Skocz do zawartości

Temat o polityce - wchodzisz na własne ryzyko


Recommended Posts

Zauważyłem że produkty w sklepach przed 2015 były kilkukrotnie droższe niż przed 2005 i tak możemy się cofać. Dzięki uni europejskiej, pakietom klimatycznym, droższej energii, poyebanym przepisom, ekoterorystom mamy to co mamy i będzie jeszcze drożej pomaga w tym obecna władza.

 

Ile ty tej patoli widzisz, bo ja naprawdę mało. Tych co widziałem to się jakoś pozbierali widać zmiany na plus. Będą też tacy co będą patolą z pomocą czy bez.

 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

@up, w każdym mieście są takie osiedla socjalne, gdzie głównie tacy trafiają. A czy jest ich mało, czy dużo... W 2015 wybrali rząd, który rządził przez 8 lat. Co będzie za X czasu? Państwo daje tym ludziom pieniądze, żeby mogli się rozmnażać w tym swoim syfie. Gdyby te 500 czy tam 800+ było tylko dla pracujących - zrozumiałbym. Niestety kasa trafia do ludzi, którzy sami sobie z własnym życiem nie radzą. Tacy ludzie robią sobie dzieci i kim te dzieci będą, jak dorosną? Na pewno w pierwszej kolejności przejmą wzorce rodziców. To jest powód do niepokoju, bo dzięki bezmyślnemu rozdawnictwu będzie takich dzieci coraz więcej...

 

Polecam taką książkę: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5103264/patozycie-z-notatnika-kuratora-sadowego - można się sporo dowiedzieć o trybie życia patosocjalu i jaką mentalność mają tacy ludzie.            

Link to post
Share on other sites

Rodzice wychowali mnie i siostrę w czasach PRL. 40 lat temu można było pomarzyć o rozmaitych Plusach... Nie twierdzę, że było lepiej lub gorzej. Było zupełnie inaczej i ludzie będący rodzicami musieli radzić sobie w takich realiach. Obecnie opiekuńczość państwa przekłada się na znaczne wsparcie finansowe w czystej gotówce. I mimo tego wsparcia ludzie nadal nie potrafią sprostać wyzwaniom codzienności. A może niektórzy nie chcą sobie "radzić" w inny sposób?

Nie jestem przeciwnikiem wsparcia socjalnego, ponieważ życie potrafi zaskoczyć człowieka na wiele bardzo przykrych sposobów. Ale równocześnie uważam, że wsparcie socjalne powinno być kierowane do osób naprawdę potrzebujących i nie może być elementem przekupstwa politycznego. Wsparcie socjalne nie może oznaczać dożywotniego finansowania, a powinno w dużym stopniu skupiać się na intensywnej aktywizacji zawodowej oraz zapewnieniu dostępu do edukacji, opieki medycznej, itp. Słowem, państwo powinno skupiać się na tym, aby ludzie będący w niekorzystnej sytuacji ponownie stali się samodzielni, bardziej zaradni. Dodatkowo dzieciom należy pomóc w wydostaniu się takiego środowiska, aby nie tworzyły się wielopokoleniowe grupy osób nie potrafiących poradzić sobie samodzielnie.

Co zrobić, jeżeli komuś takie życie odpowiada? Czerpać garściami z "socjalu" i mieć całe dnie dla siebie?

To oczywiście bardzo uogólnione i nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka... Do wielu przypadków i sytuacji należy podchodzić inwidualnie, bowiem nie istnieje jakieś uniwersalne rozwiązanie. Jednak dzisiaj oczywistym jest, że PiS kupił sobie poparcie obiecując rozdawnictwo i rzeczywiście rozdając pieniądze bez żadnej kontroli i umiaru. Natomiast żadna kolejna partia nie zdecyduje się zakończyć tego rumakowania z obawy o swoje notowania i wynik kolejnych wyborów. A finansowanie? To proste... Albo zostaną podniesione lub wprowadzone nowe podatki, opłaty, składki. Albo będzie mniej środków na inwestycje i rozwój naszego kraju.

