Skocz do zawartości

Co ostatnio kupiliście?


Recommended Posts

Z reszta ja nie widze potrzeby kupowania laptopa z i5, karta dedykowana i bog wie ile ramu jak laptop bedzie tylko wykorzystywany do internetu po doslownie kilka godzin dziennie. Przy powazniejszych zastosowaniach (gry, obrobka foto, praca) mozna myslec o czyms wydajniejszym.

Skoro wydajność nie była priorytetem, może warto było zastanowić sie nad czymś solidniejszym? IdeaPady Gxx i Zxx nie grzeszą jakością wykonania.

Link to post
Share on other sites

Znieczulenie i po wszystkim. Nie popadajmy w skrajność. :)

Od urodzenia nie mam czegoś na żołądku. Już nawet nie pamiętam co to, jakaś nitka co się zaciska czy coś takiego. Powoduje to u mnie odruch wymiotny. Doktor nigdy nie mógł mi włożyć patyczka do ust, podczas wizyty u dentysty wymiotowałem gdy ten dłubał coś "drutem" nie wspominając o samym zabiegu, wkładaniu jakichś rurek i wierceniu. Jeżeli nie mogę pogryźć twardego kawałka mięsa również również mam odruch wymiotny. Nie chodzi tutaj o popadanie w skrajność a załatwienie sprawy w najlepszy możliwy sposób. Miałem robione 2 zęby w przeszłości bez żadnego znieczulenia. Zwymiotowałem i jakoś pozaklejał dziury ale źle wspominam ten okres. Chciałbym żeby zrobił wszystko pod narkozą.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Od urodzenia nie mam czegoś na żołądku. Już nawet nie pamiętam co to, jakaś nitka co się zaciska czy coś takiego. Powoduje to u mnie odruch wymiotny. Doktor nigdy nie mógł mi włożyć patyczka do ust, podczas wizyty u dentysty wymiotowałem gdy ten dłubał coś "drutem" nie wspominając o samym zabiegu, wkładaniu jakichś rurek i wierceniu. Jeżeli nie mogę pogryźć twardego kawałka mięsa również również mam odruch wymiotny. Nie chodzi tutaj o popadanie w skrajność a załatwienie sprawy w najlepszy możliwy sposób. Miałem robione 2 zęby w przeszłości bez żadnego znieczulenia. Zwymiotowałem i jakoś pozaklejał dziury ale źle wspominam ten okres. Chciałbym żeby zrobił wszystko pod narkozą.

No to rzeczywiście narkoza była by najlepszym rozwiązaniem.

Też nigdy nie przepadałem za dentystą, ale poziomo rosnąca ósemka wymusiła na mnie wizytę i się zaczęło...

Najpierw tydzień po tygodniu usunięcie wszystkich ósemek, a kolejne 6 tygodni naprawa 8 zębów ;]

Rwanie ósemek oczywiście na znieczuleniu, ale naprawa na znieczuleniu tylko pierwsza. Tak mi się spodobało, że z radością szedłem na kolejne wizyty ;]

Link to post
Share on other sites
à propos dentysty, 140zł za zaplombowanie dwóch zembów, do tego czeka mnie wyrywanie dwóch ósemek rosnących poziomo, jak żyć się pytam :(

Coś z przyjemniejszych rzeczy :

http://image3.geekbuying.com/content_pic/201511/20151116161413913.jpg

Link to post
Share on other sites

Nigdy nie miałem robionego zęba na znieczuleniu. Nie wiem co w tym takiego strasznego (jeśli nie ma się żadnych przeciwwskazań). Po za tym u dentysty nie byłem już chyba ze 4 lata. Wystarczy myć zęby 2 lub 3 razy dziennie, ale na serio te 5 minut, nic nie boli, nic nie stuka, klawiatura cała :D

 

Edytowane przez szymon.switalski
Link to post
Share on other sites

 

 

Zazdroszczę. Dotychczasowe jedyne kanałowe wspominam okropnie. Mimo znieczulenia w dość sporej dawce wg. słów zaufanego dentysty.

Pff ja miałem fajniej, tzn 2 moja kanałówka, górna 5-tka, boli mnie całe dziąsło, ale nie sam ząb. Dentysta przykłada mi to zimne do sprawdzenia "czy czuję", a ja nic, wiercimy bez znieczulenia. No to wierci, wierci, a mnie nic. Dowiercił się prawie do miazgi i przykłada ponownie 2 razy tym zimnym, normalnie jak o robił na rozwierconym zębie, to prawie wstawałem z wrażenia, a tu nic. No to sru, przewiercił do miazgi... 
Po przewierceniu się wiertlem do miazgi, okazało się, że jednak wszystko czuję  :cry:  
Już się nie bawił w znieczulanie dziąsła, tylko od razu "domiazgowo"  :o 
Wrażenia pierwsza klasa. 

ps. Pierwszej kanałówki nie czułem ( tylko nacisk ), drugą niestety już czułem, ból "znośny" na końcu korzeni, mimo że gość lał znieczulenia w korzeń, za każdym razem, gdy widział reakcję na wiercenie ( tzn porównywalny do wiercenia bez znieczulenia w zwykłych zębach, bo ja większość bez znieczulenia robiłem, boję się igieł )  

Pps. tzn znieczulenie w rękę, szczepionki, czy pobieranie krwi, nie są problemem ( może tylko ze "zgięcia łokciowego" jest problematyczne, bo nie mogę patrzyć, winne są oczywiście pielęgniarki co partaczyły to u mnie, po 3 wkłuciu ma się dość )
Ale jakoś nie lubię dostawać w dziąsło ( nie sam ból, bo ostatnio dentysta zrobił to całkowicie bezboleśnie, nawet igły nie czułem ), bardziej psychiczne. 
 

Link to post
Share on other sites

przyszła pora na uzupełnienie ramy  ;) do 16 GB

 

http://cdn.x-kom.pl/i/setup/images/prod/big/product-big,kingston-8gb-2133mhz-fury-black-cl14-228710,pr_2015_10_26_11_48_39_814.jpg

fota kradziona

Edytowane przez ProrokK
  • Popieram 9
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...