Skocz do zawartości

Kącik emeryta i rencisty ;) 30+ only.


Recommended Posts

Autentyczne retro jest drogie i dość upierdliwe. Próbowałem jakiś czas i kończy się to graciarnią. Dlatego dla mnie dobrym kompromisem jest moje pudło na retropie. Mam oryginalnego NESa i kilka innych śrutów a w sumie na imprezach czasem wyciągam to pudło i gramy w siatę, contrę albo jakiegoś metal sluga z MAME. 

 

http://i.imgur.com/xuv5Gn7.jpg

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

U mnie na wsi był niedawno fajny zestaw w świetnym stanie ale z tego co pamiętam koleś 800zł chciał, a nie mam na to miejsca, a jeszcze by wypadało jakiś odpowiedni retro monitor kupić do tego.

Wywali się twoje łóżko i będzie miejsce :D Możesz przecież spać w śpiworze na karimacie :D

Link to post
Share on other sites

Ja  w dzieciństwie nigdy nie miałem nic. Zawsze koledzy mieli pegasusy segi PSX i te sprawy, u mnie było zero elektroniki. Rodzice wyznawali zasadę że gry komputerowe i ogólnie nowinki techniczne to ZUOooo!!! Karma wraca - mama nauczycielka dziś zgrzyta zębami jak musi zdalnie lekcje prowadzić :):cenzura::evil:

 

W czasachgdy koledzy mieli PC'ty pokroju P III 700MHz i Nvidia Gefrce 4 MX, ja miałem nędzny P 166MHZ z uciułanych w wakacje zaskórniaków...

 

Pewnie dlatego dziś w wieku 33 wiosen cały czas wydaję tyle na sprzęt :)

Edytowane przez joker5513
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Pewnie dlatego dziś w wieku 33 wiosen cały czas wydaję tyle na sprzęt
 no to jesteśmy z tego samego rocznika :). Moi nie byli może aż tak na anty ale też mamranie było :> . Dziś kiedy w pracy działam w IT to już Mamusia jakby zapomniała że kiedykolwiek miała cokolwiek przeciwko. Ale sprzęt rozbudowywałem również za zapracowane w wakacje $. I ogólnie twierdzę że dziś dzieciaki również powinny wiedzieć że hajs na drzewie nie rośnie, bo jak patrzę na swoich bratanków to mi się niedobrze robi. Zaprogramowani na "Daj".
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Najlepszym wyjściem byłoby znaleźć opcję "pośrodku". Wiadomo totalne rozpasanie nie jest zbyt zdrowe dla młodocianego osobnika :) ale jak sobie przypomnę lekcje informatyki w szkole gdy wszyscy kumple już latali jak starzy wyjadacze po "Windowsach" i Wordzie ja miałem jakiś zabytek (który tata przytargał z demobilu z pracy) z Norton comanderem i "świeciłem oczami" ze wstydu jak ostatni nie ogar :(

Edytowane przez joker5513
Link to post
Share on other sites

A czego tu się wstydzić? Przyznaję się, że swojego pierwszego PC też miałam późno, dopiero w liceum. Pamiętam, że mi dokuczano nawet, że mam tylko Commodore "bo to nie jest komputer". Moje spotkanie z PC było dopiero w szkole podstawowej gdzie poznałam MS DOSa, Win 3.11 [dla mnie koszmar bo myszka była a ja mańkut :D ], Win 98  :) Ale jak dla mnie miało dobry wpływ bo rozbudziło moją chęć poznania co to za ustrojstwo jest ten PC :)

Link to post
Share on other sites

Ale kiedyś to była konkurencja i mega wybór. Jak nie miałeś C64/128 to albo Amiga albo Atari. Potem dopiero był już tylko PC. Sam zaczynałem od C64, bo wtedy na komunię to dostało je chyba całe miasto + wigry 3 :rotfl:

Edytowane przez buszi
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Mnie to wszystko ominęło

 

To popatrz sobie jak kiedyś wyglądała informatyka. Była raczej nieprzystępna, ciężka i bez wiedzy nie dało się na maszynie nic zrobić

 


Komputery osobiste, typu małe Atari, czy Commodore (i podobne w tamtym okresie), to już była łatwizna i radość z użytkowania.