Zatem obecnie 800+ (a wcześniej 500+) jest po prostu tematem politycznym, który dzieli i już zawsze będzie dzielił nasze społeczeństwo.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Socjal a na boczku walić frajerów ;)

 

Po co 800 plus matce lekarz która ma 30K wypłaty i ojcu lekarz który ma 40K wypłaty

A dla patoli darmowy przedszkole i komitet szkolny a nie kasa bo do dzieci dochodzi tam % ,tak jak na front Ukrainy

Link to post
Share on other sites
6 godzin temu, soda napisał:

nie ma już 500+, teraz jest 800+, wiem bo sam dostaję

Naprawdę jest 800? Poważnie pytam, bo nie mieszkam w Polsce. O zapowiedziach słyszałem, ale naprawdę nie wiedziałem, że wprowadzili. O ile teraz więcej pijesz? (opieram się na zeznaniach @030366, że zasiłki idą na picie)

 

4 godziny temu, 030366 napisał:

Nie wiem czy zauważyłeś, ale podstawowe produkty w sklepach są kilkukrotnie droższe niż przed 2015

Nie mieszkam w PL, ale tu mnie zaskoczyłeś, bo za granicą też wszystko podrożało. Polska rządzi światem? To jest ten tajny światowy rząd? Nakazali podnieść ceny produktów na świecie? Dziwne, że tak inni się słuchają. Muszą mieć grube teczki na inne kraje.

 

Pozostałych "argumentów" nawet nie mam zamiaru komentować - No bardzo szkoda, bo były tam proste pytania. Interesuje mnie o ile podnieśli podatki po wprowadzeniu 500+. Pisałeś, że połowa zarobków idzie na te świadczenia, a po podniesieniu na 800+ ile już idzie? 75% zarobków? Oczywiście nie pisz ile zarabiasz, tylko napisz procentowo ile więcej płacisz na cudze dzieci.

 

Natomiast patola robi dzieci "dla kasy" i potem nie przejmuje się ich wychowaniem - jednym słowem kiedyś dzieci nie rodziły się w patologicznych rodzinach? To logiczne, bo nie było  żadnych 500 czy 800+.

 

Państwo daje tym ludziom pieniądze, żeby mogli się rozmnażać w tym swoim syfie - ponownie zadaję proste pytanie: jak nie było zasiłków, to nie było patologicznych rodzin? Tak czy nie? w każdym mieście są takie osiedla socjalne, gdzie głównie tacy trafiają - i nie było osiedli socjalnych? Mieszkałem trochę lat w Polsce, ale chyba w jakiejś innej.

 

Polecam taką książkę: - naprawdę przeczytam. Lubię takie reportaże. Czytałem o narkomanach, prostytutkach... jednak naokoło nie widzę tylko narkomanów i prostytutki. Margines zawsze był i zawsze będzie.

 

Godzinę temu, Skaza napisał:

PiS kupił sobie poparcie obiecując rozdawnictwo i rzeczywiście rozdając pieniądze bez żadnej kontroli i umiaru

To dlatego uchodźce pchają się do Polski drzwiami i oknami? Ile konkretnie dostanie 25-cio letni uchodźca - lekarz bez papierów, bo zamokły? Pracy nie może znaleźć, no bo nie ma pracy dla niego, a pieniędzy potrzebuje, bo w telefonie szybka zbita, a i ubrać się trzeba. W PL pieniądze bez umiaru i kontroli rozdają, to nie ma bata, żeby na lodzie został.

 

Zatem obecnie 800+ (a wcześniej 500+) jest po prostu tematem politycznym, który dzieli i już zawsze będzie dzielił nasze społeczeństwo - Na zachodzie 800+ jest znacznie dłużej, niż w PL. Orientujesz się może jak podzielone jest tam społeczeństwo? Jeszcze (o zgrozo!) jest tam konkretny zasiłek socjalny dla niepracujących z podanymi konkretnymi stawkami na stronach rządowych. Po prostu nie trzeba pracować. Orientujesz się ile % społeczeństwa mimo tego pracuje? (to desperaci jacyś, ale zawsze tacy się znajda). Wydaj mi się, że to będzie kilka procent ogółu, a reszta na zasiłkach, które to są zasiłki z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko zasiłek dla rodziców dzieci.

 

Mieszkam na zachodzie, to chętnie wysłucham ;)

 

Godzinę temu, janek20 napisał:

Po co 800 plus matce lekarz która ma 30K wypłaty i ojcu lekarz który ma 40K wypłaty

Dzieci są równe wobec prawa. Kiedy parę lat temu z powodu kryzysu premier Irlandii zaapelował, żeby osoby bogate dobrowolnie zrezygnowały z zasiłku na dzieci, by odciążyć budżet, zareagowała aż jedna osoba. Wniosek taki, że nawet bogatym potrzebne są zasiłki na dzieci.

