Głośniki, mały pokój, 500-600zł dylemat ;)

[Deathstar 265]

Siemka, nierzadko sam się tutaj udzielam, bo o słuchawkach coś tam wiem, aczkolwiek niestety głośniki to tak sobie temat przeze mnie znany (przynajmniej w tym budżecie, i czymkolwiek oprócz marketówek logi/creative). Mam na razie x-540tki, które mi nie wystarczają, plus 5.1, nawet pseudo w moim pokoju się nie sprawdzają. Aczkolwiek niestety był to kiedyś prezent i dopóki działają nie chciałem zmieniać, choć teraz mam możliwość wydania ich rodzinie do większego pokoju gdzie mają jakiś sens (tym bardziej, że dana osoba i tak dotychczas słucha na pierdziawkach z TV). Ale do rzeczy do głośników dla mnie. Wypełniając schemat:

 

Budżet (>/</~ kwota): 500-600zł (max max 700)

Czego potrzebujesz? (słuchawki, głośniki, amplituner, toster z Wolfsonem): Głośniki, najlepiej 2.0

Przeznaczenie (gry, muzyka, filmy): Muzyka w 75% gdy nie jestem sam w pokoju, bądź nie mogę ubrać słuchawek . Potem w mniej więcej 20% są filmy i 5% gry, gdyż w te zazwyczaj gram na słuchawkach (TS-671)

Źródło (czyli do czego podepniemy dany sprzęt): AIM SC808 (opampy standardowe, zapewne niedługo i o nie się odezwę, choć tu się nieco oczytałem i raczej będę potrzebował upewnienia się)
Oczekiwania (czego oczekujemy od urządzenia): Lekko ciemnej barwy najlepiej, basu dobrej jakości (nie jestem jednak bassheadem aby musiało trząść podłogą), najbardziej mi jednak zależy na midbasie i ogólnie granie średnicowe z basem jako dodatkiem (aczkolwiek znowu nie chcę aby go w ogóle nie było). Może być nawet barwa podobna do słuchawek TS-671, bardzo mi odpowiada.

Metraż pokoju (jeżeli chodzi o głośniki/kolumny):  Jeżeli chodzi o metraż to jest to około 3.2x3.2 metra kwadrat, same głośniki będą przy monitorze, bądź na ziemi obok komputera - zobaczę na bieżąco co będzie bardziej pasować.

Muzyka (gatunki, które słuchamy): Industrial/dark electro/EBM/Synthpop/Futurepop i cała ta gotycko-industrialna/mroczna elektronika (Przykładowe zespoły: Front Line Assembly, Dawn of Ashes, Brainclaw, Covenant, Assemblage 23, Funker Vogt, Gary Numan, Laibach, Sephiroth), Rock/Metal/akustyczna/Folk (Katatonia, Sybreed, Nevermore/Warrel Dane, Fear Factory, Jordan Reyne, Powerwolf, Percival Shuttenbach, Faun, Wardruna, Samael, Ayreon i inne zespoły Arjena Lucassena) + wiele więcej, ale myślę, że przekrój jest dość znaczny.

 

 

Dla przykładu daję 4 utwory które powinny dobrze na tych głośnikach zabrzmieć:

 

 

 

 

 

Moje propozycje: Edifier R1700BT (500zł, bluetooth jako bajer, ale jednak przyciągający), Microlab Solo 6C/7C, plus myślałem o S330D także Edifiera, ale wydaje mi się, iż sub będzie do kitu w tej cenie, co odczułem w X-540tkach. Niby budżet dwukrotnie wyższy, a głośników o 2 mniej... aczkolwiek jakoś mam wrażenie, że z 2.1 mogę być mniej zadowolony niż z "kolumn" 2.0.

 

Co najlepiej wybrać? Tak jak pisałem, samo ustawienie już sobie ogarnę po przyjechaniu głośników bo możliwości zawsze mam parę.

 

Oczywiście jestem otwarty na propozycje, także co komu przyjdzie do głowy i będzie potrafił uargumentować to bardzo proszę .

Doczytałem jeszcze trochę, i dopisuję do listy R2600, zatem mamy na liście:

- Edifier R1700BT (459zł)

- Edifier R2600 (599zł) - wydają mi się najlepsze.

- Microlab Solo 7C (579zł)

- Microlab Solo 6C (499zł) - aczkolwiek te bym odrzucił z uwagi na R1700, słusznie?

 

Odrzuciłem za to S330D - mała moc, plus wielkość membrany suba taka sama jak w Solo 7C/R2600, co wydaje mi się kupą pokroju logów/kriejtiwów.

 

Pytanie zatem brzmi jak duże są różnice między R1700BT a R2600/Solo7C? Logika i znajomość fizyki każe myśleć, że spora - w końcu 2.5" różnicy na niskotonowym nie może być bez znaczenia. Pytanie jak te systemy spisują się w praktyce?

