Częsty BSOD

[demon1400 0]

Witam mam problem z dość często pojawiającymi się Blue Screen'ami.

Specyfikacja:

Procesor - Inter I5 4670k (jeszcze nie podkręcany)

Grafika - Msi GeForce GTX 760 TF

MB - ASRock Fatality H87 Performence

Hdd - Western DIgital WD Blue 1TB SataIII

Ram - Crucial Ballistix Sport 8GB ( 2 kości po 4)

Zasilacz - XFX core 650W

Win 7 64 

 

Scan z HD Tune:

http://imageshack.com/a/img836/2751/r6mr.png

http://imageshack.com/a/img845/719/gb38.png

http://imageshack.com/a/img836/6864/e3ub.png

http://imageshack.com/a/img835/5568/n8p5.png

 

MemTest:

http://imageshack.com/a/img834/853/i7v2.jpg

 

BlueScreen View:

http://imageshack.com/a/img835/3927/0qh6.png

 

Błąd pojawia się głównie przy przeglądaniu neta ( google chrome) 2 razy pojawił sie przy oglądaniu filmu i raz przy słuchaniu muzyki w winamp'ie(chrome był właczony lecz zminimalizowany) Komputer składany w lutym tego roku.

Edytowane 3 Maja 2014 przez demon1400

[byzyl 86]

Hej widze ze glownie pada przez jadro systemu. Problem natury narozniejszej. Czy masz wszystko tip top z systemem? Czy jest odrobaczony, czy sa wszystkie latki, widze ze sa luki dwutygodniowe jak gdyby nic sie nie dzialo, czy uzywajac jakiegos  specyficznego softa sie to pojawia? moze antywirus twoj jest prowodyrem tego zgielku? Czy problem po zlozeniu komputera pojawia sie caly czas czy pojawil sie jakis czas po? czy formatowales w miedzyczasie dysk, czy dokaldales jakies elemnty do kompa i dogrywales sterowniki?

Czesto bios plyty glownej jest problemem, wiec warto go podmienic na aktualny.

[demon1400 0]

Kilka dni po złożeniu:P lecz już w tedy miałem zainstalowanych kilka rzeczy i to może ich wina. System Jest czysty. Antywirus to Kaspersky. do kompa nie dokładałem.  aktualizacje instalowane na bieżąco. 

Właśnie czytałem gdzieś że czasami to wina google chrome albo realteka czy one mogą być faktycznie problemem??

[byzyl 86]

Sterowniki jak najbardziej moga byc problemem. Chrome, nie wlaczaj go jakis czas przerzuc sie na opere np. Zobaczymy co bedzie dalej. Mozesz miec rootkita, ktorego wykrycie jak juz siedzie w systemei moze byc niemozliwe, najlepeij zobic skan z offline, taka opcje ma np AVAST, przy okazji sprawdzi czy cos nie zaingerowalo w bootsector (ale w tedy musisz wylaczyc kasperkyego dwa antywiry to mega problem ). Mozesz przeleciec procesy Proces Explorerem, moze cos sie znajdzie dodatkowo. Ponadto sprawdz kompa Gmrem, fajny soft. 

[demon1400 0]

Dzięki popróbuje i zobacze jeszcze walne testa occt. Wywaliłem też deamon tools'a bo podobno problematyczny jest

W proces explorerze nic podejżanego nie zobaczyłem a gmer po przeskanowaniu partycji systemowej nic nie znalazł

OCCT również nic dziwego nie wykazał Teraz troche poczekam może będzie ok.

Witam. kolejny Blue screen znowu jądro systemu ale tym razem kod 0x000000e6 pojawiło sie także jakieś dziwnie wysokie wykorzystanie procesora. Co z tym zrobić?? format??

[byzyl 86]

 

 

pojawiło sie także jakieś dziwnie wysokie wykorzystanie procesora.

 

brzmi jak jakis robal

[Freso 1116]

Wysokie wykorzystanie i BSODy wskazują moim zdaniem na jakąś upierdliwa infekcje.

Ściągaj Malwarebytes Anti-Malware i skanuj wszystko.

[byzyl 86]

moze to tez byc konflikt sterow

 

 

format to zazwyczaj ostatecznosc. 

 

Mozesz to zrobic, ale przed tym sprawdz wszystkie inne partycje czy sa czyste, bo jak zainstalujesz system to mozesz miec znow to samo.

[demon1400 0]

 

 

Mozesz to zrobic, ale przed tym sprawdz wszystkie inne partycje czy sa czyste, bo jak zainstalujesz system to mozesz miec znow to samo.