 

A dla patoli darmowy przedszkole i komitet szkolny a nie kasa bo do dzieci dochodzi tam % - za bardzo nie rozumiem, za granicą mieszkasz i "polski trudna"? Ale domyślam się o co chodzi. W krajach, w których nie ma zasiłków na dzieci jest dobrobyt i rozwój. Bo cała kasa idzie na rozwój gospodarki, a nie jest trwoniona na zasiłki dla nielubiących pracować. Trzeba więc uzyskać wizę do takiego kraju i żyć w dobrobycie, gdzie połowę wypłaty nie zabiera państwo na zasiłki dla innych. W krajach Unii są zasiłki, tak więc wybierajcie jakieś kraje z Afryki albo Azji.

  • Że co, proszę? 1
Link to post
Share on other sites

@wodegoPragnę stanowczo zasnaczyć, że...

 

1. Słowem nie wspomniałem o migrantach, uchodźcach i ogólnie obcokrajowcach. Powinieneś doskonale orientować się, że w naszym kraju to odrębny temat.

 

2. Rozmawiamy o sytuacji politycznej w naszym kraju. Inne kraje to inne uwarunkowania społeczne, prawne, ekonomiczne, itp.

 

Dodam, że to calkiem ciekawa sytuacja, gdy ludzie nie mieszkający w Polsce uparcie pragną wpływać na sytuację polityczną w naszym kraju.

Link to post
Share on other sites
7 minut temu, Skaza napisał:

Słowem nie wspomniałem o migrantach, uchodźcach i ogólnie obcokrajowcach

To prawda. W takim razie zmieniam:

Ile konkretnie dostanie 25-cio letni kawaler, szkołę skończył dobrych kilka lat temu, ale pracy nie może znaleźć, no bo nie ma pracy dla niego, a pieniędzy potrzebuje, bo w telefonie szybka zbita, a i ubrać się trzeba. Ponieważ rząd pieniądze bez umiaru i kontroli rozdaje, to nie ma bata, żeby czegoś nie dostał. Jakie są stawki przewidziane dla takich jak on?

 

Wspomniałeś o pieniądzach rozdawanych bez kontroli i umiaru, tak więc pytam.

 

calkiem ciekawa sytuacja, gdy ludzie nie mieszkający w Polsce uparcie pragną wpływać na sytuację polityczną w naszym kraju - ale ja nie wpływam na sytuację polityczną, bo nie głosuję. Odpowiadam tylko na takie dziwne jak dla mnie wypowiedzi w temacie o polityce. Takie oderwanie (nie pisze o Tobie, tylko o @030366) i naiwne rozumowanie, że jak by nie było zasiłku na dzieci, to miód i malina, z kasą nie wiadomo co robić, ogólnie dobrobyt dla wszystkich (którzy pracują oczywiście).

 

Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, wodego napisał:

Naprawdę jest 800? Poważnie pytam, bo nie mieszkam w Polsce. O zapowiedziach słyszałem, ale naprawdę nie wiedziałem, że wprowadzili. O ile teraz więcej pijesz? (opieram się na zeznaniach @030366, że zasiłki idą na picie)

 

Tak, od stycznia jest 800+. My te pieniądze odkładamy i jak są jakieś nieplanowane wydatki, albo wakacje wychodzą drożej niż zakładaliśmy, to wtedy z nich korzystamy.  Jakby nie liczyć rocznie jest to prawie 10 000 zł, więc już trochę jest jak się odkłada.

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, wodego napisał:

Margines zawsze był i zawsze będzie.