 

 

to jeszcze trzeba wyciągnąć komodora z piwnicy, odkurzyć i można ustawiać magnetofon na

 

Dlatego wolę dobry emulator na PC :) mam w zasadzie większość nowoczesnych wynalazków pod retro, a nie ma tego całego chędożenia ze sprzętem (ale co kto lubi).

Link to post
Share on other sites

Czyli z Ciebie nie jest prawdziwy retro maniak neofita xD

A tak swoją drogą to gdybyś chciał to trzymać to pokój trzeba zarezerwować i do tego worek pieniędzy. Też wyznaję podejście "emu załatwia wszystko", choć jeszcze muszę zdecydować się na coś mobilnego.

Edytowane przez buszi
Link to post
Share on other sites

Ja pierwszego peceta dostałem po kilku latach próśb w 8 klasie (1995r). Rodzice nie byli anty , tylko to po prostu było to bardzo drogi sprzęt w porównaniu z Ich wypłatami . Ale każda kolejna modernizacja to już za zaoszczędzone , zarobione pieniądze była , a kiedyś to sprzęt po roku się nie nadawał do niczego . Mój np miał 4mb ramu , a już wychodziły gry na 8 (NFS 1 , Redneck Rampage ), zresztą nawet karty muzycznej nie miałem  na początku , potem kupiłem za 200zł ess (to chyba pierwszy zakup był ) 

Link to post
Share on other sites
Czyli z Ciebie nie jest prawdziwy retro maniak neofita xD

 

No już nie :(

 

modernizacja

 

Tak w tamtym okresie PC starzał się bardzo, głównie też przez to, że nowy sprzęt (np karta graficzna w późniejszym okresie niż opisujesz) wnosił obsługę czegoś nowego i np gry (czy soft ogólnie) często wymagały nowego sprzętu aby się w ogóle uruchomić.

 

Pamięć operacyjna w tamtych czasach była zawsze zadrą w oku - zawsze było jej za mało i była zawsze bardzo droga.

Edytowane przez Succubus
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

To nie to samo   Bawiłam się z kilkoma emulatorami i zawsze się wykrzaczały. 

 

Bo i emulatory rządzą się tymi samymi prawami co wszystko inne. Trzeba poświęcić troszke czasu i zainteresować się tym jak to działa. W czasie gotowych dystrybucji jak retropie na maline to jest na prawde godzina roboty żeby wszystko śmigało. A ze sprzętem retro są grubsze wałki. Nawet z głupim nesem, żeby to podłączyć do nowego TV i (najważniejsze) żeby to wyglądało dobrze, musisz wpakować RGB mod, dokupić jakiś konwerter i nagle wydałaś klocka na starego grata którego nigdy nie wyciągniesz żeby się pobawić ze znajomymi albo z pokemonem (bo cenny i za dużo pierniczenia z podłączaniem). Dla mnie właśnie ten praktyczny aspekt jest najważniejszy. Ale fakt, spędziłem kilka godzin obkminiając emulatory i ich konfigurację w retropie. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Succubus no z kartą graficzną też miałem problem , bo akurat trafił się model nie obsługujący DirectX (stb horizon 64) więc np w świetnego diablo nie mogłem pograć , ze dwa razy tylko u kolegi chwilkę pograłem . A mogli dać jakieś S3 trio do zestawu .

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@Biafra Ja ma to szczęście, że mam w pracy działające retro pc (zresztą są przedstawione w dziale retro komputerów) więc o tyle problemów jest mniej :) emulatorom nie podobała się moja 8.1, za nowa dla nich.

Edytowane przez BlackCoffe
Link to post
Share on other sites

Sam zaczynałem od C64, bo wtedy na komunię to dostało je chyba całe miasto + wigry 3 :rotfl:

 

Nie ma to jak być dzieckiem ze ściany wschodniej, na komunie dostałem złoty łańcuszek z jezusem, drugi z marią i zegarek mnotana 16 melodyjek....no i standardowe pieniądze, co to mama zabrała na przechowanie i tyle je widziałem. 

 

Jak tak sobie to teraz przypominam to sąsiedzi mieli jedyny telewizor w okolicy co odbierał program 2 TVP, reszta miała tylko jedynkę. 

 

uczniowie-podstawowki-z-podlasia-probuja

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...