W jakim sensie sprawdzić partycje??

Ogólnie to troche dziwnie bo wczoraj procek chodził normalnie

[Freso 1116]

Przeskanowac amtywirem.

[demon1400 0]

w tej chwili skanuje sie tym podanym przez ciebie

[jarrino 3909]

Jak dokładnie wywaliłeś daemona? Z rejestru też ?To jest program,który wgryza się w system dość mocno....

[demon1400 0]

odinstalowałem czym go wyrzucić z rejestru??

kolejny bsod

podczas 2 prób skanowanie 2 kolejne blue screen'y. Już nie wiem co z tym robić

[byzyl 86]

coz, coraz bardziej wyglada na robala...

 

Skorzystaj z offlinowych programow, jak np Hiren, tam sa offlinowe scanery, ponadto mozesz uzyc Avasta (wylacz kasperskiego) wlacz opcje pelnego skanowania systemu przy rozruchu. Search and destroy tez jest ok, choc chyba ostatnio sie zmienil i juz to jakos inaczej bodajze dziala.

 

Inna sprawa, jak bawiles sie GMEREM, to nie znalazl u ciebie catchme? Prawie kazdy to ma. 

masz winde 7. No to moze wytoczyc nciezkie dzialo w postaci combofix'a? Wtedy tez musisz wylaczyc antywira.

[demon1400 0]

a format robala nie usunie tak??

Właśnie gmer mi nic nie wykrył

[byzyl 86]

Format formatem, ale robal moze byc w bootsectorze, albo najakies innej partycji. i poinstalce znow sie zainfekujes sam. Skorzystaj z czegos offlinowego aby wykluczyc inne zrodla zakzen. Avast i skanowanie przy rozruchu. Potem jak skonczy (pewny jestem ze cos znajdzie bo jak skanujesz postawiony system wiele badzieiwe potrafi sie zamaskowac) (sprawdz sobie tez  tcp/ip explorerem jakie polaczenia nawiazuje twoj komp). 

 

Potem mozesz sprawdzic jeszcze combofixem. 

 

Na koniec ccleanerem posprzatac tempy, naprawic rejestry. 

 

Niestety walka z tym nie jest taka prosta ze wlaczymy sobie skan w antywirze i wszystko ok... to tylko marketingowa bajka.

[demon1400 0]

słyszałem że combofix porafi nawet sprzęt popalić więc nie jestem go pewny

[byzyl 86]

Gmer wlasnie wykrywa wszystko, ty musisz zdecydowac co jest dobre a co zle, on wywala wyniki co dziala i gdzie dziala i jakie sa wpisy. 

No bez przesady... to ze potrafi sypnac system to prawda, ale sypie system ktory juz wlasciwie jest spartolony przez robale i przy probuje podjecia napraw potrafi sie wszystko sypnac.

[demon1400 0]

a jeśli pozgrywam dane na drugi dysk to nie zgrają się z nimi wirusy i przepraszam żę wam tak dupsko zawracam ale już nie wiem co z tym robić

[byzyl 86]

wlasnie istnieje baaaardzo duze prawdopodobienstwo ze wlasnie sie zgraja... samo podlaczenie dysku pena i jego wykrycie w systemie moze skutkowac zarazeniem jego (m$ o tym wie ale nic z tym nie robi) a juz napewno otworzenie takiego dysku nawet bez proby zgrywania na niego czegokolwiek.

[demon1400 0]

to jak uratować dane gdyby coś się stało i np. avast usunął coś z systemu i był by potrzebny format??

Registry reviver znalazł mi 181 błędów może to być wina tego??

[byzyl 86]

Masz partycje na kompie. Podstawa to trzymac dane poza dyskiem systemowym. Inna sprawa ze jak nie masz zapisanego hasla w systemie i zahashowanej partycji to mozesz z systemow offlinowych pozgrywac dane, jak np Hire (odpalic bootowalnego xp w nowszym 7) albo linuxa. 

 

Inna sprawa ze jak masz cos waznego na systemowym przenies to na inna partycje nie systemowa, aby w razie W miec spokojne sumienie i spokojnie zformatowac partycje systemowa.

[demon1400 0]

dzisiejsze Bsod http://imageshack.com/a/img835/4756/il0i.png

[byzyl 86]

oczywiscie ze problemy w rejestrze tez powoduja problemy ze stabilnoscia. Mimo wszystko podejrzewam glebszy problem.

[demon1400 0]

avast przeskanował podczas uruchamiania systemu coś tam wykrył dał do kwarantanny a komp dalej chodzi tak jak chodził