Skocz do zawartości

Cichy i zimny PC

  • wpisów
    13
  • odpowiedzi
    31
  • wyświetlenia
    110468152

Solomon

45162622 wyświetleń

blog-0262829001375542018.pngJak wynika z poprzedniego wpisu, zasilacze są jednym z większych źródeł ciepła w komputerze. Chociaż nie są one najistotniejszym elementem w temacie wyciszania, kilka kolejnych wpisów zostanie poświęconych właśnie im.

 

W dawnych czasach zasilacze miały ponoć sprawności tylko rzędu 60-70%, co przy obecnych poziomach mocy byłoby czystym marnotrawstwem energii. Podstawowym sposobem ograniczenia strat w zasilaczu jest wybór urządzenia o wyższej sprawności (czyli takiego które marnuje mniej energii na ciepło). Zadanie to ułatwiają nam powszechnie stosowane certyfikaty sprawności 80 PLUS, które są przyznawane po przejściu niezależnych testów.

 

Aby otrzymać certyfikat w jednej z pięciu kategorii, zasilacz musi między innymi przekroczyć minimalne wymagania sprawności dla trzech poziomów obciążenia (20, 50 i 100%).

 

 

Minimalna sprawność zasilacza w zależności od obciążenia i certyfikatu

blogentry-78955-0-20031300-1375889304_thumb.png

 

Na pierwszy rzut oka z powyższej tabeli wynika, że w praktyce jednostka najwyższej klasy 80 PLUS PLATINUM ma sprawność mniej więcej o około 10% wyższą niż jednostka najniższej klasy 80 PLUS. Wydawałoby się, że różnica między 80 a 90% jest nieduża, ale z drugiej strony warto sobie uświadomić, że sprawność rzędu 90% oznacza straty o połowę niższe niż przy sprawności 80%. Nieprawdaż, że od razu wygląda to korzystniej? Różnice lepiej niż w tabeli widać na wykresie.

 

 

 

blogentry-78955-0-25076400-1376118902_thumb.png

 

W praktyce, jeśli zasilacz pod obciążeniem pobiera z sieci około 200-300 W, przy sprawności 80% w jego obudowie pojawią się straty mocy zamieniane na ciepło w wysokości 40-60 W. Zbliżenie się do 85% pozwoli obniżyć straty do 30-45 W, a przy 90% do zaledwie 20-30 W, dzięki czemu układ chłodzenia będzie miał mniej pracy i (jeżeli producent nie poczynił na nim oszczędności) powinien pracować zdecydowanie ciszej, a o to przecież chodzi. Różnice mogą być jeszcze większe przy wyższych obciążeniach, przy których układy chłodzenia najbardziej dają nam o sobie znać, ale przeciętne PC raczej rzadko przekraczają łączne zużycie 350-400 W (no chyba, że to jakaś mocna konfiguracja).

 

Niestety poprawa sprawności zasilaczy wymaga bardziej wyrafinowanych rozwiązań oraz lepszych podzespołów, przez co najczęściej urządzenia o najwyższych sprawnościach są droższe (sami producenci zresztą szczególnie cenią sobie topowe modele). Na szczęście część różnicy w cenie powinna się zwrócić z uwagi na niższy rachunek za energie elektryczną. Generalnie zasilacze o wyższych sprawnościach przydadzą się najbardziej w zastosowaniach, w których moce procesorów i kart graficznych są duże oraz w takich, w których komputer pracuje bardzo dużą liczbę godzin lub wręcz całą dobę.

 

Za podstawę przy wszystkich zakupach można przyjąć 80 PLUS BRONZE, a dla wyciszających można się pokusić o coś ala 80 PLUS GOLD.

  • Popieram 2

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość usunięty

Napisano

 

 

Wszystkie zasilacze dla zwykłych PC są certyfikowane pod 115V Internal (gdzie nie ma Titanium).

Ale w Polsce, jak i w całej UE, obowiązuje 230V - a w tej grupie Titanium jest. Mógłbyś zatem nam to wytłumaczyć?

Odnośnik do komentarza

Ale w Polsce, jak i w całej UE, obowiązuje 230V - a w tej grupie Titanium jest. Mógłbyś zatem nam to wytłumaczyć?

 

Również mnie to zdziwiło, kiedy się z tym zapoznawałem. Nie potrafię odpowiedzieć dlaczego tak jest, ale tak jak już mówiłem wszystkie zasilacze dla przeciętnych PC są certyfikowane pod klasę 115V Internal ("115V lists power supplies certified for desktop, workstation and non-redundant server applications") podczas gdy 230V Internal opisana jest jako do zastosowań profesjonalnych/serwerowych ("230V lists power supplies certified for redundant, data center applications").

 

Nie ma tam Titanium, a co więcej poziomy sprawności różnią się dla tych samych ocen np. GOLD 115V Internal i 230V Internal, stąd pokazywanie tej tabeli dla 230V Internal byłoby moim zdaniem błędem merytorycznym, który dużo różnych serwisów popełnia.

 

Myślę, że te zasilacze pewnie poradzą sobie z każdym poziomem napięcia, a przy 230 V mogą mieć nawet wyższą sprawność, niż wynikałoby z certyfikatu na 115V. W każdym bądź razie możemy jedynie odnosić się do tych warunków w jakich zasilacze były badane.

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...