć, że jestem w tym temacie nieco... delikatnie mówiąc zielony. A więc, może zacznę od początku... Od niedawna mam 6700k na płycie MSI Z170A GAMING M5. Zasilacz XFX 80+ Gold 750W, RAM 16 GB 3200. Postanowiłem go podkręcić. Na początku zacząłem od włączenia XMP dla pamięci - chodzi jak złoto. Następnie wziąłem się za procesor. Na początek poszedł tryb GAMING od MSI. Automatycznie przetaktowuje rdzeń do 4,4. Jakież było moje zdziwienie, kiedy komputer się uruchomił, zalogowałem się, a potem... blue screen i smutna buźka. Spróbowałem więc poeksperymentować bardziej tradycyjnie i ustawiłem stałe napięcie na 1.35V na rdzeniu (CPU-Z pokazywało do 1.36V), oraz 4,4 bez zrzucania zegarów. Komputer włączył się, wszytskook, ale po jakiś 5 minutach strestestu od Asusa się wywalił. Jak na razie działam więc na stockowym 4. Temperatury na pulpicie to około 34C, pod obciążeniam na fabrycznym taktowaniu około 78C.

Co do sprzętu to dopowiem, że płyta ma zainstalowany najnowszy BIOS z maja tego roku. Jako chłodzenie zamontowane jest Corsair H60. Nie wierzę, że Taki procesor, a w dodatku z zamontowanym AiO LC nie jest w stanie nawet dojść do 4,5... Jestem na 99% pewien, że coś robię źle, ale co? Macie jakieś sugestie? Zastanawia mnie, czy nie mam coś źle poustawiane z krzywymi wentylatorów, etc. 

Dzięki za pomoc!

Link to post
Share on other sites
Nie wierzę, że Taki procesor

To jedna z najmocniejszych jednostek jeśli chodzi o desktopy

 

 

 

a w dodatku z zamontowanym AiO LC nie jest w stanie nawet dojść do 4,5
Corsair H60

To chłodzenie jest porównywalne z chłodzeniami powietrznymi (oczywiście dobrymi, ale nadal)

 

Ogólnie przy 1,35V na 4.4 powinien zdecydowanie grać, pytanie tylko jakie miałeś wtedy temperatury ? bo może wszystko było stabilnie tylko przez temperatury wywaliło i wystarczy zmniejszyć napięcie, jednak jeśli na stock'u masz 78 w stresie to kiepsko i najpierw trzeba by się z tym uporać, może za dużo pasty ?

Edytowane przez mr-auto
Link to post
Share on other sites

Miałem do wyboru w bardzo zbliżonej cenie Grandisa od SilentiumPC i tego Corsair. Mam nadzieję, że to byłdobry wybór ;)  Z doświadczania już wiem, że jak mam jakiś problem i zwracam się do Was o pomoc to z zasady wina leży po mojej stronie (a konkretniej mówiąc po stronie mojego technicznego niedopatrzenia).

Całkiem możliwe więc, że pasty jest za dużo... Jest to konkretnie GC Extreme. Nakładałem ją na zasadzie: grudka -> rozsmarować szpachelką po całym IHS-ie, tak, żeby cały był zasłonięty warstwą pasty. Dorzucę jeszcze, że miałem problemy z montażem tego chłodzenia, więc jakieś 20-30 minut pasta była wystawiona na działanie powietrza. Czy mogło je to zaszkodzić?

Co do temperatury to w tym teście procesor doszedł do jakiś 90 stopni (na najcieplejszym rdzeniu, inne miały po około 84-86). W pokoju było 26 stopni (minimalna temperatura u mnie przez rok to 22).

Obudowa to Fractal Design Define R5. Z przodu zamontowane dwa fabryczne wiatraki od Fractal-a 140 mm (jeden przekręcony z tyłu). Na tyle zamocowana chłodnica od procesora ze standardowym wentylatorem od Corsair 120 mm (wentylator przymocowany od wewnętrznej strony, chłodnica od strony odbudowy - tak mi było łatwiej przykręcić). Nic nie kombinowałem z prędkościami obrotów (nie wiem za bardzo jak...). Wszystkie Modu-Venty zamknięte, obudowa stoi przy biurku, z przodu całkowity dostęp do wlotów wentylacyjnych, z tyłu odsunięta jakieś 10 cm od ściany.

I jeszcze co do pasty, to chyba rzeczywiście ją nałożę jeszcze raz. Mam tylko kilka wątpliwości... Czy ja czyszczę to Alkoholem Izo propylowym, to mogę nie wyjmować procesora z płyty głównej (za każdym razem rączki mi się trzęsą  :wariat: )? Poza tym, to jaką techniką najbezpieczniej to nałożyć?

Najpierw obniżę napięcie do 1.3V i sprawdzę, czy pójdzie, a potem pobawię się z tą pastą. 

I jeszcze jedno... Nie pomogła by zabawa z krzywą wentylatorów? Znasz może jakiś łopatologiczny poradnik, który by mi to wyjaśnił?

Jeszcze raz dzięki za pomoc!

Link to post
Share on other sites

Przywróć fabryczna ustawienia w biosie - odpal occt i sprawdź jakie napięcia masz

 

Ja obstawiam że po prostu masz tragiczną sztukę ;)

To że "taki procek" to wiesz, można to włożyć między karty - Intel gwarantuje Ci stabilność na fabrycznych taktowaniach, wszystko powyżej to nie ich sprawa. Mój znajomy ma 4770k i ledwo 4.1ghz robi na 1.3v... aż sam nie mogłem uwierzyć jak mu go podkręcałem

Inna rzecz - próbowałeś Loadline calibration ustawiać na wyższe poziomy?

