Wybór słuchawek do 150zł pod Xonar DX

[woonkey 5]

Witam serdecznie forumowiczów, niestety wczoraj moje superluxy HD660 zupełnie nieoczekiwanie zaczęły trzeszczeć z lewego kanału, po rozebraniu i oględzinach doszedłem do wniosku, że to wgnieciona w kilku miejscach membrana, próbowałem ją na kilka sposobów prostować, niestety to nie pomogło i nadal przy niskich i średnich tonach (najbardziej w okolicach 440 Hz) słuchawka trzeszczy co jest dla mnie niedopuszczalne. Dlatego stoję przed wyborem nowych słuchawek, które będą pracować pod Xonarem DX. Moje superluxy służyły mi pół roku i byłem z nich względnie zadowolony, wcześniej miałem przez 3 lata CAL!'e które wg mnie grały troszeczkę lepiej i lecz kabel nie wytrzymał, a potem po recablingu kolejny, a potem pękł pałąk. W chwili obecnej rozważam następujące modele:

Superlux HD330
Superlux HD668b
Superlux HD681 evo II
 

mój przyjaciel posiada od wielu lat KOSS ur40 i mi je gorąco poleca, ich dzwięk był całkiem niezły no i były bardzo wygodne aczkolwiek ten ich kabel... miałem wrażenie, że złamie mi się w palcach.
 Słuchawek używam bardzo długo, praktycznie non stop gdy siedzę przy komputerze, dlatego komfort jest dosyć ważny. Pod tym względem HD660 rewelacyjne nie były (znośne co najwyżej) 

Zastosowanie: Głównie gry + muzyka i filmy, muzyki słucham bardzo różnej- klasycznej, metalu, rocka rapu. Proszę was o radę na które się zdecydować, zależy mi na scenie no i wydaje mi się że HD330 jako półotwarte będą miały trochę więcej przestrzeni niż HD660. Jako, że wszystkie są w podobnej cenie ciężko jest mi się zdecydować. A może polecicie coś innego w podobnej cenie?

[adivxv 2858]

ja bym się jeszcze zainteresował Takstarami 671

 

Kossy U40 nie są złe ale maja lepszą konkurencję

[Lukson 3410]

40-tki nie są czasem za jasne do Xonara?

[woonkey 5]

Pożyczyłem dzisiaj kossy żeby sprawdzić jak będą grać na moim kompie i hmm... to zdecydowanie nie to, po opisach spodziewałem się niesamowitej przestrzenności a w odsłuchu miałem wrażenie raczej takiego zlewania się i przytłumienia -zdecydowanie za dużo średnich w stosunku do wysokich- musiałem sporo popracować korektorem żeby dało się posłuchać np. Pendulum-witchcraft. HD660 pod tym względem były dużo lepsze. Poczytam jeszcze o tych Takstarach wydają się ciekawe, plus te welurowe pady Korci mnie żeby zamówić HD330, bo wyobrażam sobie, że będą grać jak HD660 z większą przestrzenią kosztem bassów, ale obawiam się o ich trwałość skoro te 660 posłużyły mi jakieś 9 miesięcy (co prawda dość intensywnie bo grały prawie codziennie po kilka h) i już membranę szlak trafił a niestety nie mam gwarancji

Btw. Dużo dobrego czytałem o Hyperx Cloud, naprawdę żadne z słuchawek wymienionych w temacie nie mają do nich startu? Nie ufam "gejmingowym" srzętom

[FeX 6269]

HD330 na pewno tych basów mało nie mają, dla mnie były właśnie ciemne i basowe.

[SKOME 389]

 

 

HD330 na pewno tych basów mało nie mają, dla mnie były właśnie ciemne i basowe.

 

Ale xonar je rozjaśni.

[FeX 6269]

Bez przesady, nie zrobi z nich nagle równych słuchawek

Choć takie połączenie może się spodobać.

[Deathstar 265]

 

 

Poczytam jeszcze o tych Takstarach wydają się ciekawe, plus te welurowe pady

 

http://forum.benchmark.pl/topic/171779-takstar-ts671-vs-pioneer-se-m390-recenzja-subiektywna/?do=findComment&comment=1803655

 

Akurat takie porównanie do zupełnie innych słuchawek - ciemnych i mułowatych . Także jakbyś chciał opinię nt. TSek to zapraszam

[FeX 6269]

Mam na sprzedaż jedną parę TS-671, jakby co to wal na PW.

[woonkey 5]

Hmm widzę, że w takim razie trochę się pospieszyłem bo zamówiłem już HD330 w sumie z ciekawości. Trochę czytając recenzje a trochę porównując wszystko co miałem dookoła do 660-tek. W moim subiektywnym odczuciu Xonar DX dorzuca średnich tonów i w korektorze zawsze wychodziła mi mniej lub bardziej wypłaszczona "V-ka" z czym 660-tki mające bass i wystarczająco wysokich sobie nieźle radziły, ciężko mi się o tym dyskutuje, gdyż nie jestem profesjonalistą w tym zakresie i mogę pisać tylko o subiektywnych odczuciach, ale chyba o to w tym chodzi co nie?

Pamiętam, że HD660 prosto po wyjęciu z pudełka zrobiły na mnie nieciekawe wrażenie, ale po wygrzaniu i usunięciu tych plasterków zasłaniających otwory w muszlach znacznie zyskały i bardzo je polubiłem. Jako, że 330-tki to ich półotwarte bliźniaki to spodziewam się tego samego z większą przestrzenią. Jeżeli okaże się, że to nie to to bardzo chętnie się odezwę.

 

A w wolnych chwilach dłubię przy tym charczącym przetworniku w 660 i mam problem, żeby zdjąć to sitko nad membraną, chyba jest przyklejone na stałe  

[FeX 6269]

Przetwornika nie naprawisz raczej, wymiana chyba tylko wchodzi w grę.