Skocz do zawartości

Temat o polityce - wchodzisz na własne ryzyko


Recommended Posts

Marsz LGBT, ekscesy -> finansowanie przez Trzaskowskiego, mało nie narobi tak ich chwali i popiera

Ludzie chcą uczcić zwycięstwo nad bolszewikami -> zakaz, Trzaskowski będzie reagował.

 

Widzę, że niektórzy w nienawiści do Polski wszystko zrobią, tak jak jeden dureń powiedział, że przyczyną napaści niemiec na Polskę było polskie złe słowo.

 

LGBT chce dodatkowych praw i być poza prawem i są ok, ale już inni, którzy mają odmienne zdanie są źli. Dlaczego można obrażać katolików, Polaków a jak na nich coś powiedzieć to zaraz burza. Wszyscy nagle nowocześni. 

 

Niech sobie będą ale nie może być tak, że mniejszość będzie kierować. 

 

Trzaskowski, LGBT. Znieważenie polskich symboli powinno być karalne i nieważne czy pedałujesz czy nie.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Nie no, ja wiem że są źli bo przecież okrzyki "raz, dwa trzy - jeb..ć psy" i niszczenie samochodów przez gościa, który uważa się za kobietę mimo, że ma pytonga jest ok.

 

Można usprawiedliwiać rozpierduche bo przecież to LGBT, oni mogą ale już nie można się chwalić byciem Polakiem bo to faszyzm, jak to powiedziała jedna z lewicy. Ja wiem, że by chcieli, lewica razem ze szmatławcem wyborczym i tą pacynką michnikiem rozebrać Polskę, bo w oczy kole. Rota zakazana, polska flaga to faszyzm, ale propaganda żydowska ok.

 

Przecież to TVN i Gazeta Wyborcza kreuje Polaków na faszystów, wszystko co Polskie to złe a i te jedwabne wymyślone. Dobrze sobie wymyślili, skoro nie można naruszyć ciała bo nie dostąpią zbawienia to można kłamać a wszyscy mają łykać jak młode pelikany.

 

Najlepszym przykładem jest użytkownik Gryphus, takie bzdety wypisuje, że szkoda gościa.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Najlepszym przykładem jest użytkownik Gryphus, takie bzdety wypisuje, że szkoda gościa.

 

 

Stary, tylko proszę nie personalnie. To temat do wymiany poglądów i wysłuchania tego co inni sądzą o świecie, a nie do obrażania kogoś za jego przekonania. O ile jestem gotowy przełknąć sposób w jaki wyrażasz poglądy, choć nie jest on górnolotny, to prosiłbym mimo wszystko o zaniechanie ataków na tych którzy myślą inaczej niż ty. Ja wychowałem się w swoim grajdole, ty w swoim, kolega @@Gryphus, w swoim i możemy różnie patrzeć na świat i czasami się nawet zupełnie nie rozumieć, ale nie znaczy to, że nie mamy się szanować. 

Edytowane przez wojciechu15
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Gamer, pytałem czy byłeś na marszach niepodległości i widziałeś, słuchałeś? Oczywiście są tam i normalne hasła na transparentach, ale ja bym małego dziecka na ten marsz nie zabrał. Tam się nie czuje żadnej radości tylko siłę agresji i strach. To wygląda jak marsz żałobny bardziej...Tak naszej niepodległości świętował nie będę...

Link to post
Share on other sites

LGBT jest skrótem coś tam określającym, co innego osoby coś w imię tego skrótu robiące.

 

To samo może się tyczyć np. ateizmu, nie jest żadną organizacja ale jak zakładasz np. stowarzyszenie i masz członków i zbierasz fundusze i możesz potem przy pomocy funduszy i członków...no nie wyszło to najlepiej ale brnę dalej...wywierać jakieś naciski to już masz organizacje.

 

Zmiany klimatyczne, szczepionki itd.

Link to post
Share on other sites

Gamer, pytałem czy byłeś na marszach niepodległości i widziałeś, słuchałeś? Oczywiście są tam i normalne hasła na transparentach, ale ja bym małego dziecka na ten marsz nie zabrał. Tam się nie czuje żadnej radości tylko siłę agresji i strach. To wygląda jak marsz żałobny bardziej...Tak naszej niepodległości świętował nie będę...

