Modernizacja komputera - karta do 700zł z myślą o przyszłej rozbudowie

[loco88 0]

Historia mojego komputera sięga już 4 lat. Do tej pory śmigał beż żadnych problemów. Mimo że kupiłem go w 2010 r. za śmieszną kwotę około 1400 zł (nowego), to większość gier do teraz odpalałem w natywnej (1680x1050) rozdzielczości na wysokich lub full detalach. BF3, FIFA 14, NFS HP, Just Cause 2, Max Payne 3 a nawet najnowszy Titanfall. Teraz jednak wraz z nadejściem gier opartych na DX11, karta nie dała rady i jestem zmuszony do odświeżenia sprzętu. Po pierwszym przeczesywaniu benchmarków i stron specjalistycznych, przy ograniczeniu budżetu na kartę do 500zł, wybór padł na R7 260X. Zgłębiłem jednak mocniej temat i doszedłem do wniosku, że chyba lepiej nie oszczędzać na tym i po przeanalizowaniu osiągów w stosunku do cen, nieśmiało skierowałem swój wzrok na R9 270X (2GB, szyna 256bit). I tu pierwsze pytanie - czy przy specyfikacji którą posiadam to ma sens? Drugie pytanie - czy w ten cenie (do 700zł) polecalibyście coś bardziej? Zależy mi raczej na nowej karcie, z gwarancją, ale nie mówię NIE używanym. Mam taki plan aby w najbliższym czasie zmodernizować cały komputer - wymieniając płytę główną, procesor i zasilacz. I tu trzecie i ostatnie pytanie. Czy rzeczywiście odczuję różnicę wymieniając to co mam na np. i3 lub i5, czy też spokojnie mogę pociągnąć na tym co mam jeszcze parę lat wymieniając tylko kartę?

 

 

Specyfikacja mojego komputera:
procesor: AMD Athlon II X4 640 3GHz
płyta główna: ASRock N68C-S

karta grafiki: ATI Radeon HD4850 1GB

RAM: 6GB

zasilacz: AlienFactory 550W (taki jak ten: http://olx.pl/oferta/zasilacz-alienfactory-550w-true-pfc-atx-2-2-12-r550-CID99-ID4XZX5.html)

 

[Player1 1183]

Jeśli chodzi o grafę, to z tego co można przeczytać w podobnych tematach, poleca się nowe Radki bez "X", ponieważ jedyna różnica to podbite zegary, a to można zrobić samemu bez żadnych kosztów jednym z wielu dostępnych w sieci programów do OC i monitorowania pracy kart graficznych. Jeśli skusisz się na używaną, to w budżecie 700 zł można znaleźć np. HD 7970, który wydajnościowo zostawia R270 daleko w tyle, ale potencjał karty z tego segmentu wydajnościowego wykorzystasz dopiero po przesiadce na i5.

Co do pytania o przesiadkę na intela: Athlon IIx4 był swego czasu najtańszym czterojajowcem i miał świetny stosunek ceny do wydajności w grach, które potrafiły wykorzystać więcej niż 2 rdzenie, ale dziś oferuje mizerną wydajność, to taki Phenom IIx4 dla ubogich, który jest co najwyżej przeciętny jak na dzisiejsze standardy. Reasumując przesiadka nawet na przyzwoitego i3 da wyraźny wzrost wydajności całej platformy. Ponadto bez zmiany procka nie ma sensu pakować do twojego zestawu kart mocniejszych niż R270, bo tam gdzie będzie gry będą chrupać, będą chrupać przez słabe cpu.

Edit: decydując się na używaną mocną kartę z myślą o przyszłej rozbudowie, razem z kartą wymień zasilacz.

Edytowane 17 Września 2014 przez Player1

[loco88 0]

Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź. Chyba zdecyduję się na tą R9 270 bez X, mimo że kusi mnie moc 7970. Zwyczajnie boję się wziąć używkę żeby nie trafić na kartę z koparki.