Gadget 119 Napisano 13 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2016 (edytowane) Napisałem do pewnej osoby gdzie to wkleić więc wklejam temat. Wiem, że większość z was kojarzy sobie motoryzację jako wypasione wozy, albo najlepiej litrowego ściga jak R1. Prawo jazdy na motocykl mam dłużej niż samochód i to zdecydowanie dłużej(2 lata ponad). Jeździłem generalnie czymś poza moim limitem - kat A2, ale ciii.... Firestorma sprzedałem, XJ-ta też była po drodze, ale to dla mnie nie jest po prostu to. Oczywiście jazda jest fajna, ale na krótką metę i tylko na raz. W sumie tak jak dziewczyna na jeden wieczór(no ale takich doświadczeń nie miałem...). Dzisiaj napiszę monolog w postaci backstory do momentu dzisiaj. Zaczęło się od latania komarkiem i WSK, nie miałem wtedy nawet 16 lat i generalnie wtedy zaczął mi się bakcyl. Jeździło się bez kasku pod rogach ppoż w lesie blisko Białorusi w rodzinnych stronach jednak temat z moją WSK jest zagmatwany, bo nie ma papierów i jednak chciałem coś bardzo specyficznego. Dyskutowałem z kuzynem co z tego okresu czasu czyli czar PRL będzie mocniejsze i całkiem... ładne Zobaczyłem ten film: Poszedłem do sezonowej pracy i pierwszą wypłatę postanowiłem przeznaczyć na Jawę. Niestety jednak akurat 4 lata wstecz za dużego wyboru nie było jeżeli chodzi o model 638 czyli inaczej Twin Sport 350. Byłem dosyć zdesperowany i postanowiłem, że będę szukał nawet 6 woltowej wersji, jednak odezwał się do mnie pewien właściciel CZ 350 472.6, która fabrycznie jest 12 woltowa. W przypadku japońca szukałbym jak najlepszego egzemplarza, jednak tutaj magia jest inna i praktycznie każdy egzemplarz da się wyprowadzić do właściwego stanu mając odpowiedni nakład pieniędzy. 9 Styczeń rok 2012 Ostatecznie dopiąłem z właścicielem termin kupna, przygotowałem umowy podpisane przez mamę, ponieważ byłem nieletni i zorganizowałem lawetę do wrocławia z jeleniej góry. Jak przyjechałem i ją rozładowałem to oczywiście padł akumulator. Do tego bardzo ciężko odpalała, tylko na pych musiałem się solidnie nabiegać. Gdzieś w marcu 2012 Pierwsze oględziny tego co kupiłem, w międzyczasie przepisałem OC i oczywiście wcześniej przerejestrowałem za 131zł 50 gr. http://s19.postimg.org/fki339kwz/DSC05272.jpg http://s19.postimg.org/8wq2ueqsj/DSC05275.jpg http://s19.postimg.org/u7nmyo8wz/DSC05277.jpg Przy okazji odpaliłem: Lista usterek na rok 2012: - cieknące zawieszenie - uszkodzony uszczelniacz lewej strony wału korbowego(silnik brał olej ze skrzyni biegów i jak spalał 0,5L na 500 km to było normą) - problemy z elektryką - brak tylnego hamulca(okładziny starte do zera) - zdechnięty akumulator Wyprowadziłem te rzeczy, ale tutaj zdjęć nie robiłem i generalnie mam wrażenie, że w backstory będzie spora dziura, ale zmienię ten nawyk już teraz przy obecnym zakresie prac. Będą fotki i relacje Kwiecień 2012 Stan jeżdżący, nadal ciężko się odpala http://s19.postimg.org/e27tpi1ib/DSC00626.jpg Przebieg rośnie: http://s19.postimg.org/ljh14pr1f/DSC00621.jpg maj 2012 Znalazłem brakujący prawy boczek na airbox i przejechałem się z kolegą, który miał jawę(już jej nie ma, ukradli ją). http://s19.postimg.org/ob1bf3ogz/IMG_0171_1.jpg http://s19.postimg.org/4vqjlzv6r/IMG_0173_1.jpg Lipiec 2012 Motocykl ciężko odpalał i miał utratę mocy po rozgrzaniu, wymagał szlifu cylindrów. To jest decyzja, której żałuję najbardziej, ale to będzie zdecydowanie później. http://s19.postimg.org/wping0vtv/IMG_0206_1.jpg http://s19.postimg.org/ll7xjcj6r/IMG_0207_1.jpg No i cylindry, oraz tłoki po: http://s19.postimg.org/7g2l0wr37/IMG_0213.jpg http://s19.postimg.org/709e8askj/IMG_0217_1.jpg http://s19.postimg.org/xmlux9wrn/IMG_0218_1.jpg Poszło 300zł, bo zrobiłem po taniości, jest też inny kwiatek z tym związany czemu poszło źle. I pomruk z garami po szlifie, teraz odpala z kopki: Rok 2013 Próba adaptacji zegarów ze skody rapid - nieudana, prędkościomierz miał zniszczone tryby od przebiegu, obrotomierz to bardzo wczesna czeska wersja, jeszcze nie mera lumel, więc nie działa z charakterystyką zapłonu dwusuwa. http://s19.postimg.org/guh405foj/IMG_0292_1.jpg Lato 2013: Poddał się uszczelniacz labiryntowy pomiędzy skrzyniami korbowymi, silnik odpalał tylko po podlaniu strzykawką paliwa w otwory na świece. http://s19.postimg.org/gomwmsc2r/SL731389.jpg http://s19.postimg.org/rpi1rt4bn/SL731390.jpg