Ty tak na poważnie? Problemem nie jest sam fakt istnienia marginesu. Problemem jest to, że władza ten margines dokarmia świadczeniami i jeszcze zachęca takie osoby do rozmnażania. Naprawdę tego nie kminisz? Trzeba ci tłumaczyć takie rzeczy jak maleńkiemu dziecku? Myślenie na zasadzie "Paliłem przez 3/4 życia i teraz mam raka. Więc będę palił 10X tyle, 5 kartonów ruskich papierochów dziennie wyjaram, może ten durny rak wreszcie zrozumie swój błąd i przestanie być rakiem." - Niby wiadomo, że to tak nie działa, ale mimo to cały czas ktoś tam się łudzi, że pakowanie kasy w socjal rozwiąże problem. Nie, nie rozwiąże. Tylko pogłębi, spotęguje i zwielokrotni. Jasne, dla pewnych opcji politycznych to jest spoko rozwiązanie, bo zapewni im stały dopływ  lojalnego i posłusznego elektoratu. Więc tak, politykom  to służy, ale zwykłym ludziom niestety NIE!!!

3 godziny temu, wodego napisał:

naprawdę przeczytam. Lubię takie reportaże.

To bardzo fajnie, że lubisz czytać. Szkoda tylko, że niewiele rozumiesz z czytanego tekstu.

Edytowane przez 030366
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, 030366 napisał:

Niby wiadomo, że to tak nie działa, ale mimo to cały czas ktoś tam się łudzi, że pakowanie kasy w socjal rozwiąże problem. Nie, nie rozwiąże

Przeczytaj, co napisał @soda:

My te pieniądze odkładamy i jak są jakieś nieplanowane wydatki [...] Jakby nie liczyć rocznie jest to prawie 10 000 zł, więc już trochę jest jak się odkłada - po co więc uparcie twierdzisz, że socjal tylko na przelew idzie? W/w kolega z rodziną może sobie pozwolić na porządne wakacje czy inne wydatki, jakich jest wiele w codziennym życiu. Powiedz mu wprost, że chciałbyś mu zabrać te pieniądze i przekazać na jakiś rozwój typu budowa fabryki Izera. To jest prawdziwa inwestycja, bo daje kasę prezesom, stymuluje rozwój gospodarki, bo tę kasę prezesi i zarząd gdzieś wydaje. Takich celów jest masa, po co dawać ludziom, którzy się nie znają. Lepiej inwestować w takie projekty.

 

że pakowanie kasy w socjal rozwiąże problem - marnuje się tej kasy od groma. Szkoły nawet podstawowe powinny być płatne, służba zdrowia tak samo. Zero socjala. Polska powinna być taką wyspą w Europie, gdzie państwo nic obywatelom nie daje. Z takimi hasłami załóż partię, do wyborów zdobędziesz przewagę.

  • Haha 1
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

@up, Wiesz , mam takie dziwne wrażenie, że nie dyskutujesz ze mną, tylko ze swoimi własnymi urojeniami. Pozwól, że teraz to ja tobie zadam kilka prostych pytań:

1. W którym miejscu napisałem, że wszędzie widzę patologię?

2. W którym miejscu napisałem, że tylko patola bierze 500+?

3. W którym miejscu napisałem, że wszyscy biorący zasiłki przepijają cały hajs?

4. W którym miejscu napisałem, że tylko patola ma dzieci?

5. W którym miejscu napisałem, że świadczenia są źródłem wszelkiego zua?

 

Spokojnie, nie musisz zbytnio przemęczać swojego ewidentnie schorowanego mózgu. Odpowiem za ciebie: Ani razu czegoś takiego nie palnąłem.

 

Napisałem tylko tyle, że dostrzegam problem społeczny generowany przez 500+ i inne podobne akcje. Że są tacy ludzie i prawdopodobnie będzie ich przybywać. Nawet jeśli dziś stanowią jakiś homeopatyczny ułamek procenta marginesu. Nie wiemy, co będzie z tego za X czasu. Pozostaje mieć nadzieję, że ta patologiczna grupa nie zdominuje społeczeństwa. Podobnie w PRL przybywało pijaków i złodziejaszków, bo ówczesna władza sprzyjała takim zachowaniom. Każdy dostawał kartki na wódkę , w zakładach były wydzielone miejscówki do chlania, a za wynoszenie rzeczy z pracy nikt jakos specjalnie nie ścigał, było przyzwolenie. Jednak wtedy też nie wszyscy kradli i chlali. Pewnie nawet nie większość. Była cała masa ludzi normalnych, którzy jakoś tam sobie radzili bez takich. Teraz też nie wszyscy są zachlanymi patusami. Na szczęście jeszcze większość ludzi ma na tyle rozumu i godności człowieka, żeby na swoje potrzeby zarabiać pracą, a nie żerować na innych. Spotykam takich ludzi codziennie, choćby w pracy. Nawet jeśli nie są zadowoleni z sytuacji, to jakoś ciągną ten wózek, bo ktoś przecież musi. Wielu ma dzieci i bierze 500+, nawet jeśli sami nie popierają takich pomysłów. Cały czas jest nadzieja, że moje obawy jednak okażą się bezzasadne...

