Skocz do zawartości

[MULTI] Tom Clancy's The Division - seria


  

20 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy warto zagrać/kupić (opinie graczy)?

    • trzeba zagrać, tytuł zasługujący na miano gry roku
      0
    • solidna pozycja, zapewnia świetną zabawę na długie godziny, posiada minimalne błędy
    • ciekawa pozycja ale sporo jej jeszcze brakuje do ideału
    • można zagrać ale niekoniecznie, pozycja skierowana głównie do fanów gatunku/klimatu
    • zdecydowanie nie, gra nie miała prawa wyjść


Recommended Posts

Zawsze znajda sie gracze, ktorzy trolluja. Zawsze znajdzie sie ktos kto jest silniejszy, ma wiekszego skilla, lepiej zbudowana postac, biega w grupie i strzela w plecy solo gracza. O to chodzi w Dark Zone - masz czuc sie osaczony, niepewny i nieufny wobec innych. Bez tego nie byloby tego trybu. Patch 1.4 tak wiele zmienil w balansie broni, gear setow i umiejetnosci, ze PVP (poza samym systemem rouga i kar) stalo sie prawie idealne. Nerf NPC sprawil ze w koncu mozna biegac po DZ samemu co w 1.3 bylo praktycznie niemozliwe. Wiec jak najbardziej jest szansa na to, ze 1.6 moze wniesc podobna rewolucje. Najwiekszym problemem sa teraz cheaty - wrocilo mase ludzi do gry a platne cheaty sa niezwykle skuteczne. Mam nadzieje ze cos z tym zrobia.

 

Porada nr 1: znajdz ludzi do teamu - wbudowany matchmaking, grupa na facebooku, jak sobie napiszesz na regionalnym czacie to zapewne ktos Ci odpisze

Edytowane przez MaCiuŚ
Link to post
Share on other sites

Zawsze znajda sie gracze, ktorzy trolluja.

 

Nie zbanuję ich więc zostaje mi unikanie.

 

Zawsze znajdzie sie ktos kto jest silniejszy, ma wiekszego skilla, lepiej zbudowana postac, biega w grupie i strzela w plecy solo gracza.

 

Całe PvP bolałoby mnie mniej gdyby każdy miał równe szanse, w obecnej iteracji nie dość, że skill rzadko kiedy jest decydującym czynnikiem to ofiara często nie ma możliwości się obronić przed atakiem bo sama kończy jako wielki świecący się cel dla pozostałych 23 osób w instancji.

 

O to chodzi w Dark Zone - masz czuc sie osaczony, niepewny i nieufny wobec innych. Bez tego nie byloby tego trybu.

 

W survivalu osiągnęli to samo i jeszcze więcej.

 

 

Patch 1.4 tak wiele zmienil w balansie broni, gear setow i umiejetnosci, ze PVP (poza samym systemem rouga i kar) stalo sie prawie idealne. Nerf NPC sprawil ze w koncu mozna biegac po DZ samemu co w 1.3 bylo praktycznie niemozliwe. Wiec jak najbardziej jest szansa na to, ze 1.6 moze wniesc podobna rewolucje. Najwiekszym problemem sa teraz cheaty - wrocilo mase ludzi do gry a platne cheaty sa niezwykle skuteczne. Mam nadzieje ze cos z tym zrobia.

 

Jest lepiej ale wciąż jest wiele do poprawy. Ja osobiście starałem się solować od samego początku, nawet Dark Zone w 1.3 kojarzę głównie z kiepskiego balansu PvP niż tego, że NPC były przesadzone. Z drugiej strony hurr durr Taktyk ze ścianką i pulsem wiercący headshoty, sporo ludzi mówiło że zabicie grubasa LMB z tarczą w <1 magazynek nie jest możliwe a tu taki zonk.

 

 

Porada nr 1: znajdz ludzi do teamu - wbudowany matchmaking, grupa na facebooku, jak sobie napiszesz na regionalnym czacie to zapewne ktos Ci odpisze

 

PvE solo jest dużo przyjemniejsze, głównie ze względu na TTK które nie wylatuje przez sufit w rozgrywce grupowej, jeszcze we 2 osoby jakoś to działa ale 3 i 4 to powrót do okresu, w którym każdy NPC był tankiem.

 

 

Póki co mam dosyć contentu PvE by bawić się solo, jak rozwiną koncept Hunterów poza survivalem to będę wniebowzięty, takie prostsze PvP bez szumiącego mikrofonu i 13-letniego gówniaka za nim.

