Słyszalny pisk przy podłączonych dwóch źródłach dźwieku

[soundvibez 84]

Cześć, czytałem podobny temat o słuchawkach, ale to nie do końca to o co mi chodzi.

Otóż sprawa wygląda tak:

Mam monitor z wejściem VGA i HDMI oraz wyjściem audio Jack 3,5mm. Do monitora przez VGA jest podpięty laptop, dźwięk z laptopa wydobywa się poprzez podłączoną na USB kartę dźwiękową Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 kablem 2x chinch - 2x chinch, drugi koniec kabla wpięty jest w Edifiery R2600 w wejście PC.

Do tego samego monitora na HDMI podpięta jest konsola PS4, a dźwięk z konsoli wypuszczony jest przez wyjście Jack z monitora kablem Jack 2,5- 2xchinch i podpięty do Edifierów jako AUX.

Monitor służy mi jako główny, podczas gdy laptop leży obok i robi za jednostkę centralną.

Problem wygląda tak, że jeśli w Edifiery mam wpięte jednocześnie oba kable wprowadzające sygnał tj. chinch od laptopa i konsoli, to przy większych głośnościach z głośników wydobywa się irytujący pisk...

Zdaję sobie sprawę, że to najprawdopodobniej wina wypuszczenia dźwięku z konsoli przez monitor, bo gdy:
a) korzystam z laptopa i odepnę z głośników konsolę, jest okej
b) ta sama sytuacja korzystając z konsoli i odpinając laptopa
c) korzystając z konsoli gdy wpięte są oba źródła dźwięku jest również okej, kiedy kabel VGA nie jest wpięty w laptopa.

Wiem, że lepiej było by kupić inny monitor, lub głośniki z wejściem optycznym i tą drogą podłączyć dźwięk z któregoś urządzenia. Ale może da się to jakoś obejść mniejszymi kosztami ?

Nie chcę ciągle przepinać kabli z tyłu głośnika bo z czasem wejścia mi się wyrobią/wytrą.

Mam jeden pomysł, a mianowicie wpiąć dźwięk konsoli w wejście Line In na karcie dźwiękowej, co prawda tak też słychać pisk, ale przynajmniej mogę programowo ustawić czy nasłuchiwać tego gniazda czy nie. No i koniec z wachlowaniem kablami i przepinaniem co chwile.

Będę wdzięczny za jakieś pomysły
Miłego dnia !

[king2127 71]

A nie masz czasem włączonego mikrofonu w laptopie i robi się sprzężenie ?

[soundvibez 84]

Mikrofon był włączony, ale jego wyłączenie niestety niczego nie zmieniło ;/ Sam już zgłupiałem, kombinowałem z odpinaniem zasilacza od laptopa, przepinania wtyczek do innych gniazdek, ale bez skutku ;/

[Lukson 3410]

Pętla masy panie.

Jedyne rozwiązanie to odinstalować galwanicznie jedno z urządzeń... czyli potrzebny Ci jest DAC, żeby kablem optycznym wpiąć się w głośniki.

[cooger 2060]

Separacja USB nie wystarczy?

[Lukson 3410]

Nie wystarczy.

[soundvibez 84]

@Lukson, czegoś nie rozumiem, w głośnikach mam tylko 2 wejścia 2x chinch, więc nie wepnę się w nie optykiem ;/ chyba, że miałeś na myśli dźwięk optykiem z konsoli do DAC a stamtąd po chinchu do Edifierów.

Na przykład coś takiego ? Sorry, to pierwsze lepsze co znalazłem, a na USB bo wpięte byłoby w laptopa.

http://sklep.rms.pl/aim-as372-as-372-przenosna-karta-dzwiekowa-usb-dac-24bit-192khz-7-1

Edytowane 20 Grudnia 2015 przez soundvibez

[Lukson 3410]

http://allegro.pl/konwerter-dac-toslink-optyczny-spdif-2xcinch-rca-i5431274494.html

[cooger 2060]

Jakość dźwięku tych pudełek jest żenująca.

Nie wystarczy.

 

Wyjaśnisz dlaczego?

[soundvibez 84]

Hmm czyli na daną chwilę najlepszym rozwiązaniem jest dla mnie podpięcie dźwięku z konsoli/monitora, do Line In w dźwiękówce i wyciszanie, lub nasłuchiwanie danego portu wedle potrzeby, oszczędzę złącza w głośnikach

A w późniejszym okresie może pomyślę nad jakimś DAC, tylko czymś trochę droższym abym nie rozczarował się jakością dźwięku

[Lukson 3410]

Wyjaśnisz dlaczego?

Bo jeszcze nie spotkałem separator, który nie wymagałby zewnętrznego zasilania od strony odbiornika.

Teraz trzeba dokupić jeszcze zasilacz bez przetwornicy (transformatorowy), żeby to miało ręce i nogi.

 

Problemem w obecnym zestawie jest duża ilość przetwornic impulsowych, gdzie każda sieje oraz sprzęgają się.

[soundvibez 84]

Dzięki za odpowiedzi, już wiem czego szukać na przyszłość, oraz to, że w obecnej konfiguracji muszę iść na półśrodki
A z czasem zainwestuję w DAC`a

[cooger 2060]

Bo jeszcze nie spotkałem separator, który nie wymagałby zewnętrznego zasilania od strony odbiornika.

Teraz trzeba dokupić jeszcze zasilacz bez przetwornicy (transformatorowy), żeby to miało ręce i nogi.

 

Problemem w obecnym zestawie jest duża ilość przetwornic impulsowych, gdzie każda sieje oraz sprzęgają się.

 

Zasilacz byłby podłączony po stronie głośników, bez połączenia z notkiem a masa sygnału byłaby przecięta więc nie przenosiłby się tamtędy śmieci.