Link to post
Share on other sites

Przywróć fabryczna ustawienia w biosie - odpal occt i sprawdź jakie napięcia masz

 

Ja obstawiam że po prostu masz tragiczną sztukę ;)

To że "taki procek" to wiesz, można to włożyć między karty - Intel gwarantuje Ci stabilność na fabrycznych taktowaniach, wszystko powyżej to nie ich sprawa. Mój znajomy ma 4770k i ledwo 4.1ghz robi na 1.3v... aż sam nie mogłem uwierzyć jak mu go podkręcałem

Inna rzecz - próbowałeś Loadline calibration ustawiać na wyższe poziomy?

 

Ustawienia fabryczne BIOS-u przywracałem kilka razy. Jedyne co jest zmienione względem standardu to włączony profil XMP (pamięci bez OC pracują na 3200).

 

Nic więcej niż na tym filmie nie kombinowałem. Co to jest Loadline calibration? Czy zamiast OCCT mogę używać Real Temp i CPU-Z?

Link to post
Share on other sites

Witaj.
Doradzę coś od siebie gdyż przy zmianie sprzętu na i7 6700k i podkręcony do 4.5ghz 1.34v ( mniej by dało radę dać napięcie ale mi to nie przeskadza) bo narazie mi starcza . Chłodzenie mam Thermalrigh macho 120 jak w signaturze oraz pastę MX-2 i nałożyłem ją na krzyżyk gdyż są testy i opinie że taki krzyżyk daje najlepsza równomierną pokrycie procesora a chłodzeniem .
Początki u mnie były nieciekawie gdyż były wysokie temperatury przy OCCT i w grach .
Poprawiło się dopiero przy dobrzej wentylacji obudowy ( mam Gladius M40) oraz odczekaniu 2-3 dni aż pasta dogrzeje się czy tam ustabilizuje się.
I pięknie śmiga, testy OCC 74-77C max oraz 29C na pulpicie i 50-60 przy grach .
PS. nie dokręcałem na max chłodzenia do płyty tylko z wyczuciem .

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Ustawienia fabryczne BIOS-u przywracałem kilka razy. Jedyne co jest zmienione względem standardu to włączony profil XMP (pamięci bez OC pracują na 3200).

 

Nic więcej niż na tym filmie nie kombinowałem. Co to jest Loadline calibration? Czy zamiast OCCT mogę używać Real Temp i CPU-Z?

 

Chodzi mi o to że chcę wiedzieć jakie napięcie twoje płyta daje na procku pod obciążeniem przy domyślnych ustawieniach biosu. CPU-Z tego nie powie, a mnie obchodzi tylko obciążenie :)

A OCCT ma wbudowany HW monitor.

Poza tym cpu-z często tam przekłamuje, szczególnie jak podkręcasz offsetem albo masz włączone któreś funkcje EIST co powoduje że vcore się zmienia. U mnie niby pokazuje 1.325v, ale pod obciążeniem jest 1.34 ;)

Tak jak mówiłem Intel gwarantuje ci tylko stabilność przy stockowych ustawieniach, wszystko wyżej to twoja sprawa.

Loadline Calibration jest to funkcja która zapobiega tzw "Vdroop" czyli spadku napięcia Vcore podczas obciążenia - co zwykle skutkuje Bsodem. Często jej włączenie / podniesienie do poziomiu Ultra/Extreme bądź lvl10 (zależnie od płyty) pomaga utrzymać stabilność Vcore podczas obciążenia.

 

@ciomasta

 

A co ma do rzeczy to co napisałeś bo nic nie wnosi do tematu...

Każdy procek jest inny więc w czym ma to niby pomóc?

Link to post
Share on other sites

UPDATE 1.

Ok, monitor przyszedł kilka dni temu, ale wcześniej nie miałem czasu się tym zająć... 

Rozgryzłem dlaczego temperatury były tak mało "przystępne". Po prostu ktoś (czyli fabrycznie) tak genialnie ustawił krzywe wentylatorów, że prędzej by się procesor stopił, a dom spłonął, niż wentylatory doszły by do 100% użycia  :facepalm: .

 

Zatem wziąłem się za OC. Na dzień dobry włączyłem MSI Game Boost. Czyli i7 wskakuje do 4,4 (i co śmieszne automatycznie podniosło się napięcie do 1,35V, na co sama aplikacja stwierdziła, że to niezalecane napięcie - a sama je na nie zmieniła  :wariat: ).

 

Komputer włączył się bez marudzenia i po teście Cinebench miał max 70 stopni na rdzeniu. 

Niestety przy okazji wyłączeniu uległ profil XMP na pamięci RAM, czyli z domyślnego 3200 spadło na 2400.

Dlatego też zdecydowałem się wyłączyć Game Bosst, włączyć ponownie profil XMP i wziąć się za to wszystko manualnie.

 

Mam jednak dwa problemy...

 

Po pierwsze po włączeniu i wyłączeniu komputera do domyślnych przywracają się ustawienia krzywej wentylatorów (czyli znowu procesor się topi...). Nie chce mi się tego zmieniać za każdym razem, a nie wiem, jak to zapisać na stałe - korzystam z domyślnego MSI Command Center.

 

Po drugie, jako od niedawna PC-towiec (zawsze miałem - i w sumie to nadal mam 3 - konsole) nie wiem jakiego programu użyć do odpowiedniego obciążenia procesora, a by mieć pewność, że wszystko dział stabilnie... Jak długo obciążać go tym programem, jakie temperatury są bezpieczne (słyszałem, że na co dzień 80 stopni, a w syntetyku może być 85)? 

 

Dzięki za pomoc!

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...