Skocz do zawartości

Tekknologicznie

  • wpisów
    55
  • odpowiedzi
    267
  • wyświetlenia
    1314667587

SteelSeries Sensei Wireless - co kryje pudełko?


Marcin Jaskólski

4146668 wyświetleń

blog-0784996001406534962.jpg

Gdy się już popełni jeden unboxing (dla purystów językowych - "rozpakowywanie"), to reszta idzie z górki. Dziś na tapecie myszka Steelseries Sensei w wersji Wireless.

 

Wiadomo, że gracze zwykle preferują myszki przewodowe - najczęściej spotykane bezprzewodowe gryzonie są bowiem znacznie mniej precyzyjne, zwłaszcza podczas dynamicznej rozgrywki. Firma Steelseries twierdzi, że model Wireless jest równie wydajny co przewodowa wersja tego urządzenia - to zasługa wysokiej częstotliwości pracy (1000 Hz), niskiego czasu reakcji (1 ms) i szybkiego bezprzewodowego połączenia 2,4 GHz. O precyzję dba również laserowy sensor Pixart ADNS 9800 (CPI do 8200).

 

 

Czas pracy urządzenia ma wynosić do 16 godzin i można je ładować za pomocą wygodnej podstawki. W przypadku sytuacji awaryjnej zawsze można ją podłączyć do kompa za pomocą kabelka USB. Wydaje się, że producent pomyślał o wszystkim, by bezprzewodowa myszka była jak najlepsza, ale ma to swoje odbicie w cenie, która zaczyna się od ponad 500 zł.

  • Popieram 2

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Ja bym uważał z tym 1000Hz. Na rynku pojawiają się jeszcze gry, które na widok >250Hz dostają szału i mają spadek FPSów. Parodia, ale tak jest.

Odnośnik do komentarza

Ja bym uważał z tym 1000Hz. Na rynku pojawiają się jeszcze gry, które na widok >250Hz dostają szału i mają spadek FPSów. Parodia, ale tak jest.

Od lat używam myszek z 1000Hz i NIGDY problemów nie miałem. Gram także w gry sprzed 15 lat (Duke Nukem 3D, Doom 2, UT99), także mogę śmiało powiedzieć, że nie występują żadne komplikacje.

Nie znam też nikogo kto by je miał z tego powodu.

Radzę nie wypisywać głupot i poszukać winowajcy gdzie indziej (np. obciążony port USB).

Odnośnik do komentarza

Do Autora, napisałeś 

 

 

to zasługa wysokiej częstotliwości pracy (1000 Hz), niskiego czasu reakcji (1 ms)

Zdanie zabrzmiało jakby ten czas reakcji i częstotliwość to było coś innego, a to jest jeden i TEN SAM parametr!

Przy 500Hz czas reakcji będzie wynosił 4ms, a przy 125Hz --> 8ms.

 

Druga sprawa to sensor, ADNS 9800 powstał za czasów kiedy to Pixart jeszcze nie wykupił avago, więc jego nazwa powinna brzmieć Avago ANDS 9800.

Odnośnik do komentarza

Od lat używam myszek z 1000Hz i NIGDY problemów nie miałem. Gram także w gry sprzed 15 lat (Duke Nukem 3D, Doom 2, UT99), także mogę śmiało powiedzieć, że nie występują żadne komplikacje.

Nie znam też nikogo kto by je miał z tego powodu.

Radzę nie wypisywać głupot i poszukać winowajcy gdzie indziej (np. obciążony port USB).

Widocznie w nic nie grasz. Odpal np. CoD4 (nie tylko 4 tak ma) z myszą 1000Hz, miłego grania. Takich tytułów jest więcej. Mimo iż gra pokazuje 144 FPS działa jak przy 15 niezależnie od konfiguracji (zmieniałem podzespoły i systemy w czasie gdy myszkę zawsze miałem Roccata Kone XTD). Ustawianie pooling rate do 250Hz zawsze rozwiązuje problem. Przykład:

http://steamcommunity.com/app/7940/discussions/0/864974467326511541/

Takich tematów w necie rozsianych jest w grom. Gram na 1000Hz, ale kiedy mam dziwne ściny mimo, że FPSów max dla 144Hz, zmniejszam PR i problemu nie ma. Te gry to jakieś wyjątki, ale są. Wydaje mi się, że Tera też ma ten problem.

Odnośnik do komentarza

Ja tam daję sobie radę na moich 800dpi gram sobie w bf'a wynik 40 do powiedzmy 6 i daję radę :), nie wiem co wy chłopcy widzicie w lepszych myszach. ;*

Dobry gracz da radę zagrać na wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...