Link to post
Share on other sites
Całe PvP bolałoby mnie mniej gdyby każdy miał równe szanse

 

 

Jak w "loot-base" grze z elementami RPG, masą przedmiotów, umiejętności i ich kombinacji w zależności od tego jak sobie wszystko poskładasz mają być równe szanse? Czemu ktoś kto dużo farmił, ma lepsze eq i ogółem wszystko bardziej przemyślane ma mieć równe szanse co ktoś kto tylko wchodzi się postrzelać? Mówisz, że PVP nie zależy od skilla.... a wiesz co to timing? wykorzystanie terenu? rzucanie granatów? i przede wszystkim AIM, który decyduje o tym kto kogo zabije pierwszy zanim wyczerpie mu się magazynek? Obwiniasz kogoś za to, że biega w grupie (do czego zresztą ta gra została stworzona) i zabija w jedynym miejscu w grze do tego przeznaczonym? Prosze Cię. Pomijam cheaterów, którzy całkowicie psują te doświadczenie.

 

W survivalu osiągnęli to samo i jeszcze więcej.

 

Spotkać gracza w tym trybie na późniejszym etapie rozgrywki to trzeba mieć solidnego pecha. Większość ginie zanim dotrze do DZ.

 

bez szumiącego mikrofonu i 13-letniego gówniaka za nim.

 

Czemu przytaczasz tylko najgorsze przypadki? Ja spotkałem dużo fajnych ludzi, których mi się fajnie zabijało i nawzajem.

 

PvE solo jest dużo przyjemniejsze

 

To zagraj PVP w grupie dla odmiany

Edytowane przez MaCiuŚ
Link to post
Share on other sites

Jak w "loot-base" grze z elementami RPG, masą przedmiotów, umiejętności i ich kombinacji w zależności od tego jak sobie wszystko poskładasz mają być równe szanse?

W takim Warframe się udało, Destiny chyba też ma podobny system ale tu mnie nie cytujcie, nie tknąłem tej gry, niespecjalnie mam jak.

 

Czemu ktoś kto dużo farmił, ma lepsze eq i ogółem wszystko bardziej przemyślane ma mieć równe szanse co ktoś kto tylko wchodzi się postrzelać? Mówisz, że PVP nie zależy od skilla.... a wiesz co to timing? wykorzystanie terenu? rzucanie granatów? i przede wszystkim AIM, który decyduje o tym kto kogo zabije pierwszy zanim wyczerpie mu się magazynek? Obwiniasz kogoś za to, że biega w grupie (do czego zresztą ta gra została stworzona) i zabija w jedynym miejscu w grze do tego przeznaczonym? Prosze Cię. Pomijam cheaterów, którzy całkowicie psują te doświadczenie.

 

Dlaczego sposób powtarzanie jednej misji ad infinitum ma się przekładać na obiektywną, statystyczną przewagę w zupełnie innym trybie?

 

Timing, teren, granaty? Jak to wszystko od dawna ogranicza się do podbiegnięcia na point blank i ładowania z smg kręcąc się w kółko, no oczywiście był też epizod kiedy wszyscy, łącznie z ich matkami, rozrzucali wieżyczki jak durni bo stun od shocka miał 2-3s dłuższy efekt niż powinien.

 

Chociaż ostatnio popularny jest zglitchowany build z tarczą i KMem czy innym karabinem. Dzięki, postoję.

 

Spotkać gracza w tym trybie na późniejszym etapie rozgrywki to trzeba mieć solidnego pecha. Większość ginie zanim dotrze do DZ.

 

 

Większość graczy zbyt dużo do stracenia by ryzykować atakowanie innego gracza 1v1 w dank zone. Jak ktoś jest na tyle nierozgarnięty by rozłożyć się w survivalu to może powinien znaleźć sobie inne zajęcie, jak Candy Crush.

 

 

Czemu przytaczasz tylko najgorsze przypadki? Ja spotkałem dużo fajnych ludzi, których mi się fajnie zabijało i nawzajem.

Ponieważ w ciągu ponad 700h gry RAZ zdarzyło mi się czerpać jakąś radość z PvP w Dark Zone, kiedy sam wybroniłem się przed 3 z 4 rogali. Oczywiście po minucie rzucili się na mnie ponownie, z tą miłą odmianą że ja nie miałem ani amunicji ani apteczek, a oni wracali świeżo z respa.