Edytowane 20 Listopada 2015 przez Deathstar

[Wulfen 134]

słuchałem r2600, a w domu mam r1600tIII. Tak na pierwszy odsłuch jakiś wielkich różnic nie słyszałem, r2600 są tylko trochę bardziej basowe co nie znaczy że r1600/1700 nie mają basu.

Edytowane 20 Listopada 2015 przez Wulfen

[Deathstar 265]

Okay, dzięki za odpowiedź. Brzmi to sensownie, i chyba w takim razie zdecyduję się na któreś Edki zamiast Microlabów. Znalazłem jeszcze model R2730DB - troszkę przekracza mój budżet ale ostatecznie jakoś bym przebolał. Pytanie jak z nim? Trzy membrany, każda na odpowiednie tony - ten koncept do mnie przemawia. Do tego nieco wyższa moc niż w R2600. Wiadomo, że rzadko się ją w pełni wykorzysta - raczej będzie do 30-50%, aczkolwiek zawsze to jakiś pretekst .

Edytowane 20 Listopada 2015 przez Deathstar

[cooger 2059]

3 drogi w tanich głośnikach są bez sensu. Konstrukcje trójdrożne są skomplikowane i nawet w dużo droższych kolumnach pojawiają się stosunkowo rzadko bo trudno to poprawnie zestroić. W przypadku takiego budżetu trudno też iść w kierunku wzmaka + głośników, choć to by było najlepsze. Osobiście pod ten repertuar potestowałbym Solo6 lub 7, ale to trzeba usłyszeć żeby porównać. Są to typowe konstrukcje 2 drożne (Solo7C też jest chyba 2 drożne, ale nie jestem pewien, możliwe, że 2,5) Rozpatrywanie mocy w głośnikach tego typu jest oderwane od rzeczywistości - nie da się z tego wyciągnąć za wielkich wniosków nie znając efektywności głośników. Generalnie zalecam posłuchanie bo kupowanie na podstawie opinii z forum to jak kupowanie kota w worku, nawet jak kupisz coś co Ci doradzano i jesteś zadowolony to nigdy nie wiesz czy ta druga opcja nie była lepsza. Microlaby i Edifiery są w Komputroniku, może da się umówić z salonem na odsłuch? Choć w tych ich sklepach jest z tym ciężko, najlepiej kupić wysyłkowo dwa komplety, odsłuchać w domu i jeden zwrócić.

[Deathstar 265]

Rozumiem, te 2730DB kosztują 780zł, stąd pomyślałem, że te 200zł więcej względem R2600 może spowodować że właśnie trzeci dołożony głośnik ma jakiś sens. A jak właśnie owe Microlaby mają się w stosunku do Edifierów? Wiele osób, z tego co pamiętam nawet tutaj polecało właśnie 1600 III/1700 zamiast którychś solówek, i 2600 zamiast 7C. Z mocą masz jak najbardziej rację, tak jak pisałem bardziej jest to pretekst, aby lepiej się poczuć po zakupie . Będę musiał zobaczyć jak to wygląda w MediaMarkt, czy są te Edki, jeżeli nie to zapewne podjadę do Komputronika (poszukam gdzie jest najbliższy, jakiś czas temu zlikwidowano mi w Rudzie ), bo z zakupem dwóch zestawów mimo najlepszego rozwiązania raczej nie dam rady, po prostu na raz z taką gotówką .

 

Najgorsze jest to, że im więcej czytam, tym bliżej mi do tych 2730. Ponoć grają bardzo liniowo i neutralnie. Głównie średnicą, ponoć dają dźwięk bardzo dobrze kontrolowany. Przeczytałem test tutaj na bmk, na PCLolu oraz TwojePC, bo niestety żaden portal typu audiofanatyk nie testował .

 

Dzięki jednak za odpowiedź, zapewne pojadę do komputronika albo poszukam sklepu gdzie będę mógł odsłuchać R2730 i np. 7C. Chyba, że ktoś słuchał oby dwóch modeli i może je jakoś porównać?

[bleck55 730]

Na mp3store.forum ostatnio ktoś handlowa

Monitory odsłuchowe bliskiego pola za 800zl jak dobrze pamietam poszperaj jeszcze tam

[Deathstar 265]

Dzięki, przeglądnę i poszukam

Dobra, po rozmowie z paroma jeszcze osobami jednak skusiłem się na R2730DB - opiszę wrażenia jak dostanę, z AIMem 808 powinny dawać radę . Jako, że w tej cenie nie mam rozeznania w audio, a jedyne co słyszałem z porządnego audio stojącego to jakieś Wharfedale + wzmak (nie pamiętam dokładnie jakie to było połączenie), i jeszcze jakieś kolumny których nazwy nie pamiętam, to swoje spostrzeżenia postaram się opisać w odniesieniu do słuchawek, x-540tek oraz połączenia przez kartę dźwiękową i wykorzystując interfejs BT czyli korzystając z układu wewnątrz samych głośników .

 

W skrócie - stay tuned!