Czy kable głośnikowe grają ?

[zine5 175]

Witam serdecznie

Chciałbym się dowiedzieć o waszych doświadczeniach z przewodami głośnikowymi i interkonekt (2xcinch -2x cinch).

Co sądzicie o tym czy przewody mają wpływ na brzmienie zestawu?

Pytam , gdyż planuje/myśle nad wymianą kabli (głośnikowe i interkonekt) na jakieś inne (powiedzmy do 40zł za metr max), obecnie mam przewody zrobine ze zwykłego litego drutu miedzianego jaki jest pod tynk sie kładzie (na głośnikowy 4x 1,5mm kwadrat - poskręcane parami po 2 żyly ,a na interkonekt 3x 2,5mm kwadrat -2x2,5mm na mase i 1x2,5mm na sygnałowy pin).

Mam sprzęt: dac audio gd nfb10es3, końcówka mocy rotel rb990bx i kolumny diy na przetwornikach seas prestige l22 rn4xp , seas excel M15ch002 , morel et-338-104 - dość wysokiej klasy głośniki.

 

przed tymi kablami co mam posiadałem przewody klotz lagrange ly225 2x2,5mm kwadrat i interkonekt klotz lagrange gy104 - i różnicy pomiędzy klotzem a tym zwykłym drutem co mam nie słychać ! - porównywałem kilka razy i nic.

 

I pytanie czy wymiana kabli by coś dodatkowo poprawiła w dźwięku? Chodzi mi o lekkie złagodzenie tonów wysokich oraz jak najlepsze tony średnie/wokale i niezamulający bas - czy kablami idzie coś jeszcze poprawić?

 

słucham tylko i wyłącznie muzyki hard rock i heavy metal (zespoły np. motorhead, wasp, dio, black sabbath, helloween, judas priest, king diamond, running wild , itp)

 

Także jakie macie doświadczenia i jakie firmy produkujące przewody np. melodica, audioquest van den hull , qed, itp  (w rozsądnych cenach) polecacie?

 

z góry dziękuje za pomoc/odpowiedzi

[cooger 2059]

To nie to forum. Słuchanie kabli to audiofilskie zajawki. Jedni twierdzą, że słyszą inni ze nie a trzecim się wydaje. Poprawnie zbudowany sprzęt nie powinien reagować na zmianę poprawnie wykonanych kabli. IMO u Ciebie nie usłyszysz różnic. Lepiej zainwestować w akustyke czy lepsze dla Ciebie kolumny. Natomiast nie wiem jak te Twoje druty są wykończone i na ile bezpieczne... Co do interkonektow to osobiście preferuje jednak ekranowane.

Edytowane 7 Czerwca 2016 przez cooger

[zine5 175]

wiem ,że słuchanie kabli to audiofilskie zajawki..... , ja aż takim audiofilem nie jestem - ale spytać nie zaszkodzi...

ok- co do ekranowania interkonektów - to u mnie nie ma ,żadnego ekranu , po prostu każda żyła jest w osobnej izolacji, i przylutowane do wtyków cinch "neutrik rean" i zaizolowane,  co do bezpieczeństwa moich drutów , to podobnie jak interkonekt - każda żyła w osobnej izolacji , a końcówki parami skręcone i pocynowane - i gra to tak już 2-3 miesiące, zero zakłóceń itp

w każdym razie kable wykonałem poprawnie

 

A czy "kierunkowość kabli" ma jakieś znaczenie? , bo tu także jedni piszą ,że tak , a inni ,że nie....?! - jedne firmy malują strzałki na kablach którą stroną podłączyć aby lepiej grało - mnie sie wydaje ,że to bujda.....?

[Ethim 0]

Temat, na ktory trudno udzielic jakiejs solidnej odpowiedzi, wiec powiem jak u mnie to wygladalo.

 

Postanowilem sprawdzic, czy faktycznie sa roznice miedzy kablami, wiec porobilem pseudo slepe testy (nie wiedzialem/znajomi nie wiedzieli co gra w danym momencie) i roznice wychwycilem, w bi-ampingu tez odczulem zmiane (pewnie glownie przez pozbycie sie mostka). Testowi jednak daleko bylo do idealnych warunkow (na jednym glosniku by musial byc i zmiana musialaby nastepowac praktycznie natychmiastowo).

 

Sprawdzalem SOMMER CABLE ORBIT 225 MK II, QED RUBY Anniversary Evolution i  QED Silver Anniversary XT, zwykle 1,5MM OFC i cieniutkie dolaczone do starszego kina domowego.

 

Tak jak mowil przedmowca - przy kablach o zblizonej budowie jakiejs mega roznicy nie bedzie, ale przy kablach wadliwych (np. zbyt cienkie [zaobserwowalem to kiedys na aurvana live bez/z recablingiem], albo z jakiejs zanieczyszczonej miedzi), badz o dziwnej budowie (u mnie to byly posrebrzane) udalo juz sie wieksze zmiany odzuc.

