Skocz do zawartości

komputer się nie włącza


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez raiders,

Recommended Posts

Witam

 

Sprawa wygląda następująco. Komputer był przez pare godzin uśpiony, nadeszła burza więc komputer został wyłączony i następnie po nim została wyłączona też listwa. Po paru godzinach włączam listwę, klikam na komputerze przycisk POWER i nic, zero oznak życia.

Co próbowałem:

- odłączałem zasilacz i inne komponenty - nic nie pomogło

- wyciąganie baterii biosu - również nie pomogło

- podłączenie innego zasilacza - też nic

Dodam, że wszystkie porty USB działają, gdyż urządzenia podłączone do nich np. Klawiatura, słuchawki, święcą się, kondensatory na płycie nie są wypukłe.

 

W czym może tkwić problem? Jakieś sugestie?

Edytowane przez mad1337
Link to post
Share on other sites

No to zasilacz odszedł do lepszego świata lub co gorsza płyta główna .Jak masz od kogo pożyczyć sprawny zasilacz to Podmień i zobacz czy płyta główna wstanie.

Za krótko, odczekaj minimum 15min.
A co to ma do rzeczy wystarczy że wyjmiesz baterie na 30sek i przytrzymasz przycisk power na obudowie
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Próbowałem zewrzeć piny power, żeby sprawdzić czy może przycisk Power nie siadł. Też zero oznak życia

Jeśli siadła płyta to jak duża jest szansa, że spięcie mogło przejść na resztę podzespołów i je też uszkodzić?

Edytowane przez mad1337
Link to post
Share on other sites

Trzeba było odpiąć wszystko co się da (grafa, ram, dyski, głośniki, sieć, usb, i inne rozszerzenia, nawet te na obudowie). Zostawić tylko Procek i zasilacz (i przycisk POWER).

Następnie CLR CMOS.

I uruchamiamy.

I poobserwować czy się podnosi, co POST wskazuje).

Jak MOBO startuje to dokładać po kolei grafę i start, hdd i start. I tak z każdym urządzeniem aż znalazbyś przyczynę.

(no ale jak oddałeś do serwisu to zrobią to za ciebie :)  )

 

A dla innych taka przestroga. Wyłączenie listwy zasilającej nie zabezpiecza przed przepięciami sieci. W trakcie burzy jedynym sposobem na zabezpieczeniem jest odpięcie wszelkich przewodów od kompa (zarówno power, ale też przewody LAN czy HDMI lub głośniki - ogólnie wszystko co jest podłączone do kompa i do sieci energetycznej i teleinformatycznej).

Przepięcia pięknie robią sobie własne ścieżki na układach i może ci spalić sprzęt bo miałeś podłączony komp do LAN a zwarcie poszło od routera, czy od dekodera satelitarnego po miałeś dekoder podpięty do telewizora a telewizor po HDMI do kompa....

 

Bardzo rzadko się zdarzają takie przypadki ale już kilak razy widziałem ich skutki

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Trzeba było odpiąć wszystko co się da (grafa, ram, dyski, głośniki, sieć, usb, i inne rozszerzenia, nawet te na obudowie). Zostawić tylko Procek i zasilacz (i przycisk POWER).

Następnie CLR CMOS.

I uruchamiamy.

I poobserwować czy się podnosi, co POST wskazuje).

Jak MOBO startuje to dokładać po kolei grafę i start, hdd i start. I tak z każdym urządzeniem aż znalazbyś przyczynę.

(no ale jak oddałeś do serwisu to zrobią to za ciebie :) )

 

A dla innych taka przestroga. Wyłączenie listwy zasilającej nie zabezpiecza przed przepięciami sieci. W trakcie burzy jedynym sposobem na zabezpieczeniem jest odpięcie wszelkich przewodów od kompa (zarówno power, ale też przewody LAN czy HDMI lub głośniki - ogólnie wszystko co jest podłączone do kompa i do sieci energetycznej i teleinformatycznej).

Przepięcia pięknie robią sobie własne ścieżki na układach i może ci spalić sprzęt bo miałeś podłączony komp do LAN a zwarcie poszło od routera, czy od dekodera satelitarnego po miałeś dekoder podpięty do telewizora a telewizor po HDMI do kompa....

 

Bardzo rzadko się zdarzają takie przypadki ale już kilak razy widziałem ich skutki

Odpinając tez tracimy uziemienie?
Link to post
Share on other sites

Nie bardzo rozumiem pytanie. Po co uziemienie skoro odłączysz źródło prądu?

No oczywiście nie zabezpieczy to przed bezpośrednim trafieniem pioruna w urządzenie, ale chyba nie masz kompa na zewnątrz?

Kwestionuje zasadność odłączania sprzętu z gniazdka, jak sam powiedziałeś - może ci się to przenieść przez kabel ethernet czy cokolwiek, po co się bawić? Właśnie od tego jest uziemienie, zabezpieczenia płyty i zasilacza żebyś miał łatwiejsze życie, jeżeli żyjesz w domku na wsi to tez założyć piorunochron
Link to post
Share on other sites

Ale ty tak serio?

 

Uważasz, że przy uderzeniu pioruna pomoże uziemienie? (gratuluje fantazji lub życia w błogiej nieświadomości)

 

Uziemienie chroni tylko i wyłącznie użytkownika przed nagłym przebiciem napięcia na obudowę. Aby zniwelować niewielką różnicę potencjałów na poszczególnych elementach.

 

Piorunochron chroni tylko i wyłącznie twój dach przed bezpośrednim trafieniem.

 

A piorun może nawet trafić w linię na słupie dwa kilometry od twojego domu a i tak to może spalić ci sprzęt w domu

 

Nie ma szans by cokolwiek ochroniło jakikolwiek sprzęt przed prądem > 1MV z natężeniem >200kA (no chyba, że jesteś za rozdzielnią agregatową (stosowaną np  w szpitalach czy data center'ach) i masz rozbudowane wielopoziomowe zabezpieczenia różnicowe, ale nawet one nie dają 100% zabezpieczenia)

 

Także liczenie, że uziemienie ochroni twój sprzęt przed przepięciem w sieci (od pioruna czy innej awarii) to tak jakby liczył, że poduszka puchowa ochroni ciebie od skutków zderzenia z rozpędzoną ciężarówką.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...