Smutne to co piszesz, bo na marszu byłem wiele razy nawet jak dzieciaki były małe. Zresztą przychodzą całe rodziny ja tam nigdy nie odczułem strachu i agresji a raczej radość i dumę. Wolę te race zapalone niż pajaca skaczącego po dachu samochodu z genitaliami na wierzchu i tęczową flagą w ręku.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Ja powiem tak, byłem na kilku Marszach Niepodległości. O ile gros uczestników to naprawdę normalni ludzie, którzy uznali, że ten marsz będzie najodpowiedniejszy, żeby w nim uczestniczyć to już osoby, które się kręciły najbliżej, czy to wozów, czy trybuny, czy sceny to już osoby o jakichś zupełnie skrajnych poglądach - od nich leciały teksty w stylu "Znajdzie się kij na ukraiński ryj", "Jebać Żydów" etc. Różnica była wyraźna gdzie rzeczywiście patriotyczne hasła skandowali wszyscy to już te skrajne hasełka to już dosłownie maks kilkadziesiąt osób. To samo z przemowami wszystkich tuzów - Bosaka, Zawiszy, Winnickiego, Tumanowicza... (tych pamiętam) - entuzjazm ludzi najbliżej scen znowu sięgał zenitu a Ci co byli kawałek dalej to wyglądali jakby to mieli w nosie. Nie mówiąc o tym, że z daleka było najlepiej też zawsze widać wielkie banery z rasistowskimi, ksenofobicznymi, nazistowskimi hasłami. Oczywiście z dołu to widać, że baner jest wielki, ale grupka z nim związana to kilkanaście osób. I wiem, rozumiem, media jednej strony zawsze pokazywały właśnie te banery najbardziej, co jest nieuczciwe, ale media drugiej strony twierdziły czasami, że wręcz takich banerów nie ma, albo nie widziało z nimi żadnego problemu. I to samo dzisiaj widzimy tylko na odwrót. Grupka krzykaczy jest znowu przedstawiana jako reprezentacja całego środowiska. 

Edytowane przez Presidente
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

Grupka krzykaczy na marszu będzie przedstawiana jako rasiści, ksenofobi, naziści i pod nich będzie podłączany cały marsz, u tęczowych podobni krzykacze będą już bohaterami i męczennikami ot takie rozumowanie  :D

 

Ale przecież masz w tym spektaklu dwie strony medialne zachowujące się z tą samą hipokryzją. Dla jednej prawilniak szarpiący drzewko ta patriota, który pierwszy stanie do walki w razie wojny, dla drugich człowiek rozwalający auta to bohater walczący o wolność.  

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Tekst, który dość dokładnie oddaje moje odczucia w tej kwestii.

 

„Jest mi niedobrze,

 

zbiera mi się na wymioty na widok polskich flag, osiłków z kotwicami na ramieniu, idiotek w T-shirtach z napisami „Chwała bohaterom — Pamiętamy”. Wszystko to tak tandetne, płytkie, podszyte diso polo, tanie, na pokaz, tromtadrackie.

Cały ten patriotyzm pomylony z faszyzmem, z nacjonalizmem i nienawiścią do innych, obcych. To machanie szabelką pod niemieckim nosem i ta naklejka z kotwicą na 10-letnim audi kupionym na szrocie w Niemczech.

To odwaga w walce o prawdziwą polskość: z żydostwem, którego nie ma, z gejami, którzy masturbują dwulatki, z muzułmanami, których kebaby wpieprza się z sałatką z ogórka.

Ten honor pisany przez „ch”, ten bóg, który nie mógł być Żydem, ta ojczyzna, której należą się niesprzątane psie kupy, niepłacone podatki i taki prawdziwy mąż, który bije, bo kocha.

Obrzydzenie, to jest to uczucie, które czuję każdego pierwszego sierpnia, gdy patrzę, jak idą przez Warszawę. Żadnych innych uczuć. Obrzydzenie.

Zawłaszczyli symbole i zawłaszczyli pamięć. Nasrali na groby. Zrobili z rocznicy piknik z racami i maskaradę z symbolami.

I my bezradni. Bezsilni. Poddani. Kilkuset maszeruje w milczeniu.