http://s19.postimg.org/6m3j6b7s3/SL731385.jpg http://s19.postimg.org/k4afiljxf/SL731386.jpg http://s19.postimg.org/st263royr/SL731391.jpg http://s19.postimg.org/o8fzou59f/SL731392.jpg http://s19.postimg.org/cn5th4js3/SL731395.jpg Prawy tłok się przytarł przed tym, ale postanowiłem wykonać naprawę według literatury i jeździłem dalej, jednak miało to swoje następstwa... http://s19.postimg.org/bby28no6b/SL731398.jpg Brakowało pedałów http://s19.postimg.org/knopjcq3n/SL731402.jpg Rozkładamy piec: http://s19.postimg.org/n16nad4ir/SL731407.jpg http://s19.postimg.org/et9b34203/SL731416.jpg http://s19.postimg.org/4oandjjfn/SL731410.jpg http://s19.postimg.org/dof8xqfj7/SL731414.jpg http://s19.postimg.org/fu9js8izn/SL731415.jpg Wyszła też przyczyna beznadziejnie działającej skrzyni biegów, w tym silniku nie wolno dawać uszczelki pomiędzy połówki kadłuba silnika: http://s19.postimg.org/xmv404083/SL731417.jpg Podsumowanie bitwy: http://s19.postimg.org/5co3a87j7/SL731419.jpg Czas na zakupy, zregenerowany wał i przygotowania. Wał dostał uszczelnienie po środku na wzór tego z wartburga - uszczelnienie pierścieniowe. Takie uszczelnienia robi Pan Marek w Poznaniu. http://s19.postimg.org/vz10ikso3/SL731478.jpg http://s19.postimg.org/5o606d4wz/SL731479.jpg Ale zanim złożyłem silnik to wybrałem się rowerem nad morze: http://s19.postimg.org/kw9guc943/SL731450.jpg Lokalny smaczek http://s19.postimg.org/hqtghvfvn/SL731471.jpg Odebrałem wał korbowy z regeneracji: http://s19.postimg.org/ws4xqmdcz/SL731491.jpg http://s19.postimg.org/n6bdabm77/SL731489.jpg Przygotowanie do montażu http://s19.postimg.org/khgkkagpv/SL731500.jpg http://s19.postimg.org/3we01qvxf/SL731507.jpg http://s19.postimg.org/lg1zjp0df/SL731516.jpg http://s19.postimg.org/441my96w3/SL731518.jpg http://s19.postimg.org/6itiion4z/SL731515.jpg Po długich bojach, udało mi się społowić silnik http://s19.postimg.org/zav851ogz/SL731525.jpg I już w ramie: http://s19.postimg.org/qca7p4pwj/SL731528.jpg Więcej zdjęć nie robiłem, odpaliłem: Rok 2014 Kupiłem ukraiński zapłon sovek: http://s19.postimg.org/qa07axkbn/IMG_0358_1.jpg W międzyczasie poddał się alternator i musiałem dać nowy: http://s19.postimg.org/a3yuqm9er/SL731222.jpg Zapłon zamontowany, chodziła lepiej niż na mechanicznym. http://s19.postimg.org/yzsae3w2r/SL731226.jpg Wymieniłem łożyska w przednim kole i dałem nową oponę: http://s19.postimg.org/ln227gm1v/20140322_113849.jpg http://s19.postimg.org/3lix9ns0z/20140322_114416.jpg http://s19.postimg.org/huijrq6jn/20140322_115412.jpg http://s19.postimg.org/7lq2lwihv/20140322_162259.jpg To jeszcze nie koniec, nie uda mi się wszystkiego napisać na raz, będę sukcesywnie dodawał każdy kawałek tej układanki. Będzie tutaj pełny worklog każdej śrubki. Edytowane 13 Lutego 2016 przez Gadget 6 Cytuj Link to post Share on other sites
Gadget 119 Napisano 22 Lutego 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Do backstory jeszcze będzie powrót. Czas na obecne postępy: Rozmontowałem prawie do końca: http://s19.postimg.org/vijg1gk2r/IMG_20160213_135932.jpg No, prawie. Niedługo później zapanowała decyzja po konsultacji z moim lakiernikiem(nie jest z Wrocławia), że czas na malowanie gratów. Trzeba było wymontować, po ręcznym wycinaniu X śrub progres następujący: http://s19.postimg.org/u49fn6rab/IMG_20160214_122529.jpg Została w sumie już prawie goła rama, tylko elektryka i przednia półka z licznikami, oraz przednie lagi. Astromobil załadowany: http://s19.postimg.org/roc7n2ylf/IMG_20160214_122609.jpg I wszystko umyte własnoręcznie, bo nienawidzę wysyłać komuś brudnego materiału do przerabiania... http://s19.postimg.org/hsb4nfstf/IMG_20160214_135159.jpg Niestety przedni błotnik nie nadawał się do renowacji, ktoś odciął mocowania, a przy dokładnym myciu odpadł całkiem niezły kawałek kitu... http://s19.postimg.org/xrts6zov7/IMG_20160214_135230.jpg Spakowałem rakietę, która doszła bez szwanku z pomocą DHL i już obecnie graty są ogarniane. http://s19.postimg.org/c8glzxj1f/IMG_20160216_100100.jpg Resztę skataloguję co do chromu co do ocynku jak mi zejdzie zapalenie płuc... Progress będzie powolny ze względu na finanse takie jakie mam, ale nie odpuszczę może zająć to nawet i rok albo i dłużej. Wszystko będzie tak jak powinno być. 5 Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.