30" padł. Naprawa 750zł Warto czy lepiej kupić nowy?

[DesoloAnimus 0]

Witam,

 

Mój 5-cio (od niedawna) letni monitor padł. Mowa o 30" modelu XHD3000 (http://reviews.cnet....7-32717941.html) firmyGateway (podległe Acer'owi). Jedna z lepszych i polecanych mi firm zajmujących się pogwarancyjną naprawą takich rzeczy (oficjalny serwis oddalił mnie z kwitkiem) zdiagnozowała problem. Winny jest główny procesor obrazu który już wcześniej był "naprawiany" przez oficjalny serwis (metodą reballingu którą mydlono mi oczy iż został fachowo naprawiony) który fabrycznie posiada znikome wręcz chłodzenie i grzał się do tego stopnia iż w końcu uległ uszkodzeniu.Koszt naprawy to ok 750zł. Koszt monitora zakupionego pod koniec 2009 roku to 4000zł. Obecnie nie produkuje się już matryc 30 calowych a maksymalnie 29". Potrzebuję tak dużego monitora z rozdzielczościami w okolicach 2500x1600 i podobnych z racji charakterystyki pracy. 

 

Ceny w miarę porządnych (w rozsądnej cenie) monitorów o lepszym podświetleniu o odwzorowaniu kolorów z kształtują się poziomie ok. 2000 zł. 29" to wprawdzie niewiele mniej ale już jest przeze mnie odczuwalne.

Nie znam się na tym. Może lepszy będzie jakiś telewizor 32" choć wątpię czy istnieją w tych granicach cenowych, takie o rozdzielczość powyżej 1920x1080, a to zdecydowanie za mało.

Na 4k mnie nie stać.

 

Krótka sprawa: naprawiać ongioś warty 4000zł, 5cio letni monitor za 750zł, czy od razu szukać czegoś nowego? Może warto chociaż naprawić i próbować odsprzedać (otrzymam 6-cio miesięczną gwarancję) by odzyskać chociaż część kasy choć nie jestem pewnien czy dziś ktokolwiek kupi go za 1000 zł. A może jeszcze coś innego?

 

Proszę o fachową i szczerą radę. 

[drachenfeles 5499]

odsprzedasz go mniej więcej po kosztach naprawy więc średni interes, a jeżeli go lubisz to napraw i korzystaj, bo lwia część współczesnych 29" to proporcja kinowa 21:9 nadająca się tylko do BD, natomiast za przyzwoitą trzydziestkę zabulisz kolejne ~4k

[daryzda 1298]

Ja też uważam że opłaca się naprawić, a na marginesie ten serwis Gateway-a naprawdę jest cienki, łatają jak tylko popadnie. Wiem bo miałem z nimi do czynienia.

[DesoloAnimus 0]

Lubię. Świetna matryca. Bardzo dobre kąty, odwzorowanie barw, świetnie mi się sprawdzał do grafiki i obróbki zdjęć. Kapitalna ilość powierzchni do pracy. Był również idealny do oglądania filmów dzięki czemu nigdy nie potrzebowałem 32" telewizora (choć nawet obraz z BD w FullHD przy rozdzielczości 2560x1600 nie prezentował się jak trzeb... no ale to w końcu "tylko" 1920x1080 więc czemu się dziwić), kolosalna ilość wejść, w grach również nie doświadczyłem rozmazań, spadku płynności, smużenia, input laga itp.

To za czym w nim nie przepadałem to pobór mocy (ok 150-160W), brak trybów eko (przy mniej ważnych poważnych czynnościach jak do przeglądania netu choćby) dlatego nie ukrywam iż coś, cieńszego i na led'ach bardziej by mi w tym kontekście odpowiadało... ale przy wymienionych plusach wymiana była by... dość nietrafiona

Zdecyduję się zatem na naprawę. Nawet jeśli się sypnie, dostaję półroczną gwarancję od serwisu na całkowity zwrot kosztów naprawy, a do tego czasu może pojawią się 30-kti na ledach, a za czas jakiś tv takich wielkości (może nawet jakieś z małą plamką) w rozdzielczościach 4k i sensownych cenach. Dzięki za pomoc

Btw. Świetne forum. @drachenfeles, to co tu robisz w tym dziale to coś wspaniałego. Rozkładacie na łopatki i konkret kopiecie d... konkurencji.
 

 

Ja też uważam że opłaca się naprawić, a na marginesie ten serwis Gateway-a naprawdę jest cienki, łatają jak tylko popadnie. Wiem bo miałem z nimi do czynienia.

 

Problemy zaczęły się na równo rok przed końcem gwarancji. Serwis (firma CK Mediator z Warszawy) miał monitor u siebie ze 3 razy. Od początku wiedzieli o co chodzi, zamiast wymienić część gdy były jeszcze dostępne za pierwszym razem tylko wygrzali płytę główną i odesłali - podziałało 2 miesiące. Za drugim razem podobno zamontowali dodatkowe chłodzenie (jakiś radiator na główny procesor obrazu), wygrzali, odesłali. Za 3cim olali już temat całkowicie gdyż do końca gwarancji pozostał tydzień, coś wygrzali odesłali. Pogwarancyjnie nie potrafili już nic zrobić, nawet części sprowadzić . Obsługa niby "w porządku", zawsze uprzejmi, i na tyle "mili" iż gdy gwarancja już wygasła to po dłuższych (nieoficialnych) rozmowach i ciągnięciu za język  dowiedziałem się, że pamiętali już monitor i już sporo wcześniej podejrzewali co szwankuje. Dowiedziałem się też np., że takich monitorów, a zwłaszcza tej firmy nie polecają (jako serwisanci) bo to 1% góra 3% produkcji wszystkich wyświetlaczy producenta, do tego producent, żaden kolos a'la Dell, HP czy choćby BENQ, mało znany=mniej sprzedaje=mniej produkuje= jak padnie to szanse na naprawę, części są naprawdę niewielkie i oficjalne serwisy/dystrybutorzy dostają nakaz przeciągania gwarancji żywota właśnie reballingiem i na koniec najlepsze: "Przykro nam,z e tak się stało. Na przyszłość pod kątem przyszłego serwisowania i wytrzymałości i żywotności polecamy większego producenta, najlepiej Dell'a, a z laptopów (tym mnie zabili) Lenovo" . Także no... fajny serwis

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez DesoloAnimus