Link to post
Share on other sites
13 godzin temu, 030366 napisał:

Pozwól, że teraz to ja tobie zadam kilka prostych pytań

A co to za metody? Sam nie umiesz odpowiedzieć, a mnie zadajesz?

 

Ad.1-5

Podaję ciekawe cytaty czyli chore rozumowanie:

Jest różnica między normalnymi rodzinami, a patologią. Niestety coraz więcej jest tych drugich - jeśli patologii jest coraz więcej, logiczne jest, że zwykłych ludzi jest coraz mniej.

patola rozmnaża się jak króliki i to widać - czyli następują gwałtowne zmiany. Czy ta "patola" osiągnęła już ponad 50% społeczeństwa? Myślę, że tak, bo króliki jednak szybko się rozmnażają.

nie trzeba w mopsie pracować, ani siedzieć na grupach dla madek - czyli po prostu nawet jak ktoś się tematem w ogóle nie interesuje, to widzi tę "patolę" na każdym kroku.

 

Dla pracujących OK, ale dawanie tego patusom to skrajny debilizm - czy marzysz o tym, aby decydować kto jest "patusem", a kto nie? Jakie kryteria byś brał pod uwagę?

 

No i wypowiedzi "kwiatki":

- Od 2015 wszystko na świecie podrożało, bo w Polsce 500+ wprowadzili:rotfl:

- Połowa twojej wypłaty idzie na świadczenia 500+. Tu mnie zaskoczyłeś, bo myślałem, że 90% twojej wypłaty idzie na ten zasiłek...

Więcej mi się nie chce.

 

Napisałem tylko tyle, że dostrzegam problem społeczny generowany przez 500+ i inne podobne akcje - przed 2015 nie było problemów społecznych, bo nie było środka generującego.

 

Że są tacy ludzie i prawdopodobnie będzie ich przybywać - wcześniej pisałeś, że już jest ich coraz więcej, mnożą się jak królik. W jaki więc sposób pojawiło się słowo "prawdopodobnie"? Miałeś sen i nastąpiła zmiana?

 

Nawet jeśli dziś stanowią jakiś homeopatyczny ułamek procenta marginesu - czyli np. 0.5%? I na ten ułamek procenta idzie połowa twojej wypłaty? Myślę, że ta część wypłaty jest po prostu defraudowana, a wmawiają, że na zasiłki idzie.

 

Każdy dostawał kartki na wódkę - nie tylko. Były kartki na papierosy - tragedia dla niepalących, bo musieli zacząć palić..., kartki na mięso - załamka dla zwolenników wege..., kartki na słodycze - rozpacz dla ludzi pragnących trzymać linię. Tak to władza dołowała ludzi pragnących żyć zdrowo.

 

w zakładach były wydzielone miejscówki do chlania - kierownik każdego działu miał obowiązek takie wyznaczyć i wyraźnie oznaczyć?

 

Cały czas jest nadzieja, że moje obawy jednak okażą się bezzasadne - no niestety. Skoro połowę wypłaty zabierali, bo było 500+, to wraz z nadejściem 800+ nie ma bata, muszą zwiększyć daninę.

 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
W dniu 20.03.2024 o 19:19, Kapitan Jawor napisał:

Widać, że wyborów samorządowych co raz bliżej. Od zeszłego roku, przy katowickiej ulicy 1 Maja, nie działały 3 latarnie. W styczniu (albo w lutym), przyjechali goście z Taurona, coś podłubali, pogrzebali przy jednej latarni. Świeciło się chyba 1 dzień i zdechło. W poniedziałek (18 marca), pojawił się radny z prośbą, żeby na niego głosować. Wczoraj podszedłem do okna, żeby coś obczaić i okazało się, że latarnie świecą.

FRIP2Vj.jpg

 

A było tak ciemno, że auta świeciły długimi. 

 

A dzisiaj zdechło chyba 7 latarni. Także - mega wielki ROTFL

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...