Sebastias 0 Napisano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2016 (edytowane) Witam. Mój dysk to seagate barracuda 1tb STATA III ST1000DM003 - 1CH 162. W skrócie opiszę co się działo: Ostatnimi czasy komputer włączał się bardzo wolno. Za pierwszym razem komputer nie widział dysku. Przy restarcie dysk był czytany. W którymś dniu przy uruchamianiu wyszedł American Megatrends z komunikatem: SMART: Status bad, backup and replace. Przez jakąś chwilę windows uruchamiał się, potem przestał. Postanowiłem podpiąć dysk do innego komputera i przerzucić ważne dane na inny nośnik. Dysk został bezproblemowo odczytany, więc cenne dane zostały ocalone. Aktualnie dysk jest po Formatowaniu, i proszę o zdiagnozowanie, czy jest szansa na przedłużenie jego żywotności chociaż na miesiąc. Problem wydarzył się po upływie 4miesięcy od końca gwarancji. Oto wynik z programy HD Tunde. (Wszystkie kwadraty na zielono): http://files.tinypic.pl/i/00747/g8m1s8f5hv1h.jpg Edytowane 20 Stycznia 2016 przez Sebastias Cytuj Link to post Share on other sites
kokosnh 4154 Napisano 20 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2016 O ile masz jeszcze sektory zapasowe, to ilość sektorów realokowanych jest tak olbrzymia, że raczej nic z tego nie będzie. Puść skan MHDD ( instrukcja ) i zobacz gdzie są "bady", jeśli rozsiane po dysku, to nic z tego nie będzie. Jeśli w jednym miejscu, to można będzie jakąś część dysku uratować. ( ale dysk i tak będzie się nadawać co najwyżej na backupu danych ) 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Sebastias 0 Napisano 28 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Czyli w moim przypadku zerowanie i remap nie mają kompletnie sensu? Jak oddzielić część dysku z "badami" od całości? Z instrukcji wszystko pięknie opisane, jak zrobić SMART, skan powierzchni dysku, interpretowanie wyników, zerowanie i remap. W moim przypadku zatrzymuję się na skanowaniu, co będę musiał zrobić dalej gdyby bady znalazły się w jednym miejscu? Cytuj Link to post Share on other sites
kokosnh 4154 Napisano 28 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 (edytowane) Najprościej zakładasz partycje poza uszkodzonym miejscem Czyli w moim przypadku zerowanie i remap nie mają kompletnie sensu?sens jest, tylko jeśli jest to jedno miejsce, to te operacje tylko ukryją problem, a wyjdzie po pewnym czasie. Najlepiej zapisać sobie na kartce dokładnie obszar uszkodzonych LBA, po czym można zrobić zerowanie, ale w twoim przypadku, nic to nie da, bo i tak wydzielisz tylko zdrowy obszar, który ich nie wymaga. Przy tej ilości badów, pracowanie na obszarze w którym były wcześniej, raczej skończy się źle ( tzn wyjdą znowu ) Edytowane 28 Stycznia 2016 przez kokosnh 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Sebastias 0 Napisano 28 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Dzięki za pomoc Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.