 

To zagraj PVP w grupie dla odmiany

 

Wszyscy znajomi albo rzucili tę grę w cholerę jakoś przed czerwcem albo jednoznacznie stwierdzili że wszystko co nie jest DZ jest równie przyjemne, gwarantuje porównywalne nagrody i nie jest pełne wszystkiego, co czyni z DZ rakotwórcze przeżycie (dzieciarnia, haxy, 12 osobowe ganksquady...)

Edytowane przez Mofixil
Link to post
Share on other sites
Dlaczego sposób powtarzanie jednej misji ad infinitum ma się przekładać na obiektywną, statystyczną przewagę w zupełnie innym trybie?

 

Dlatego, że ktoś kto ma lepszy ekwipunek ma też lepsze statystyki a co za tym idzie ma teoretyczną przewagę swojej postaci nad inną, która nie jest dostatecznie dobrze wyfarmiona? Dark Zone jest integralną częścią tej gry - to nie jest oddzielny tryb jak Survival gdzie wszyscy zaczynają od początku. Tak trudno to zrozumieć, że jak ktoś przegrał kupe czasu i wysilił się złożyć jakiś porządny set to jest lepszy od kogoś kto tego nie uczynił?

 

Jak to wszystko od dawna ogranicza się do podbiegnięcia na point blank i ładowania z smg kręcąc się w kółko, no oczywiście był też epizod kiedy wszyscy, łącznie z ich matkami, rozrzucali wieżyczki jak durni bo stun od shocka miał 2-3s dłuższy efekt niż powinien.

 

Nie grałeś PVP po patchu 1.4 prawda? Znaczenie ma ustawienie się w odpowiednim miejscu, rzucanie umiejętności na czas, jeśli jest konieczność to trzeba wiedzieć kiedy się wycofać, gdzie uciekać, kogo focusować, leczyć siebie nawzajem i skracać czas odnawiania skilli mając aktywne odpowiednie talenty (wymaga dogadania się z grupą). Teraz prawie nikt nie używa shock turretów... Cooldown jest dużo dłuższy, max 5 apteczek a triage został znerfiony o połowę co za tym idzie trzeba mądrze dysponować tym co się ma. Inaczej gra snajper, inaczej gra gościu z karabinkiem. Teraz mało kto używa SMG. Widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

Ponieważ w ciągu ponad 700h gry RAZ zdarzyło mi się czerpać jakąś radość z PvP w Dark Zone

 

Trzeba się przekonać - przed 1.4 PvP było rakiem ale teraz to zupełnie inna bajka. Oczywiście doświadczenie nie wpadnie od tak.

 

Wszyscy znajomi albo rzucili tę grę w cholerę jakoś przed czerwcem albo jednoznacznie stwierdzili że wszystko co nie jest DZ jest równie przyjemne, gwarantuje porównywalne nagrody i nie jest pełne wszystkiego

 

Czyli ludzie, którzy nie wychodzą z podziemi bo boją się prawdziwego wyzwania :P

 

PS: Dzięki za konwersację bo pomagasz mi w tym aby ten temat nie zaginął w czeluściach tego forum. :)

Edytowane przez MaCiuŚ
Link to post
Share on other sites

Tak trudno to zrozumieć, że jak ktoś przegrał kupe czasu i wysilił się złożyć jakiś porządny set to jest lepszy od kogoś kto tego nie uczynił?

 

Jedyna przewaga związana z czasem grania jaką taki weteran powinien mieć to głębsza znajomość mechanik gry, nie statystyczna przewaga bo akurat komuś się poszczęściło w relacjach z RNGesusem, jeszcze pół biedy jakby to był grind, gdzie zabicie 10000 przeciwników strzałem w głowę podnosi obrażenia od tych właśnie trafień o jakiś arbitralny percentaż, ale nie.

 

Ludzie tyle psioczą że losowość, że random, że rng, że brak skilla a tu nagle cały balans oparty o rng jest skillowy?

