Domowy serwer ftp

[acrivec 0]

Potrzebuję założyć serwer FTP dostępny przez internet, a więc i przy okazji domenę będzie trzeba wykupić.

Trzymałby on bazę, jednakże niestety nie mysql, a zwykły folder z plikami, tak więc myślę o FTP. Jako że już teraz waży 32 gb i będzie rosnąć - zapewne potrzebne będzie SSD. Pliki muszą być bezpieczne, a więc albo SSD spięte w raid z HDD (jest sens? HDD nie spowolni SSD?), albo 2x SSD w raidzie, ale to podnosi koszta.

Możliwie energooszczędny, płyty,dyskietki i inne pierdoły niepotrzebne. Zapewne na debianie. I właśnie, FTP - debian będzie dobry? Dostęp do plików (za pomocą hasła) musiałbybyć multiplatformowy - windows oraz android i do tego gratisowo prawdopodobnie mac. Pliki to zdjęcia i pdfy.

Najlepiej chłodzenie pasywne, no ale nie musi być mus, jak będzie trzeba to się go wyeksmituje gdzieś, gdzie sobie może buczeć.

Dla bepieczeństwa jeszcze jakiś UPS - tylko czy jest sens?

 

 

/edit:
Ah, kwota:
Ile trzeba. Koszty idą w firmę. Jednakże wiadomo - diamentowych zdobników bebechów nie potrzeba...

Edytowane 2 Września 2014 przez acrivec

[PLSBX 319]

Dodam że spinanie SSD z HDD nie ma sensu, mocno zwolni. 2xSSD ma już sens, ale zastanów się czy nie lepiej będzie na 2xHDD. Nie wiem za bardzo co będziesz trzymał tam, ale jeśli zwykłe pliki to nie powinno być problemu, a dostęp do plików przez jakieś programy FTP lub SFTP po uprzednim postawieniu serwera FTP na debianie tak jak chcesz to zrobić. Debian w wersji stabilnej oczywiście. A pasywne chłodzenie może być nie wystarczające, wg. mnie lepiej by było coś cichego wsadzić niż pasywne. A UPS jest dobrym zabezpieczeniem całości, i dostęp do plików gdy nie ma prądu. - No może nie przez cały czas ale jakiś czas utrzyma.
Edit: Nie doczytałem. Skoro pliki i zdjęcia to lepiej HDD minimalnie głośniej o maks. kilka decybeli.

Edytowane 2 Września 2014 przez pl_sbx

[acrivec 0]

Czyli HDD. Hmm, byłem trochę przeciwny, bo w laptopie samo otwieranie listy z folderami to już czas zabiera. No ale, w końcu "normalne" hdd są kapkie szybsze.
No dobrze, czyli HDD. HDD nie są tak awaryjne jak SSD więc jeden starczy.

Tak więc lecimy dalej: jakiś "gotowiec" czy składanie podzespołów osobno?

 

 

/edit:

Jeszcze taka poboczna kwestia - jest sens patrzeć za jakąś ofertą ynternetową? Jakiś dedykowany serwer, chociaż to raczej za dużo? VPS?

Edytowane 2 Września 2014 przez acrivec

[szambor5 4836]

 

 

HDD nie są tak awaryjne jak SSD więc jeden starczy.

Mity. Awaryjność SSD dotyczyła starych nośników na SF, teraz już nie ma tego problemu. Prawdopodobieństwo padnięcia SSD jest tak samo niskie jak w przypadku HDD.

 

Co do zestawu, to poczekaj na Stelka, lub Saddam'a. Na pewno odrzuć gotowce.  

[Krzysztof 1392]

1 dysk + bazy danych(nawet w postaci plików) - dla mnie to się wzajemnie wyklucza chyba, że lubisz jazdę na krawędzi. Tym bardziej, że pliki mają być bezpieczne. MINIMUM to raid1 z 2 dysków. Jeśli to ma być rozwiązanie produkcyjne to jest to minimum. 

 

UPS musi być + sugeruję kontroler raid sprzętowy z podtrzymaniem bateryjnym(jeśli nie to co z plikami w danej chwili przetwarzanymi w przypadku braku prądu?)

 

Jeśli koniecznie chcesz taki sprzęt mieć fizycznie u siebie to: 

- musisz postawić serwer DNS primary

- mieć zapasowy DNS polecam: freedns.42.pl

 

Oczywiście mocne symetryczne łącze(jakieś SLA mile widziane) i zewnętrzny, najlepiej nienatowany adres IP też prawda?

 

P.S.

Skoro koszty nie grają roli to nie rozumiem oszczędzania na macierzy. Toż to podstawa wydajnego systemu plików. 

 

P.S.2

Ja bym szedł w clouda. e24cloud, ovh, oktawave. Ewentualnie porządny serwer dedykowany. Odpadają problemy z kolokacją, zapewnieniem łącza itd itp. W razie potrzeby możesz zwiększyć miejsce, zasoby sprzętowe, dokupić transfer. W tej chwili takie usługi wypycha się od siebie. 

Jest jeszcze coś takiego: https://backupftp.pl/