 

Ja glownie filmy ogladam, wiec jako sprzet mam 5.1 oparte na Dali Ikon 6 MK II i Pioneer SC-LX 78.

Najbardziej przypasowaly QED Ruby i z pominieciem surroundowych (na QED troche za duzo by wyszlo jak na glosniki efektowe, wiec sa na SOMMERACH) obsluguja one owo kino domowe.

 

Mozesz kupic sobie jakis krotszy odcinek i potestowac czy zmiana u Ciebie ma sens.

 

Wazne, zeby miedz byla OFC i odpowiedni przekroj, nie ma sensu zbytnio przeplacac, ani oszczedzac - ot 5-10% wartosci zestawu na kable. Najwiecej zmieniaja glosniki, akustyka/sprzet grajacy, kawalek dalej dopiero sa kable. Troche jak z rurami od wody - musza miec odpowiedni przekroj, nie ma sensu na nie wydawac fortuny, ale jak kupimy za grosze od podejrzanego typka, to mozemy sie potruc.

 

@DOWN

 

Albo 5% -> 500 minus cena interkonektow.

Glownym czynnikiem majacym znaczenie jest metraz, a nikt nie mowi, ze to musi byc rowno taka kwota - u siebie za kable na 5.1 z bi-ampem frontow dalem jakies 7,5% (ceny za sprzet po czesci uzywany, po czesci z wyprzedazy - zestawiajac z cenami nowek, to jakies 4%). 5% do 10% MAX wydaje mi sie taka zdrowa granica, ktora ja moglbym wydac, zeby cos nie pogarszalo mi brzmienia. W drugim pokoju gdzie sprzet mam gorszy, to kupilem zwykly OFC za kilka zlociszy za metr.

U Ciebie glownym problemem moze byc stopien zanieczyszczenia tej miedzi co uzyles, z drugiej strony na klotzu nie czules roznicy. Niby jest tez efekt naskorkowosci, ale z tego co pamietam, to ludzie nie sa w stanie go uslyszec.

 

Najlepiej jakbys od jakiegos znajomego pozyczyl kabel, albo na krotkim odcinku kabla sprawdzil brzmienie. Jak nie bedzie roznicy, to za mala cene dostajesz spokoj ducha, ze nic nie pogarsza brzmienia

Edytowane 7 Czerwca 2016 przez Ethim

[zine5 175]

@"nie ma sensu zbytnio przeplacac, ani oszczedzac - ot 5-10% wartosci zestawu na kable" - czyli jeśli mój zestaw (dac, wzmacniacz(używany) i głośniki kosztowały 10 000zł to 1000zł na kable - oj tyle to nie dam ..... , fakt- już sie na tym przekonałem , że najważniejsze głośniki są , a kabel mój głośnikowy ma przekrój około 2x2,8mm kw , a interkonekt 1x2,5mmkw plus 2x2,5mm kw na mase - także źle nie jest - grubość starczy - wg mnie nie warto zmieniać

[cooger 2059]

Krótki odcinek nie jest wiarygodny w teście. Kable nadal obowiązują zasady fizyki a w szczególności rezystancja i przede wszystkim pojemność która może oddziaływać na złe wykonane wzmacniacze.

[neckol 190]

@"nie ma sensu zbytnio przeplacac, ani oszczedzac - ot 5-10% wartosci zestawu na kable" - czyli jeśli mój zestaw (dac, wzmacniacz(używany) i głośniki kosztowały 10 000zł to 1000zł na kable - oj tyle to nie dam ..... , fakt- już sie na tym przekonałem , że najważniejsze głośniki są , a kabel mój głośnikowy ma przekrój około 2x2,8mm kw , a interkonekt 1x2,5mmkw plus 2x2,5mm kw na mase - także źle nie jest - grubość starczy - wg mnie nie warto zmieniać

Wszystko jest ważne. Jak masz źródło do (wiadomo czego) to głośniki same nie zagrają. 

Co do kabli... Każdy sprzęt czegoś wymaga. Jednak jest ta granica rozsądku. 5-10% ceny zestawu to dobre określenie i zazwyczaj się tego ludzie trzymają, nawet Ci bardziej wymagający. 

Mając 10 tysięcy na zestaw, żałujesz 1000 na pełne okablowanie to przynajmniej dziwne zachowanie. To tak jak byś kupił aston martina i wrzucił do niego butle z gazem...

[benutzer 257]

Ja nie mam doświadczeń z drogimi kablami, ale inni tak: http://www.pcworld.pl/news/142664/Audiofile.zamiast.markowych.kabli.za.250.zl.uzyjcie.zwyklego.drutu.html