 

Nie grałeś PVP po patchu 1.4 prawda? Znaczenie ma ustawienie się w odpowiednim miejscu, rzucanie umiejętności na czas, jeśli jest konieczność to trzeba wiedzieć kiedy się wycofać, gdzie uciekać, kogo focusować, leczyć siebie nawzajem i skracać czas odnawiania skilli mając aktywne odpowiednie talenty (wymaga dogadania się z grupą). Teraz prawie nikt nie używa shock turretów... Cooldown jest dużo dłuższy, max 5 apteczek a triage został znerfiony o połowę co za tym idzie trzeba mądrze dysponować tym co się ma. Inaczej gra snajper, inaczej gra gościu z karabinkiem. Teraz mało kto używa SMG. Widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

Gra nie ma dedykowanego trybu PvP, Dark Zone jest zwyczajnie nudne i nie warte ryzyka (straty lootu i ataku nerwicy), raz ostatnio wszedłem zabić tych 40 cieci z LMB, 8 osób na manhuncie siedziało koło DZ02W spamując wieżyczkami i mordując każdego trepa który wychylił głowę z drabiny.

 

Wiem że AB LVOA+FAMAS to obecna meta a popularność zyskuje też zepsuty D3FNC z AR/LMG co nie powinno mieć miejsca, w sferze PvP cała reszta inwentarza mogłaby równie dobrze nie istnieć.

 

 

Trzeba się przekonać - przed 1.4 PvP było rakiem ale teraz to zupełnie inna bajka. Oczywiście doświadczenie nie wpadnie od tak.

 

Jak kiedyś będę miał ekscesywne ilości środków na uspokojenie to może spróbuję pobawić się w to "DZ PvP", nie zmienia to faktu że Survival to jest dużo mniej rakotwórcze PvP jakie ta gra oferuje, a ja na szczęście mam do niego dostęp.

 

 

Czyli ludzie, którzy nie wychodzą z podziemi bo boją się prawdziwego wyzwania :P

 

To samo mogą powiedzieć ludzie którzy mordują najazdy solo na heroicu o tych ganksquadach w DZ. I kto ma racje?

 

 

PS: Dzięki za konwersację bo pomagasz mi w tym aby ten temat nie zaginął w czeluściach tego forum. :)

 

Nie ma sprawy.

Link to post
Share on other sites

 

 

głębsza znajomość mechanik gry

 

I to jest chyba najważniejsze! ;)

 

 

 

nie warte ryzyka (straty lootu i ataku nerwicy)

 

Ja już jestem wymaksowany - jedyne czego mi brakuje to klaty Barrett więc na loot z DZ mam tak naprawdę wyebane - zresztą jak większość weteranów w tej grze. Poza tym nikt nie każe Ci tam iść farmić - o ile uważam to miejsce za jedno z najlepszych do farmy to teraz po patchu 1.4 można farmić w zasadzie wszędzie a najwięcej dają HVTs, Clear Sky, Lexington, Underground nie jest zły, nawet bossy w otwartym świecie dają Ci sporo lootu (17x2 + jeszcze jakieś kilka dodatkowo w 30-40 minut). Do DZ wchodząc wiesz na co się piszesz i dużo idzie tam po prostu z nastawieniem na krwawą jatkę i tyle :D

 

 

 

Dark Zone jest zwyczajnie nudne
 

 

Nudny jest Underground i powtarzanie w kółko misji. Jak miejsce, w którym dochodzi do interakcji z innymi graczami (niekoniecznie konfrontacji) można nazwać nudnym. Bieganie od Landmarku do Landmarku jest uzależniające a samo DZ mega klimatyczne.

 

 

 

Wiem że AB LVOA+FAMAS to obecna meta a popularność zyskuje też zepsuty D3FNC z AR/LMG co nie powinno mieć miejsca, w sferze PvP cała reszta inwentarza mogłaby równie dobrze nie istnieć.

 

Uncomplicated jest troche overpowered i myślę, że zrobią z tym coś w następnym patchu.

Link to post
Share on other sites

Widzę sporą wymianę zdań. Mam jednak pytanie. Czy warto jeszcze zakupić grę ? Powiem że grałem trochę w alphę/betę i gra mi się podobała jednak wtedy nie miałem zbyt wiele czasu na granie wiec odpuściłem sobie kupno w dniu premiery. Widzę że gra otrzyma Year 2 Season Pass więc można liczyć na wsparcie gry ? Nie będzie to problem że będę zaczynał od 1lvl a ludzie obok mnie będą mieli kilkadziesiąt razy większy lvl ?

Link to post
Share on other sites

Ma być free weekend w tym tygodniu, przekonaj się sam.