 

Nie wiemy co robić z tymi kotwicami na owłosionych łydkach, z tym pięściami wycelowanymi w niebo przeciw wszystkim, przeciw tolerancji, otwartości, oświeceniu. Milczymy. Boimy się przemocy. Piszemy oburzone posty. Jeszcze można pisać. Jeszcze można.

Co z tym zrobić? Nasz kraj zabrali faszyści, ciemniacy i chamy. Tańczą chocholi taniec. Robią swoje porządki. Malują swoje swastyki i „pedały do gazu”. Europie mówią coraz głośniej, żeby się do nas nie wpier*alali, tak po prostu. Coraz głośniej, bo złączyli ręce z Orbanami, Trumpami, Bolsonaro, Putinami. Czują siłę swoich owłosionych muskułów. Już się nie wstydzą pustki w głowie. To, co mają w głowach, im się podoba, do życia wystarczy. Historia umalowana jak dziwka, nauka usadzona do kąta, jak zbity pies, i w zamian drewniany karabin i zabawa w partyzantów. I mundur koniecznie z kotwicą lub błyskawicą i w domyśle skrzydła husarii.

Wojna z rozumem, wojna z elitami, wojna z postępem. Konserwowanie tego, co jest, żeby było tak zawsze, znajomo: wódka, zakąska, kościół, schabowy. Żadnych nowinek, żadnych rowerów, żadnych warzyw. Kobieta to matka, matka to dom. Ojciec to mężczyzna, musi uderzyć. Rodzina to świętość, krew i łzy też.

Barbarzyńcy nadeszli. A my? Praca, dom, działka i pieczenie chleba oraz dobry serial na Netflixie. Nas to nie dotyczy, choć ten świat się zawęża, zawęża, zawęża. Jest coraz duszniej, coraz mocniej śmierdzi. Już niedługo przed wejściem do banku mogą zacząć sprawdzać napletki. W szpitalu każą odmawiać zdrowaśki. W restauracji zlikwidują jarskie. Zamiast hulajnóg postawią w miastach squady, na biletach do metra wydrukują kotwice. I Netflixa zastąpią Bogiemifliksem.

Nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić. Mówimy, że tylko edukacja może pomoc, ale oni już to przewidzieli. W edukacji posadzili swoich szturmfirerów. Ubrali dzieci w mundury. Zbudowali klatki z programów i uczą o bogu przez u zwykle i honorze przez „ch". Następcy wygoleni ponad uszy niosą w rękach z opaskami polskie flagi, od których jest mi niedobrze. Które łopoczą z łoskotem w faszystowskim wietrze, w takt rytmicznych kroków i okrzyków z przepastnych gardeł: to nasz czas, nasz czas, nasz czas.

Jeśli czegoś z tym nie zrobimy, jeśli nie wstaniemy z kanap i nie okażemy odwagi sprzeciwu, to nam wejdą do zupy, pod kołdrę i na biurko. Naplują, skopią, zelżą. Będą nam obcinać symboliczne pejsy na ulicach i ciągać za chałat. Nie łudźmy się, że nie będą. Robili to wtedy, zrobią i teraz.

Jak nas wszystkich dobrych ludzi obudzić i przekonać, że nie mogą się już kłaść, spać spokojnie? Że musimy coś zrobić wszyscy razem, my, którzy jeszcze nie jesteśmy z nimi.

(tekst znaleziony w internecie bez wskazanego autora - chętnie go tu umieszczę)"

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

 

 

zbiera mi się na wymioty na widok polskich flag
 

 

No pewnie bo Polska Flaga jest be, lepiej inne.

 

 

 

Cały ten patriotyzm pomylony z faszyzmem, z nacjonalizmem i nienawiścią do innych, obcych.
 

 

No jasne, bo polski patriota to faszysta, prowokator ale banderowiec to już jest ok.

 

 

 

Wojna z rozumem, wojna z elitami, wojna z postępem.
 

 

Jakie elity? My nie mamy elit, chyba że za takowe uważacie GW, michnika, balcerowicza i inne tuski

 

 

 

Europie mówią coraz głośniej, żeby się do nas nie wpier*alali, tak po prostu.
 

 

Nie, no najlepiej oddajmy się pod władze niemcom i innym. Jedni już tak mówili z targowicy.

 

Wszystko co polskie jest złe, polska flaga jest zła, godło złe, polscy faszyści ale inni jak tak robią to mało z radości w pory nie narobią.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...