Skocz do zawartości

Morele sprzedało mi używaną kartę graficzną - co robić?


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez Kebabson991,

Recommended Posts

Witam, potrzebuję pilnej pomocy i rady.

 

Zakupiłem w sklepie Morele.net komputer w częściach, który potem złożyłem. Po zainstalowaniu systemu i innych rzeczy zaczęły dziać się po pewnym czasie problemy z obrazem (artefakty, wywalanie sterownika karty graficznej). Nie byłem jednak pewien czego to wina, miałem też wtedy mało czasu na sprawdzanie, a myślałem, że może coś źle robię, np. mam złe sterowniki itd. (Wiem, mój błąd). Termin 14 dni zwrotu minął.

 

Problem jednak nie ustąpił, ale domyśliłem się, że to jednak wina karty graficznej. Mimo wszystko na forach doradzano tak, że musiałem sprawdzić mnóstwo rzeczy oprócz samej karty, stąd to opóźnienie. Myślałem, że to po prostu wada fabryczna i postanowiłem, że ją odeślę. Przy demontażu karty zauważyłem jednak coś, czego wcześniej nie spostrzegłem. Na śledziu od karty graficznej były ślady silnego mocowania śrubką, lecz nie mogły być one zrobione przeze mnie (nie wkręcałem aż tak mocno karty). Nie wiem czemu wcześniej tego nie zauważyłem, być może za bardzo cieszyłem się wtedy z zakupu nowego PC i nie zwróciłem na to uwagi... Przypomniałem też sobie, że brakowało kilku zaślepek na karcie, m.in na PCI-E. Nie wiedziałem wtedy, że takie są w opakowaniu, do czasu gdy na yt zobaczyłem unboxing mojej karty. Pudełko było w bardzo dobrym stanie, więc kuriera przyjąłem.

 

I zdałem sobie wtedy sprawę, że to używana karta z reklamacji. To nie są chore domysły, jest wiele takich artykułów w internecie o podobnych przypadkach właśnie z tym sklepem. Oczywiście, wcześniej na takie wątki nie trafiałem... Ktoś zapewne wcześniej również miał z nią problemy, ale postąpił w przeciwieństwie do mnie mądrze i od razu ją zwrócił do sklepu. I teraz mam pytanie, co zrobić w takiej sytuacji? Jak do tego podejść? Wysłać ją po prostu do serwisu? Z tego co wiem, to mogą mi dać sprawną, ale używaną kartę, a tego nie chcę, bo nie po to płaciłem 1000zł, żeby mieć jakąś używkę, która jeszcze nie działa! 

 

Bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał podobne doświadczenia z tym sklepem?

Edytowane przez Kebabson991
Link to post
Share on other sites

Też w tym sklepie kupiłem chłodzenie na cpu i też było widać że  otwierane , było montowane na 100% w innym zestawie pewnie ktoś zwrócił i mi go sprzedali.Tylko że u mnie wszystko chodziło i chłodzenie kosztowało 45zl :).Jest gwarancja nie widzę problemu

Na przyszłość polecam Agito choć mają mniejszy wybór albo drogi Komputronik.

Edytowane przez dejv03
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...

Ja się w ogóle dziwię, że tyle osób kupuje w Morele. Jeszcze rozumiem jeśli produktu nie ma gdzie indziej. Ciągle widzę, że ludzie kupują w morele i potem mają problemy. Ja tam kupuję jak już naprawdę muszę, a może i z tego zrezygnuję, bo klienta to tam mają za NIC. Dopóki ktoś im się do tyłka nie dobierze, to będą prowadzić taką politykę jaką prowadzą i dopóki klienci będą tam przychodzić godząc się niejako na to.

 

Jeśli weźmiesz coś na firmę, to nie masz nawet możliwości wymiany produktu kupionego 5 minut temu, bo klient to dla nich NIC. Nawet jeśli rzecz się tyczy produktu tożsamego a w innej wersji. Kupisz produkt na os. fizyczną i zgłosisz 5 minut od zakupu, że coś jest nie tak z produktem, zapomnij że od ręki Ci przyjmą towar z powrotem i zwrócą kasę.., nawet jeśli pracownikowi sklepu pokazujesz co jest nie tak i widać co jest nie tak.

 

Piszę o tym, bo prawdę mówiąc Morele w kwestiach podejścia do klienta naprawdę potrafi przekraczać wyobrażenie o tym, jak powinna wyglądać obsługa.

 

Obecnie dałem rzecz do zwrotu 14-dniowego ustawowego, bo mam nie w pełni sprawną listwę i czekam aż mi łaaskawie zwrócą kasę, a i tak sądząc, że można spodziewać się po nich wszystkiego może postanowią nie oddać kasy.

Edytowane przez Introverder
Link to post
Share on other sites

Nie zawsze tak zadziała:

"§ 2. Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia."

Link to post
Share on other sites

Polecam skontaktować się z rzecznikiem lub ewentualnie skorzystać z rękojmi. Nawet jeśli przy pierwszej nie wymienią karty, tylko ją naprawią, to przy drugiej muszą już ustosunkować się do Twojego żądania np odstąpienie od umowy bądź wymiana towaru. Pamiętaj również, że sklep ma 14 dni na poinformowanie Cie o sposobie rozpatrzenia reklamacji/rękojmi. Jeżeli przekroczą termin - jest ona automatycznie uznana ;)

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...