 

Jedyne, gdzie twój poziom postaci może mieć jakiekolwiek znaczenie to DZ, które i tak się dzieli w klamerki jakoś 4-14, 15-29 (jakoś tak) i parę klamerek 30 zależnych od gearscore (odpowiadających world tierowi), w założeniach ma to gwarantować jakiś balans ale mimo wszystko różnica między najlepszym a najgorszym rollem przedmiotu tego samego poziomu jest duża.

Edytowane przez Mofixil
Link to post
Share on other sites

Przy moim łączu to zanim pobiorę, darmowy weekend minie. Mogę mieć płyty ale czy coś takiego wypali ? Bardziej chodzi mi o to czy rzeczywiście można liczyć na wsparcie dla tej gry przez najbliższy rok niż o to czy gra jest dla mnie. Skoro podobała mi się przy becie to teraz mogło zmienić się jedynie na lepsze. Bo nie chciałbym kupić gry w której nie ma nic nowego, żadnych zmian czy serwery zostaną wyłączone za dwa miesiące.

Link to post
Share on other sites

Gra raczej pożyje jeszcze jakiś czas, w Y1 była ta wątpliwość że rzucą ten tytuł w cholerę z braku zainteresowania ale konsekwentnie go poprawili i wraca do łask graczy, SteamSpy głosi że gra w to 10k osób a nie wszyscy kupili grę na Steam.

 

 

...ale 40GB w <2 dni nie pobrać? Wy macie 2Mbps obywatelu?

Link to post
Share on other sites

Gra się bardzo zmieniła w stosunku do patcha 1.3>1.4 (teraz już 1.5) a co dopiero mówić o becie, która była prawie rok temu. Jestem pewien, że Ci się spodoba jeśli jesteś świadomy tego, że jest to gra z elementami RPG-MMO czyli głównym zajęciem jest farma i ulepszanie swojej postaci. Nie musisz mieć znajomych do wspólnej gry. Wbudowany matchmaking działa bardzo sprawnie - ja osobiście zaczynałem z pustą listą znajomych - teraz sami dołączają do mnie do gry nawet bez zaproszenia :) Mechanika rozgrywki i feeling bycia "tym agentem" jest mega fajny. Strzelanie do mobów w żadnym razie nie jest nużące. Ludzie po kilkaset razy powtarzają jedną i tą samą misję żeby zdobyć rzadki przedmiot, który akurat tam ma największą szansę wypaść. Wisienką na torcie jest Dark Zone - miejsce, w którym można się obłowić ale też nie raz popaść w akt agresji :D Na koniec jeśli czujesz się już wystarczająco dobry to tryb PvP powinien to zweryfikować. :P

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Pobieranie realnie wychodzi 1Mbs. Muszę się liczyć z tym że pobieram tylko wtedy kiedy nikt inny nie korzysta z internetu a nastawienie go na noc nie wchodzi w grę. Wyjdzie coś koło 12 godzin.

Edytowane przez dzejC
Link to post
Share on other sites

Mi DirectX 12 chodzi ładnie. Średnio mam 4 klatki więcej. No ale Radeona posiadam :P


Właśnie teraz chyba do 12:30 jest przerwa techniczna. Poza tym season pass na uplay do kupienia za 19.99 euro. Wychodzi nie całe 90 zł. Taniej się chyba nie da nigdzie.

 

Jest przecena ale dodatkowo można wykorzystać zniżkę 20% za punkty Uplay - dokładnie 100. Nie powinno działać bo jest napisane, że promocje się nie sumują i wybierana jest ta najkorzystniejsza ale mimo to po wykupieniu kodu i wklepaniu go po wejściu w koszyk z 20 euro robi się 16, tj. jakieś 72zł. Dla mnie bomba. 

Link to post
Share on other sites

Dodo, props za avatar ! :D 25 euro kosztuje gra, 20 season pass + można zastosować trick, o którym wcześniej wspomniałem (promocja do 18 grudnia)  :)


 

 

Survival to jedyny tryb pvp który w tej grze aktualnie działa.

 

Oj już weź proszę nie marudź. To że Ty nie lubisz to nie znaczy, że inni nie grają i nie czerpią z tego przyjemności. Jest jeden warunek - musisz ogarniać kilka trików, które w PvP są bardziej niż niezbędne żeby przeżyć dłużej niż 20 sekund. :P


http://imgur.com/hbO1HLL.jpg

 

Z naszej fejsbukowej grupy. Szacunek dla autora ! :o

Edytowane przez MaCiuŚ
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...